Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Woda « Korzeń barwiący wodę w akwarium.
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Korzeń barwiący wodę w akwarium.  (Przeczytany 11276 razy)
akwarystycznie
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 333


« : Styczeń 27, 2011, 15:12:12 »

Cześć. Chcę kupić korzeń do akwarium na allegro, ale te najładniejsze i najciekawsze posiadają garbniki, które barwią wodę i obniżają ph. Czy one bardzo barwią wodę? Czy obniżenie ph jest duże i szkodliwe dla ryb?
PS. Może ktoś ma korzeń do sprzedania? Wym. max 35cm (w zwyż)x 20cm(w bok)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2011, 15:16:48 wysłane przez akwarystycznie » Zapisane

The only place where success comes before work is in the dictionary.
("Jedyne miejsce gdzie sukces przychodzi przed pracą jest w słowniku" - angielskim)
tomes
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 326



« Odpowiedz #1 : Styczeń 27, 2011, 15:22:42 »

Garbniki w odpowiedniej ilości są czasami pożądane w akwarium.

Jeśli korzeń barwi wodę przed umieszczeniem w akwarium, moczy się go np. w wiadrze wymieniając wodę aż do ustąpienia zjawiska barwienia.
Gotowanie też może w pewnym stopniu zmniejszyć barwienie wody.

najładniejsze i najciekawsze posiadają garbniki

Raczej wszystkie posiadają tylko w różnej ilości.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2011, 15:25:40 wysłane przez tomes » Zapisane

akwarystycznie
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 333


« Odpowiedz #2 : Styczeń 27, 2011, 15:24:10 »

A czy w wodzie bardzo to widać? Nie zamuli mi ten korzeń wody?
Zapisane

The only place where success comes before work is in the dictionary.
("Jedyne miejsce gdzie sukces przychodzi przed pracą jest w słowniku" - angielskim)
tomes
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 326



« Odpowiedz #3 : Styczeń 27, 2011, 15:28:16 »

Ja mam taki korzeń w krewetkarium że woda to istna herbata (ale moje  redki to kochają), zależy to od danego korzenia w jakim stopni będzie barwił.
Niektóre nie barwią wody wcale, zależy jak trafisz.

Jak trafisz barwiący to zastosujesz moczenie az wyeliminujesz to zjawisko.
Zapisane

akwarystycznie
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 333


« Odpowiedz #4 : Styczeń 27, 2011, 15:32:03 »

A czy wszystkie da się tak wymoczyć? Po prostu zanurzyć w wodzie cały korzeń na . . . (ile czasu?) w . . . (jakiej temp.?)
Zapisane

The only place where success comes before work is in the dictionary.
("Jedyne miejsce gdzie sukces przychodzi przed pracą jest w słowniku" - angielskim)
emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #5 : Styczeń 27, 2011, 16:16:17 »

A czy wszystkie da się tak wymoczyć? Po prostu zanurzyć w wodzie cały korzeń na . . . (ile czasu?) w . . . (jakiej temp.?)

Poczytaj o preparowaniu korzeni.
Było wielokrotnie opisywane.
Wszystkiego zapewne od razu się nie pozbędziesz.
Po włożeniu spreparowanego korzenia  jeżeli zauważysz, że dalej barwi wodę stosuj zwykle regularne podmiany wody.
Z czasem przestanie.
Garbniki nie są szkodliwe, niektórym gatunkom wręcz wskazane.
W moim zbiorniku jest sporo korzeni/gałęzi i woda jest krystalicznie przejrzysta.

Pzdr
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
akwarystycznie
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 333


« Odpowiedz #6 : Styczeń 27, 2011, 16:17:48 »

Dzięki, kupuję korzeń.  Grin
Zapisane

The only place where success comes before work is in the dictionary.
("Jedyne miejsce gdzie sukces przychodzi przed pracą jest w słowniku" - angielskim)
Andrij
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1223



WWW
« Odpowiedz #7 : Styczeń 27, 2011, 19:40:51 »

Może lepiej i taniej znaleźć jakiś w lesie albo przy brzegu rzeki. Odradzam kupowanie korzeni u kasandry - korzenie odbiegają wyglądem od tych w ofercie i nie ma tam większych tylko małe pierdki. Ja powoli zbieram się na wyprawę po korzeń moich marzeń  Grin Już nie mówiąc żeby nie kupować w zoologach w sklepach typu auchan (tzw. oszołom Grin) kosztują bagatela 120zł.
Zapisane

GG: 2202940
Strona klubu w którym gram: www.blekitnipiersciecj.futbolowo.pl

Radan
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 34



« Odpowiedz #8 : Luty 19, 2011, 09:01:18 »

Ja kupiłem korzeń machoniu bodajże w zoologu, 1h go gotowałem w wodzie z solą, a później przelałem go z 10 razy wrzątkiem z czajna i nie barwi wody wogóle.
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: