Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Biotopy « Tanganika wiki « Odchów młodych Księżniczek przez dorosłe ryby...
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Odchów młodych Księżniczek przez dorosłe ryby...  (Przeczytany 8575 razy)
couek
Zainteresowany
**
Wiadomości: 52

http://zg.wroclaw.pl


WWW
« Odpowiedz #15 : Czerwiec 07, 2010, 22:38:11 »

Jeśli Księżniczki wychowują kolejny miot, to musisz się liczyć z tym, że osobniki młode 3-5 cm w warunkach akwariowych będą niedługo przeżywały drogę przez mękę. Proponuję zaopatrzyć się w drugie akwa 60-100L na takie osobniki, ponieważ w dużym akwa z rodzicami będą one wyganiane na swoje. Ponieważ masz małe akwa, to wyganianie na swoje skończy się zgonem młodych Smiley

Najlepiej jednak wpuścić do akwa dużą pielęgnicę, która będzie żerowała na młodych Smiley kłopot z narybkiem i jego wyławianiem masz z głowy. Altolapmprologusy odpadają - u mnie w ogóle nie chciały polować, a to ryby drapieżne :wink:
Zapisane

WitekuSku
Illuminacka rzeczywistosc...
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 110


Dein Gesicht ist mir egal...


« Odpowiedz #16 : Czerwiec 08, 2010, 10:04:22 »

Trochę brutalna ta druga propozycja ....
Zapisane
couek
Zainteresowany
**
Wiadomości: 52

http://zg.wroclaw.pl


WWW
« Odpowiedz #17 : Czerwiec 08, 2010, 11:16:25 »

No cóż - natura Smiley - to tak jak różnego rodzaju "glonojady" są często wpuszczane po to, aby wyjadać ikrę i nie dopuszczać do rozrodu innych ryb Wink

Niektórzy mają problem np z uśmiercaniem ryb - ciekawe co by powiedzieli, gdyby się dowiedzieli co ja robie ze swoimi Smiley Ostatnio na ten przykład dwa piękne osobniki Pielęgnic Severum Gold (ok 10 cm) zostawiłem w misce na podwórku. Tak mi wtedy przyszło do głowy - ciekawe co sobie pomyślą rybki, które niedawno były na szczycie łańcucha pokrmowego (wyjadały inne rybki), a teraz same staną się pokarmem =)

Na szczęście mam dwa koty - jeden lubuje się w ptakach, a drugi w rybach =) na odwrót nie ruszą... Rano ledwno było widać, że coś w misce było Smiley
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2010, 11:56:02 wysłane przez couek » Zapisane

keron
Nowy
*
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #18 : Sierpień 23, 2010, 18:12:51 »

nie chcę zakładać nowego tematu..bo o księżniczkach już jest sporo. Mam pytanie do Was. Akwarium dł 2m 1/3 od dawna zajmuje para księżniczek. Co jakiś czas chowają młode. Oczywiście przeganiają wszystkich z terenu. W pewnym momencie para Neolaprologus leleupi podkopała jakby jaskinie- tunel pod teren księżniczek. Dorwały muszle i zaczęły jej po cichutku doglądać. Pewnego dnia najmłodszy narybek księzniczek wcięło, zostały może 2-3 sztuki. Nastąpił bardzo liczny wylęg żółtków, około 30-40 sztuk. Dziś patrzę młodymi żółtkami opiekują się księżniczki. A prawdziwi rodzice..znów doglądają muszli.. Jak kukułki, czy ktoś słyszał o takim zachowaniu? Proszę o informacje, czy to normalne zachowanie ?
Zapisane
WitekuSku
Illuminacka rzeczywistosc...
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 110


Dein Gesicht ist mir egal...


« Odpowiedz #19 : Wrzesień 15, 2010, 10:51:09 »

Czy jeżeli samica składa właśnie ikrę świadczy to o tym, że wyklują się z niej później młode? Pytam się dlatego, że samiec jest zamknięty w kotniku ( w tym samym akwarium) z siatki i nie wiem za bardzo w jaki sposób może dojść do zapłodnienia. No chyba, że samica składa tylko niezapłodnione jajka bo tak nakazuje jej natura i później te jajka znikną...
Zapisane
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #20 : Wrzesień 15, 2010, 11:48:30 »

Nakazuje jej natura. Ikra zepsuje się w organach samicy jeżeli jej nie usunie. Dlatego składa ikrę.
Na odległość samiec nie da rady. Nie ma wodopylności Smiley

A po co samiec siedzi w kotniku? Daj im pobaraszkować...
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
WitekuSku
Illuminacka rzeczywistosc...
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 110


Dein Gesicht ist mir egal...


« Odpowiedz #21 : Wrzesień 15, 2010, 12:42:48 »

Też tak myślałem, ale wolałem się upewnić. Samiec jest zamknięty, bo mnożyły się jak gupiki i za każdym razem eliminowały już trochę podrosłe młode, a na razie nie mam miejsca na drugie akwarium, to aby młode wychować musiałem uniemożliwić im rozmnażania...
Zapisane
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #22 : Wrzesień 15, 2010, 12:48:09 »

Jak już weszły w okres godowy to samica sama nie przegania/zabija młodych mimo, że samiec siedzi za kratkami? Smiley
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
WitekuSku
Illuminacka rzeczywistosc...
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 110


Dein Gesicht ist mir egal...


« Odpowiedz #23 : Wrzesień 16, 2010, 10:47:51 »

Dokładnie.... Tylko samiec był taki agresywny, samica jest spoko...... Nie atakuje młodych, które swoją drogą rosną jak na drożdżach ...
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: