Jeśli na samej górze jest ta wata to wciąga ją w otwór powrotny z filtra ,filtracja jest punktowa szybko się zatyka i jest mały przepływ. Wystarczy dać jakiś separator coby utworzyć zbiornik górny (woda jest zbierana z całej powierzchni) i przepływ powinien być odpowiedni.
Obawiam się, że to może być właśnie zasadniczy problem - jak ktoś jest ćwierćhalo i bezmyślnie poukłada wkłady to mu i w największym filtrze przepływ nie wystarczy.
Ja mam dokładnie tak samo jak napisałeś - na w pełni otwartym filtrze wir taki, że można by pstrągi trzymać. A żeby uniknąć problemu z zatykaniem otworu wylotowego, na samą górę dałem drugi koszyk z ceramiką. Wata jest z obu stron odseparowana innymi wkładami i nie ma problemu.