Witajcie.
Mam następujący problem. Niedawno się przeprowadziłem i postanowiłem z powrotem odpalić moje 54 litrowe akwarium. Wszystko cacy wrzuciłem kamienie, wsadziłem roślinki nalałem wody itd. Dopiero po włączeniu światła zdałem sobie sprawę że przy rogu akwarium jest pęknięcie. Nic nie cieknie na razie ale nie wiem ile i czy w ogóle to wytrzyma i sie nie rozleci.
Pod tym linkiem umieściłem zdjęcia jak mniej więcej to wygląda:
http://student.agh.edu.pl/~dcm/akwa/.
Nie wiem czy pęknięcie powstało podczas przeprowadzki czy podczas napełniania. Faktem jest że szafka jest lekko ugięta natomiast akwarium stoi na karimacie.
Pozdrawiam DCM