Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Filtr kubełkowy eheim=> tandeta wrr...  (Przeczytany 1373 razy)
nonak
Nowy
*
Wiadomości: 34


« : Listopad 16, 2005, 20:30:39 »

Witam!
Mam problem z moim filtrem kubelkowym model 22xx cos tam ( 420litrow ). Ma takie spinki metalowe do zamykania. Na początku rozwaliła mi się 1 teraz 2 i 3 się sama odtrzaskuje, zostało bodajże 3 niedługo mi chałupe zaleje... :// te bolce same wyskakują niby blaszki ( mocarne nie są ) się nie powyginały, ale bolce same wyjezdzają... może uda mi się jutro zrobić zdjecia, ale mam problem bo nie wiem co robic.... :// filtr do wyrzucenia ? Plastikowe mocowania i blaszki z puszek po piwie i za to dałem 360zł kiedys... co zrobic pomozcie...  :evil:
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #1 : Listopad 16, 2005, 21:05:24 »

mam bardzo starego eheima i tez wyskakują jedna-dwie czasem klamerki ale tylko przy czyszczeniu. może spróbuj nagiąć trochę je kombinerkami? albo wziąć inne paski z żelaznej taśmy i odpowiednio je wygiąć?
bolce można na upartego zakleić choćby poxipolem z dwóch stron ,wcześniej lepiej przetrzeć papierem ściernym żeby sie lepiej trzymało.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: