Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Ryby akwariowe => Wątek zaczęty przez: tomstor Październik 22, 2004, 21:58:44



Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: tomstor Październik 22, 2004, 21:58:44
Witam!
W ostatnim czasie temat bocji wspaniałych przewijał się przez forum nader często. Wielu opowiadało o ospie lub dziwnych zachowaniach tych rybek. Ale to co wyprawiają moje rybki dzisiaj - tego jeszcze nie widziałem!  :shock:
A więc jakoś 3 tyg temu kupiłem sobie parkę bocji. Świetnie się zaadoptowały w moim baniaczku, generalnie robiły w nim dużo szumu i wcinały ile i co wlezie (co jest szczególnie ważne u świeżo zakupionych) - wszędzie pływały razem.
Od dzisiaj jednak ryby są wobec siebie strasznie agresywne zmieniają naprzemian kolory (jaśnieją aż do białości), szczególnie gdy są w bezpośrednim kontakcie. Siedzą przy tym jak obrażone na siebie. Gdy chwilę siebie nie widzą wszystko powraca do normy, ich pasy nabierają czarnego koloru i stają się znowu aktywne. Wystarczy jednak chwila sąsiedztwa (dosł. 5 sek.) i znowu to samo. Oddychają swobodnie, nie ma też objawów żadnej choroby (temp. 25 C, ph 7,5).
Co to może być?
Słyszałem że to rybka terytorialna, ale tak nagle po 3 tygodnaich im odbiło?
A może to poczatek tarła... :-) - Być może będę pierwszy, któremu się uda je rozmnożyć.... hehe  :D
Czy jest to jakiś powód to martwienia się o moje pszczółki (wcześniej straciłem już 3 w walce z ospą - dlatego zostały tylko 2)?
Może wlać im coś do akwa?  :?: ... Czy waszym rybkom też tak odbija?


Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: jog Październik 22, 2004, 23:53:24
o shit nie widzialem nigdy takiego czegos typie wes pacz moze to tarlo bedzie nic nie wlewaj jesli to ma byc to bo warunki sie zmienio... :roll:  :roll:  :roll:


Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: Harpia Październik 23, 2004, 09:25:05
Dokup więcej sztuk, one głupieją we dwie.


Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: Tramal Październik 23, 2004, 14:29:55
zgadza się :) 2 to nie jest stado ... Sens stada polega na tym że jest ktoś  - szef (największa lub najstarsza ryba) ktoś pod szefem czyli ten posredni ale nie najgorszy no i ten najgorszy za tym pośrednim  Więc minimum minimów stada to 3 sztuki ale i to często jest za mało 5 to już co innego . Kiedy są dwa osobniki ni jak się  hierarchia nie może się ustalić stąc mogą głupieć... Pozdrawiam
P.S. na tarło nie masz co liczyć  było juz o tym w dziale Rozmnażanie.


Tytuł: Re: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: lukas Październik 23, 2004, 22:45:27
Cytat: tomstor
(...)Słyszałem że to rybka terytorialna (...)

A ja nigdy o tym nie słyszałem


Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: Tomlsv Październik 26, 2004, 09:14:30
Tomstor zmniejsz ten avatar ! Ryba skacząca w mleku mozei jest fajna ale te rozmiary psują układ forum i strony  :evil:


Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: tomstor Październik 26, 2004, 11:01:17
hehe - :-).

Sorry - zrobione.


Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: Oggy Październik 26, 2004, 14:35:18
U mnie bocje zachowują sie łagodnie, oprócz siebie mają tez gatunki innych bocjii i moze im to wystarcza do spokojnego życia :)


Tytuł: Znowu Bocje...?
Wiadomość wysłana przez: tomstor Październik 26, 2004, 22:00:51
Dokupiłem wczoraj 3 kolejne sztuki... :-)

Spokój był przez 5 minut. Kiedy stres minął - się zaczęło...

Wczystkie zaczęły się ganiać i po jakiejś godzinie wszystkie wyglądały jednakowo - czerwone płetwy, wyblakniete kolory i poobgryzane płetwy grzbietowe. Trwało to aż do nocy, a jak zasypiałem to jeszcze słyszałem jak hałasują.

Dziś ---> Bocje nie do poznania. :-). Pływają ładnie, spokojonie w rządku trzymają szereg hehe. Wszystkie agresory zostały ujarzmione przez największą sztukę! - TO JEST SZEF BANDY. Tak jak ktoś wcześniej powiedział - musi być szef, zastępca szefa (pływa za nią), a dalej w kolejności 3 podnożki ;-). Chyba dochodzą do normy. Hmm, jednak stado to stado a przy okazji super wygląda. Dzięki za dobre rady. PZD.


Tytuł: Nic się nie przejmuj
Wiadomość wysłana przez: Artis Listopad 02, 2004, 23:32:14
Z bocjami tak jest i to nie oznacza choroby ......

Gdy bocje dymią do siebie tracą barwy .......
Miałem kiedyś inny gatunek ... taka biało-czarna (lamparcia???) i ona też dymiła do bocji wspaniałych mimo że to inne gatunki ........ wtedy stawała się cała biała znikał prawie w ogóle czarny kolor
Bocje wspaniałe tracą także barwy gdy się przepychają :)))

Poza tym, mimo że się biją i przepychają to raczej w ogóle się nie uszkadzają także nie ma problemu ...... walka labeo z glonojadem syjamskim była znacznie bardziej ciekawa :)))