Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
Autor Wątek: welon z innymi.  (Przeczytany 17514 razy)
Tadeus
Bywalec
****
Wiadomości: 578


« Odpowiedz #15 : Październik 19, 2007, 14:01:41 »

Faktycznie reakcja moze i troche za ostra, te wykrzykniki i SHIFT Cheesy

Ale generalnie wiecej rad niz  "oddaj komus kto ma wieksze akwarium" sie dac nie da ;]

Zreszta jakbys miala go nawet w wiekszym akwa z gupikami i molinezjami to tez byloby zle, bo welonki lubia "zimna" wode.

A co do dalszej czesci to oni chyba miedzy soba dyskutuja, a nie sie Ciebie czepiaja ;]
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #16 : Październik 19, 2007, 14:03:05 »

Olicjuszka, na forach są różni ludzie i nic tego nie zmieni. Niektórzy zamiast coś pomóc wolą się od razu wydzierać.

Co do welonki to rzeczywiście to są ryby dość mocno brudzące wodę i mimo, iż bardzo wytrzymałe na nieodpowiednie warunki w akwarium to jednak najlepiej byłoby Twojego welonka oddać siostrze do większego akwarium. Jeśli molinezje i glonojada też trzymasz w 25 l to może postaraj się również dla nich o większy domek bo obie te rybki rosną do kilkunastu cm i 25 l jest dla nich za małe. Czasem w zoologicznym można wymienić rybki na inne, mniejsze.
Welonka może być trzymana na upartego z molinezją i "glonojadem" ale najlepiej byłoby je rozdzielić ponieważ mają one różne wymagania jeśli chodzi o temperaturę i parametry wody Sad
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #17 : Październik 19, 2007, 14:15:17 »

Emi mnie właśnie uprzedziła z odpowiedzią ...

@Lukaszl, Kubuś_8 - troszkę rozminęliście się z tematem. Następnym razem trzymajcie się sedna sprawy


Mimo wszystko dobrze że uratowałaś go z 5 litrowej kuli - najpierw jednak trzeba było się zastanowić nad tym co się robi ...
no cóż ... trzeba było liczyć się z krytyką ...


Co do oddania - najlepiej znaleźć mu jakieś dobre mieszkanie z innymi welonami w duzym akwa. Neony i gupiki to niezbyt dobre towarzystwo - choćby ze względu na biotop (różne wymagania co do wody)

Ale lepsza welonka w akwarium niż karp na dachu  Grin
Zapisane

Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #18 : Październik 19, 2007, 22:18:04 »

Odniosę się do samego pytania.
Welonki to wszystkożerne zwierzaki.Nie rzuca się na wszystko żarłocznie ale chwyta i "przeżuwa" niemal wszystko co organiczne.Jak samczyk gupika czy neonek swobodnie zmieści się w pysku to stanie się pożywieniem.Nie będzie się czaić welonek na rybkę ale zaczynając żerowanie często jeszcze o brzasku dnia, może trafić na zaspałego neonka czy gupika gdzieś w kącie. Zje go bez ceregieli cierpliwie przeżuwając w pysku zębami gardłowymi.
Może być spokój nawet kilka miesięcy ale jak się karaś (welonek) nauczy że o świcie trafiają się takie smakołyki to z przyjemnością będzie robić to dalej.
Kiedyś po zapaleniu światła ujrzałem w pysku mojej samicy welona młodego prętnika wargacza odmiany czerwonej.Zatrzymał się w pysku bo był nieco za szeroki a i kolce z płetwy grzbietowej z pewnością zakotwiczyły go skutecznie.
Nie są rybami agresywnymi a hodowlane odmiany budzą wielką sympatię swoimi niezdarnymi nieco ruchami i ogólnie patrzacą im z oczu poczciwością.
Z taką też ujmującą niefrasobliwością zjedzą każdą rybkę jeśli akurat im sie trafi.
W sumie to prawie każda przecież ryba zje drugą jesli ta spokojnie będzie pasować do rozmiarów pyska.

Dodam jeszcze że obserwowałem namolne obskubywanie ciał welonów przez molinezje a sporych rozmiarów welonki nie były w stanie obronić się przed napastliwością zbyt ruchliwych i zwinnych molinezji.
Zapisane
Lukaszl
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 157


« Odpowiedz #19 : Październik 20, 2007, 19:05:03 »

Przepraszam. Faktycznie odszedłem od tematu. Sorry z mojej strony.
Zapisane

70litrów
brzanki różowe
brzanki sumatrzańskie
kirysy spiżowe
zbrojnik niebieski

please kliknij tylko: http://s1.gladiatus.onet.pl/game/c.php?uid=44573
Adzik
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 24


« Odpowiedz #20 : Październik 20, 2007, 19:34:36 »

Zgodzę się jak najbardziej z Jareckim. Jakiś czas temu sama trzymałam welona z innymi rybkami. Niestety welon zasmakował w gupikach i tak w ciągu 4 dni straciłam 4 samce (w tym dwa naprawdę piękne). Dodam też, że rybki mieszkały ze sobą prawie 5 miesięcy zanim to się przytrafiło. Dlatego też odradzam trzymanie welonów z rybkami co im się zmieszczą w pysku. A tak poza tym polecam (z własnego doświadczenia) danio pręgowane, kiryski pstre  Smiley

Również uważam, że 25 l to za mało. Welony rosną spore, dużo brudzą. Poza tym są to dosyć ruchliwe rybki, lubiące pływać, mimo, że trochę niezdarne Wink No i jak wiadomo lubią grzebać w żwirku i wciskać się wszędzie, nawet tam gdzie się ledwo mieszczą Wink
Zapisane
bartek93
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 43


« Odpowiedz #21 : Październik 21, 2007, 19:53:25 »

Mam pytanko . Dopiero planuje załozenie akwarium tak ok 112l    welonki to ładne rybki i chcialbym sie o nich cos wiecej dowiedzieć przedewszystkim z jakimi  rybkami mógłbym je trzymać w 112 . Jeżeli  welon dla początkujacego to zły pomysł to moze zaproponujecie mi jakąś inną ciekawą obsadę .< mozę zamiast weolnów skalary ?>
Zapisane
Tadeus
Bywalec
****
Wiadomości: 578


« Odpowiedz #22 : Październik 21, 2007, 19:54:50 »

Za male na skalary.

A welony sa gupie ;]

Brudza jak cholera, musza miec zimna wode i zjadaja rosliny Cheesy

Kup se cos fajnego

jakies kiryski + pielegniczki kakadu + razborki

albo

otoski + neonki + pretniki karlowate

albo cos innego fajnego ;]
Zapisane
adi3641
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 147



« Odpowiedz #23 : Październik 21, 2007, 20:15:03 »

Welony jedzą, zwracają, jedzą i zdychają.  Grin
Ale to tylko przez ludzi co je przekarmiają  Grin

Bartek93 na 112 l to możesz dać kiryski, neonki (ładnie wygląda ławica)  Wink
Zapisane

GG 11590574
Pozdrawiam adi.
Mój sklep aqwa: "ZEBRA", ul.Sienkiewicza 7, OPOLE.
Glony: http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/algae.html
Baza roślin: http://akwa-mania.mud.pl/rosliny/lacinskiwykaz.html#8
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #24 : Październik 22, 2007, 00:38:28 »

Bartek93. Welony mogą być za trudne na początek i na dobrą sprawę wypadałoby mieć na nie te dwieście litrów wody bo im mniejsze tym wiekszy problem z utrzymaniem czystości, przynajmniej dla początkującego z tymi rybami.
Skalarom należy zapewnić trzydzieści centymetrów słupa wody przynajmniej.
Odliczyć wiec tu należy poziom żwiru i wolnej górnej krawędzi szyby.
Rosną w naszych akwariach średnio do dwudziestu cm. wysokości (choć i tak z reguły mniejsze z pewnych powodów) więc nie wypada by górna płetwa wystawała im nad wodę jak u rekina. Wink



Pozwolę jeszcze sobie nadmienić małą Wink uwagę co do welonów wierząc że przyczynie się do wyjaśnienia pewnych problemów jakie dopiero poznający akwaryści mogą napotkać odnośnie tej ryby i innych i nie zostanie to niecnie wykorzystane przez innych.
Otóż te odmiany będące nadal karasiami mimo "wydelikacenia" ich poprzez szereg mutacji ciała, barw czy płetw wciąż zachowują wielką zaletę tego gatunku jaką jest przetrwanie w niekorzystnych warunkach. Sam łapałem na wędkę karaski w niewielkim zbiorniku gdzie największe sztuki miały po dziesięć centymetrów tak gęsto zasiedlały mały stawek że nie rosły wieksze z powodu braku miejsca, drapieżników i niedoboru pokarmu. Za to w innych dość dużych stawach wyciągałem sztuki ponad trzydziestocentymetrowe.
To właśnie ta  wspaniała wytrzymałość stała się ich klątwą w akwariach i dlatego ponura kula i złota rybka w nim tak zawzięcie pokutuje dotąd w naszych czasach.
Olicjuszka. Wyrwałaś rybę z kuli i chwała ci za to nie ważne z jakich powodów.
Twoje akwarium jest dla niej o niebo lepszym miejscem ale niestety to ciągle nie jest to.
Pewnie że bedzie żyła i nawet nie bedzie narzekać tyle że dla niej to ciągle jest przeżyć zamiast rozwinąć skrzydła.
Dla ciebie i innych uczących się akwarystyki proszę o pewne zrozumienie gdy traficie na to czy inne forum.
Dla wielu z was jest oczywistym fakt uratowania zwierzaka z gorszych warunków i kierując sie dobrymi intencjami zadajecie kolejne pytanie by poznać prawdę a dostajecie "ochrzan" od razu za niezapewnienie odpowiednich warunków.
Rozwijający się akwaryści zaczynają z czasem być "nieco" ortodoksyjni w swoich poglądach traktując każdego zadającego takie pytania jak "niewiernego" który nie ma ochoty na przestudiowanie podstawowych wiadomości od których aż gęsto na necie.Z kolei on sam z początku gubi się w tym wszystkim i zadaje jedno konkretne pytanie.(Choć naprawdę dobrze jest nabyć nieco wiedzy przed zadaniem pytania)
No i tu jest niezrozumienie i obrażanie się z obydwu stron.

Emi słusznie ostrzegła że zbliza się sezon ogórkowy jednak czytając kilka latek różne fora widzę że tak właśnie jest i pewnie będzie.
Początkujący zawsze będą zadawać pytania które dla wtajemniczonych będą oczywiste i reakcja będzie nieraz alergiczna co sam rozumiem.
No ale że temat "welonka" i bojownika zaczyna przynajmniej w internecie ewoluować w coraz lepszym kierunku( nie kula a kilkanaście litrów akwarium) proponuje wytrzymać jeszcze pare latek i cierpliwie tłumaczyć w kółko to samo kolejnym generacjom.
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2007, 02:07:55 wysłane przez Jarecki » Zapisane
olicjuszka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #25 : Październik 22, 2007, 14:44:15 »

no i takiej odpowiedzi oczekiwałam Jarecki ;P a co do mojego welona to ostatnio w moim mieście znalazłam nowy sklep zoologiczny. jest tam straaasznie wielkie akwarium nawet sobie nie wyobrażam ile tam może miec litrów, ale pewnie wiecej niz 200l. a najlepsze jest to, ze pływa tam chyba tylko 5 zdrowych pieknych welonów. postanowiłam, ze tam oddam moją rybke, bo z tego co mówicie to tam będzie jej najlepiej...
Zapisane

Rybki:
gupiki - 3 samice, 3 samce
molinezja czarna
2 molinezje słoneczne
welon
glonojad
Myszy:
czarno brązowa - Peggy
czarno biała - Orzeniu
czarna - Marika
Pies:
czarno podpalany z białym krawatem kundelek; suczka-Nuka.
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #26 : Październik 22, 2007, 15:22:37 »

tylko, żeby rybka spowrotem nie trafiła z niego do kuli ..........
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
adi3641
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 147



« Odpowiedz #27 : Październik 22, 2007, 17:59:10 »

Kuba.
Trafi na pewno bo jest to sklep zoologiczny który zarabia na sprzedaży a nie na wystawianiu. Sam przekonałem się że wszystko jest na sprzedaż jeśli cena nie ma granic gdy kupowałem 2 sztuki paletek. W sklepie mogłem zapłacić max 90 zł. za sztukę a ja uparłem się aby odkupić od kolesia przebijając o 100%  Cheesy Był plus tego zakupu i to duży, ryby były zdrowe bez pasożytów i z pewnego źródła.
Więc na bank trafi do kuli  Wściekły
Zapisane

GG 11590574
Pozdrawiam adi.
Mój sklep aqwa: "ZEBRA", ul.Sienkiewicza 7, OPOLE.
Glony: http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/algae.html
Baza roślin: http://akwa-mania.mud.pl/rosliny/lacinskiwykaz.html#8
bartek93
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 43


« Odpowiedz #28 : Październik 22, 2007, 19:26:18 »

dzięki za rady Smiley spróbuje jednen z podanych pomysłów wcielic w życie. zastanawiam sie róznież nad gupikami molinezjami mieczaykami i danio .
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2007, 19:34:05 wysłane przez bartek93 » Zapisane
olicjuszka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #29 : Październik 23, 2007, 17:31:48 »

wpadłam na jeszcze lepsze rozwiązanie... może chcesz kupić welona? buahha... żal.pl
Zapisane

Rybki:
gupiki - 3 samice, 3 samce
molinezja czarna
2 molinezje słoneczne
welon
glonojad
Myszy:
czarno brązowa - Peggy
czarno biała - Orzeniu
czarna - Marika
Pies:
czarno podpalany z białym krawatem kundelek; suczka-Nuka.
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
 
Skocz do: