Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Porzucone gupiki  (Przeczytany 2233 razy)
Fira
Nowy
*
Wiadomości: 1


« : Sierpień 19, 2011, 20:19:22 »

Witam. Spacerując z psem nad rzeką zobaczyłam małą, kolorową rybkę pływającą w niej. Pierwszy raz zobaczyłam taki gatunek ryb w rzece więc zeszłam bliżej wody, aby spróbować się jej przyjrzeć. Zdziwiłam się, że nie odpływa tylko siedzi w jednym miejscu na brzegu ledwo unosząc się na wodzie. Zobaczyłam, że jest to gupik. Pomyślałam, że pewnie komuś znudziło się akwarium i wypuścił tu swoje rybki. Obok zobaczyłam jeszcze jednego gupika. On trzymał się jednak lepiej niż swój towarzysz. Postanowiłam, że zabiorę je do domu, bo wątpiłam, że dobrze będzie im się wiodło w takich warunkach. Złapałam więc leżący obok kubek i wyłowiłam je. Niestety musiały dalej siedzieć w tamtej wodzie. Gdy byłam w domu wpuściłam je do słoika (wodę wzięłam wcześniej z akwarium). Jedna z nich po zrobieniu kilku okrążeń opadła na dno. Żyła i dalej żyje. Jednak jest z nią marnie. Siedzi w kącie akwarium. Na początku niechętnie jadł. Później jednak skusił się. Tutaj pojawia się pytanie do was. Znacie może jakieś sposoby, aby chociaż spróbować przywrócić ją do życia? Są to naprawdę piękne ryby - ośmielę się powiedzieć, że są to najpiękniejsze gupiki jakie kiedykolwiek pływały w moim akwarium. Z góry proszę o pomoc i dziękuję.

Sprawa zamknięta. Gupik zdechł... Na szczęście drugiemu wiedzie się dobrze.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2011, 21:06:00 wysłane przez Fira » Zapisane
baniakmaniak
Andrzej
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2108



« Odpowiedz #1 : Sierpień 19, 2011, 23:24:23 »

Też kiedyś widziałem gupiki w bajorku niestety zdechłe mimo że lato było noce jednak są chłodniejsze po 15 stopni czasami. A w dzień po 25 i więcej więc różnice kolosalne, tego nawet gupiki nie potrawią przeżyć 
Zapisane

Pozdrawiam Andrzej
Baniak 190l

Nie udzielam rad przez PW!
Zapraszam do wątku:
http://www.akwarium.net.pl/forum/zrob-to-sam/swiatlo-w-akwarium-zrob-to-sam-porady/
gosieks83
ZAKREWETKOWANA
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 708



WWW
« Odpowiedz #2 : Sierpień 22, 2011, 10:13:44 »

Też kiedyś widziałem gupiki w bajorku niestety zdechłe mimo że lato było noce jednak są chłodniejsze po 15 stopni czasami. A w dzień po 25 i więcej więc różnice kolosalne, tego nawet gupiki nie potrawią przeżyć 

U mnie w niewielkim oczku wodnym mimo skoków temperatury mają się znakomicie. Wpuściłam zdeformowane sztuki z chowu wsobnego i żyją już od maja. Populacja nieustannie się zwiększa, mimo, że w tym okresie woda miała kiedyś 12 stopni Wink Niemniej zimy w naszym klimacie nie mają jak przetrwać.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: