Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « Mieczyki - wrogosc przy swietle
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Mieczyki - wrogosc przy swietle  (Przeczytany 2702 razy)
Lucky
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 402


« : Październik 22, 2008, 13:18:57 »

od dwoch dni zuwazylem dziwne zachowanie mych meiczykow:

Przy wlaczonym oswietleniu - samiec sciga samice, gryzie itp, tamta nie wie gdzie sie schowac, ucieka gdzie sie da, gdy zgasze - samica wyplywa i normalnie plywaja obok siebie, gdy zaswiece - pogon od nowa i dramatyczne ucieczka przed ugryzieniami...

I o co tu im chodzi?  teraz zgasilem, samica wyplynela obok samca i spokoj, zaswiece - zacznie sie znowu gonitwa

Po ciemku wrecz samica dominuje....w swietle - nie ma gdzie uciec:/
Zapisane
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #1 : Październik 22, 2008, 15:07:09 »

jak trzymasz mieczyki w tak nędznej szklance to sie nie dziw, że są agresywne !  Wściekły
one wymagają MINIMUM 120l !!!
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
Lucky
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 402


« Odpowiedz #2 : Październik 22, 2008, 15:14:54 »

przeciez nie ma ich 20.... i mam rozumiec ze jak zgasze swiatlo to akwarium i pojemnosc sie zwieksza?? a jak wlacze to aqwa sie zmniejsza i stad agresja?
Zapisane
Angler
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 233


« Odpowiedz #3 : Październik 22, 2008, 15:17:27 »

Ryby gdy są w zbyt ciasnym akwarium(można to porównać do wysychającego stawu) mogą w taki sposób walczyć o przetrwanie czyli najsłabszym osobnikom będzie się obrywać by te silniejsze mogły się najeść(większe szanse na przeżycie niekorzystnych warunków).
Zapisane
Lazur
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 35


« Odpowiedz #4 : Październik 22, 2008, 15:19:43 »

Bezzwątpinia za małe akwa
Zapisane
Lucky
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 402


« Odpowiedz #5 : Październik 22, 2008, 15:34:02 »

3 tyg zyja, a teraz walcza w zaleznosci od swiatla i wszystkiemu winny litraz??
Zapisane
lauri24
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1223


Power^^


« Odpowiedz #6 : Październik 22, 2008, 18:17:29 »

w skrócie...tak
Zapisane

112l. Ogólne
30l.- Gupiki, platki
Atria_C
Global Moderator
Bywalec
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 805



« Odpowiedz #7 : Październik 22, 2008, 21:21:35 »

Tym bardziej że przecież to właśnie światło pobudza ryby do aktywności.Przy zgaszonym świetle odpoczywają.Mieczyki nei są rybami głebinowymi czy jaskiniowymi więc nie czują się pewnie w ciemnościach - nie ma powodu aby wtedy ze sobą walczyły-o ile w ogóle się widzą. Wink
Zapisane

Moje akwarium, zapraszam do konstruktywnej krytyki Wink http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23728.0
wm1989
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 70



« Odpowiedz #8 : Listopad 02, 2008, 00:12:36 »

jak trzymasz mieczyki w tak nędznej szklance to sie nie dziw, że są agresywne !  Wściekły
one wymagają MINIMUM 120l !!!
a ja mam 4 mieczyki w 130 l baniaku 2 samce i 2 samice i tez mi sie atakuja przy świetle a przy zgaszonym nie więc to nie jest wina litrarzu bo te 4 rybki na 130 litrów to na pewno nie jest prerybienie a baniak dla nich w sam raz
Zapisane

128 l ogólne
25 l w planach

GG 6403509
lauri24
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1223


Power^^


« Odpowiedz #9 : Listopad 02, 2008, 14:45:50 »

a może atakują się bo się nie trzyma samców razem? Roll Eyes
Zapisane

112l. Ogólne
30l.- Gupiki, platki
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #10 : Listopad 03, 2008, 18:25:10 »

samce mieczyków nie tolerują się. dlatego trzyma się albo jednego z grupą samic albo stado z przynajmniej kilkoma samcami. Wtedy agresja samca dominującego będzie rozłożona na większą ilość ryb, przez co każdy pojedynczy osobnik nie będzie nękany w stopniu zagrażającym jego zdrowiu.

Może twoja para wcale nie jest parą, tylko dwoma samcami. Może po prostu ten, którego uważałeś za samicę dojrzewa później i dopiero teraz stał się potencjalnym rywalem wcześniejszego samca?
A to, że nie atakują się po ciemku jest zupełnie normalne. To nie są nocne ryby i po zgaszeniu światła stają się bardziej nerwowe i bardziej czujne, lub po prostu szukają kryjówek na noc.
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: