Moim zdaniem to labeo jeszcze sie nie spotkalem zeby duch zjadl slimaka. Labeo jesz chyba z rodziny kozowatych a kozowate chyba jedza slimaki, na 99%.
Akurat Labeo bicolor należy do rodziny karpiowatych (zresztą wystarczy popatrzeć na głowę i ciało) i nie obwiniałbym go jakoś specjalnie o zjadanie świderków.
Prędzej duch może kombinować, ale też nie bardzo...
A może to co znalazłeś to muszle martwych ze starości świdrów?
Moja teoria jest taka - wpuściłeś Labeo i Ducha, czyli ryby, które są dość aktywne, wszędzie pływają - świderki się pochowały.
Jak hodowałem ruchliwe ryby to świderki wypełzały dopiero nocą. Teraz mam drapieżniki, które są raczej statyczne i świderki łażą po szybach w ciągu dnia.
Poza tym nasuwają się jeszcze dwa pytania - jakie masz akwarium? (Duch potrzebuje min. 240l bańki).
I drugie pytanie - kiedy duch zacznie dostawać baty od Labeo, które może atakować ryby, które mają czarne ciało?
Jeżeli zapewnisz odpowiednie kryjówki dla ducha - może być OK, ale wróżę kłopoty...