Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Ryby akwariowe => Wątek zaczęty przez: Komandos Maj 01, 2005, 18:39:22



Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 01, 2005, 18:39:22
Byłem nad stawem z nadzieją że nałapie komarów.
No i okazało się że nie było tam ich. Było mnóstwo innego robactwa np. jakieś żuczki wodne.
Pomyślałem że przejde trochę dalej moze coś znajdę. Nagle na myśl mi wpadło że o tej porze roku mnożą sie żaby.
Rozglądałem sie po brzegach i ujżałem mnóstwo świerzo wylęgniętych kijanek które były przy brzegu no to nałapałem ich tyle że nie miałem ich w czym puźniej zamrozić ale jakoś sobie poradziłem  :wink:

No właśnie mam pytanie czy rybom można dawać takie małe kijanki :?:


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Sheol Maj 01, 2005, 18:49:32
Nie wiem czy mozna, ja bałbym sie podawac to rybom.
Moj kumpel daje to pielegnicom i pyszczakom.


Eeee


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 01, 2005, 18:53:44
no sam nie wiem :?  piszcie swoje opinie  :wink:
Dodam jeszcze że kiedy je łowiłem przyjechał tam taki chłopak łowił on rozwielitke i powiedział mi że dawał kiedyś swoim welonom kijanki i w dodatku żywe i było wszystko ok.

jak by coś to oddam je do zola dla pielęgnic :lol:


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 01, 2005, 19:18:00
A niech Ręka Boska chroni przed realizacją tego niefortunnego pomysłu! Wszystkie płazy i gady są w Polsce pod ochroną, są na wyginięciu. Z tych setek kijanek widocznych w stawie przeżywa i przeobraża się w żabę bardzo niewiele. Tak więc pod żadnym pozorem nie dawaj rybom kijanek jako pokarmu :!: Jeśli już je zamroziłeś to teraz to powinieneś odpokutować, np. nałap do osobnego (napowietrzanego i filtrowanego) akwarium, karm planktonem i dżdżownicami (zależnie od wielkości) i podchowaj, jak sie przeobrażą w małe żabki to wypuść do pobliskeigo stawu.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 01, 2005, 19:30:06
ttaaaa jasne
matka mnie wygoni z domu razem z nimi

Ale ja bym sie chciał dowiedziec czy to dobra karma


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 01, 2005, 19:42:04
Karma dobra, ale po co zmniejszać ilość tych pięknych i porzytecznych zwierząt.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 01, 2005, 19:47:29
no wiesz mi terz ich szkoda bo naprawde bardzo lubie zwierzęta no ale ryby wkońcu muszą terz jeść i żyć.
A ty jesteś wegetarianinem :?:  napewno nie.
Widziałeś w telewizji co ludzie robią ze zwierzętami zanim trafią do ciebie na talerz :?:
ostatnio było w telewizji na temat KFC tam tosie działo.
Na zywca kurami o ściany żucali i polewali wrzątkiem.
Więc wiesz takie życie jest niestety wiem że okrutne ale żyć trzeba i co poradzisz.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 01, 2005, 19:55:21
Ale o ile się dobrze orientuję kury nie są objęte ochroną gatunkową.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 01, 2005, 19:56:34
ale to jednak zwierz i terz cierpi z naszego powodu


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 01, 2005, 20:08:25
No cóż, jeśli się uprzeć to taka larwa komara czy ochotki też troche cierpią. Jednak mi chodzi o to, że jak coś jest chronione to znaczy że temu gatunkowi grozi wyginięcie. Tak więc dająć kijanki jako pokarm, niestety ale przyczyniasz się do zmniejszania się liczebności żab.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 01, 2005, 20:39:48
tak ale ja złowiłem ok 200-400 kijanek co jest znikomą ilościa tego ile tam jeszcze jest. Z tego wynika że jednak żab chyba tak mało nie ma skoro tyle sie tego nalęgło.

Zresztą i tak mi wystarczy na całą zimę tego co jusz mam w zamrażarce.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 01, 2005, 20:51:44
Kijanek są tysiące, ale pomyśl chwilę. Sam pisałeś o 'wodnych chrząszczach'. W wodzie żyje tyle robali i innych stworów że naprawdę mało która kijanka przeżyje.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Beton Maj 01, 2005, 20:54:12
A tak przy okazji sie wtrace. Co ma do tego wegetarianizm? Suche platki dla ryb zawieraja przetworzone bialka zarowno roslinne jak i zwierzece! Ponadto sa uzupelnione w witaminy i mikroelementy. Nie zawieraja nadmiernych ilosci tluszczu. Sa tanie i latwo dostepne. Ryby od nich napewno nei zachoruja  :lol:


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Przemek Maj 01, 2005, 21:03:21
Zgadzam się zupełnie z sir Michael'em - nie wolno łapać zwierząt pod ochroną, a już na pewno nie jako pokarm!
Najlepszym pokarmem dla ryb jest plankton - dafnie, oczliki i inne. I planktonu właśnie powinniście szukać, jak również larw komarów, ew. innych robali (tylko ostrożnie - mogą być niebezpieczne dla małych ryb).
Poza tym pod ochroną znaczy, że łapiąc łamiesz prawo, a to jest karalne.
Nie wiesz jakiego gatunku były to kijanki, a może to jedyny staw w okolicy, w którym akurat ten gatunek się rozmnaża, a w dodatku jest na wyginęciu?
Może normalnie przeżyło by powiedzmy 20 żab, a tak przeżyje 15 ?


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 01, 2005, 21:15:44
no niby tak ale chce jak najbardziej urozmaicić dietę moich rybek.
a zresztą i tak chyba nie będe jusz ich łowić
ewentualnie moge je złapać i wrzucić do takiedo rowu gdzie nie ma innych robaków jak komary i rozwielitki znam jeden taki


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 02, 2005, 08:33:58
Chodziło o robale drapieżne (pływak żółtobrzeżek, topielica, larwa ważki itd.), a rozwielitki i komary zdaje się że mogą być nawet pokarmem dla młodych kijanek.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Bonzo Maj 02, 2005, 14:59:29
po prostu złamałes prawo. i w dodatku zupełnie bezmyslnie nałowiłes tych kijanek nie wiedzac nawet czy moga one posłuzyc za pokarm.....


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 02, 2005, 16:04:03
Cytat: sir Michael
...a rozwielitki i komary zdaje się że mogą być nawet pokarmem dla młodych kijanek...

O to ja wiem dlaczego w tamtym stawie nie ma wogule komarów.


Bonzo wiedziałem że mogą to jeść.
chciałem sie tylko dowiedzieć czy to dobra karma.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: emem18 Maj 02, 2005, 21:31:45
heh - przykre .... a wiecie ilu takich ludzi jest co tak bezmyślnie sie żabkami bawią ... dzisiaj złapałem dzicieki co rzucali żabkami a drugi kijem jak do bejzbola uderzał w te latające żabki ... brdzo przykra sprawa ...


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 03, 2005, 08:43:26
No i właśnie z tej okazji wpadłem na pomysł żeby rozdawać ulotki mówiące o tym żeby zostawić żaby w spokojou :wink: Co wy na to?


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Beton Maj 03, 2005, 10:08:43
Kto chce zostawic w spokoju to zostawi a kto nei chce to nie zostawi. Do niktorych nie dociera... Tez widzialem przypadki gnebienia zab  :x


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 03, 2005, 10:12:50
Ja widziałem jak muj kumpel z wiatrówki strzelał do żaby :lol:

PS: Kijanki moim rybom smakują


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 03, 2005, 11:07:29
Gdybyśmy żyli w państwie prawa, to by bardziej tego pilnowano. Już ja zrobię z tym porządek, zakładam partie, kto na mnie zagłosuje? :wink:


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Raffy Maj 03, 2005, 12:26:08
Ja :P


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: mala_lady_pank Maj 03, 2005, 13:52:28
Cytat: Komandos
Ja widziałem jak muj kumpel z wiatrówki strzelał do żaby :lol:


Cóż... głupich nie brakuje...
Ale czy to takie rzeczywiście śmieszne to ja nie wiem... :?
 

:evil:


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 03, 2005, 14:02:49
Śmieszna jest jego głupota  :wink:

Michael zagłosuje na ciebie jeśli będziesz bronic nie tylko żaby


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 03, 2005, 14:19:51
Właściwie to potrzeba też członków, chętni do mnie na gg :lol:  :wink:

Eh, szkoda że politykiem nie można być w wieku 13 lat :lol:

W każdym razie to tak sobie myślę, że można by nałowić kijanek i podchować w akwarium (bez żadnych drapieżników - ryb itp.), karmiąc planktonem i dżdżownicami a potem małe żabki wypuścić do stawu - w ten sposób znacznie się zwiększy ilość żab w tym rejonie.


Komandos - naturalnie, jeszcze ryby trzymane w kulach, tradycja oraz ludzie biedni których w moim rejonie jak i całej Polsce jest niestety mnóstwo.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Przemek Maj 04, 2005, 07:25:17
Kiedyś próbowałem odchować żabki z kilku kijanek - nie tak łatwo !
Nie jesteśmy w stanie zapewnić im takiej różnorodności jak w stawie. Jedynym wyjściem byłoby przeniesienie do stawu wolnego od ryb i innych drapieżników.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 04, 2005, 13:45:35
A to też takie proste nie będzie bo zgodnie z tym co piszą na stronach o oczkach wodnych, stawach a także tym co wynika z logiki to różne robale przyjdą same. Chyba najlepiej taki zbiornik przykryć drobną siatką, wtedy nic chyba nie wpadnie...


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: mdramski Maj 05, 2005, 09:09:24
Wpadnie, wpadnie ;) Natury nie oszukasz :)


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Maj 05, 2005, 09:42:57
No to sytuacja bez wyjścia... nic tylko rozstawić artylerie przeciwlotniczą.


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 05, 2005, 16:07:07
tak chodziłem sobie przy rowach i stawach to tam było mnóstwo żab i to dorosłych.
Może kiedyś naprawde były na wymarciu i ogłosili że są pod ochroną
przez tyle lat ich sie troche narodziło i może jusz nie powinny być chronione


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Raffy Maj 05, 2005, 17:01:16
S**m na to kto jest pod ochroną czy nie :!: Zostawmy to naturze, każde dzikie zwierzę powinno być dobrze traktowane i przeniesione w bezpieczne miejsce i dać spokój z wyławianiem/złapaniem ich na pokarm gdyż w zoologicznym przecież są pokarmy dla ryb, można też samemu namnożyć itd. Zwierząt żyjących na wolności powinno zostawiać tam gdzie żyją, przez co bociany zywią sie też zabami itd. Taki łancuch pokarmowy. Może i u ciebie mnóstwo żab ale pomysl także o innych województwach. Dam wam przykład, ślimaki winniczki są pod ochroną przez cały rok z wyjątkiem maja i mam to gdzieś, dzisiaj po deszczu przeniosłem winniczki jakie napotkałem się w bezpieczne miejsce i niech się cieszą, namnożą ... wiem że są to fajne ślimaki :) . Kiedyś tez przylapałem dzieciaków co rzucali winniczkami  :evil: dałem im taki ochrzan ze ho hej ;)


Tytuł: Re: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Bonzo Maj 05, 2005, 18:18:24
Cytat: Komandos


No właśnie mam pytanie czy rybom można dawać takie małe kijanki :?:


no własnie nie wiem czy wiedziałes? no ale rozumiem ze w tym pytaniu miales namysli czy to dobra karma... nie zmniejsza to jednak bezmyslnosci.
Gdyby kazdy tak robił. Poza tym kazde zwierzę i kazda roslina jest pod ochroną tylko nie, które pod szczególną (np. te zagrozone wyginieciem)


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 06, 2005, 15:05:12
dzięki za wyrozumiałość

Ale ja pisalem że jusz nei będe ich łowić

Minus to za brudna robota
No i wiecie nie chce mi sie ich zabijać


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Bonzo Maj 06, 2005, 16:09:28
jakis TY łaskawy:D nie chce Ci sie ich zabijac;)


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 06, 2005, 19:50:38
eeehh no cóż mam powiedziedź  :lol:


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Oggy Maj 07, 2005, 20:08:25
Z tymi kijankami to dobry pomysł ... Pawiookie z mojego drugiego akwa na pewno się ucieszą :):):)


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 08, 2005, 08:34:10
teraz ciężko łapać bo porozpływały sie z skrzeku

wcześniej było ich pełno  przy samym brzegu
garściami mozna było brać


Tytuł: Kijanki dla ryb ?
Wiadomość wysłana przez: Przemek Maj 08, 2005, 08:49:11
Skończcie z tymi kijankami!
Ustaliliśmy, że wszelkie płazy u nas są pod ochroną i nie wolno ich zabijać.
Poza tym najlepszą karmą jest żywy plankton a nie kijanki.

Zamykam temat.