Gupiki - czy można hodować wyłącznie samce?

(1/5) > >>

mamat:
Sytuacja w moim akwarium wygląda następująco - 30 L wody i 4 sztuki dorosłych gupików (2 samce i 2 samice), które mnożą się w tempie kosmicznym. W tej chwili, mimo iż kilkanaście rybek oddałam znajomym, wciąż mam sama kilkanaście, w różnym wieku,  które rosną i już wolę nie myśleć co będzie jak osiągną dojrzałośc płciową  :lol:
Mam następujące pomysły co z tym fantem zrobić:
1. pozbyć się samiczek
2. kupić coś co będzie zżerać małe gupiczątka
Zastanawiam się czy któryś z nich jest realny, a może są jeszcze jakieś inne dobre sposoby na "klęskę urodzaju".
I jeszcze jedno pytanie - ile przeciętnie żyje taki gupik?
Acha, kupno większego akwa na razie nie wchodzi w grę.

mdramski:
Hoduj same samce i po krzyku.

Waskier:
moja rada - zostaw wszysko naturze, przeżyją te najsilniejsze, a jak będzie ich dalej nadmiar, to raczej każdy zoologik weźmie je za darmo

remol;]:
Oj wątpie.Ja to swoje będe musiał eksterminować jeśli w zoologiku nie przyjmą :wink:

Anula:
lepiej kup coś, co będzie się żywić młodymi gupikami
jeśli zostana same samce, moga się zacząć "dziobać" z nudów, co moze się źle skończyć dla któregoś z nich

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona