Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Gobioides broussonnetii  (Przeczytany 9117 razy)
emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« : Styczeń 27, 2014, 16:06:07 »

Zastanawiam sie nad tym stworem i szukam informacji.
Czytałem spostrzeżenia Drago I Ducze w sieci. Liczę jednak na więcej informacji.
Wspomniani Panowie piszcie, oczywiście jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie to pisać koniecznie. Mam parę pytań.
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #1 : Styczeń 28, 2014, 11:44:44 »

No to pytaj Smiley

W skrócie świetna ryba Wink

Na jakimś innym forum taki tekst popełniłem, nie wiem czy czytałeś.

Cytat: ducze
Gobioides broussonnetti - babka smocza (hgw czy to oficjalna polska nazwa tej ryby.

Babeczka niniejsza to przeurocza ryba Smile Kupując należy zwrócić uwagę, żeby nie była kompletnie wychudzona, miewają one bowiem problem z pobieraniem pokarmu w sklepowych akwariach. Moja była całkiem dobrze odżywiona.

Potrzeby ma ona niewielkie, trzeba jej jednak poświęcić sporo uwagi, zwłaszcza podczas karmienia. Akwarium wielkości powiedzmy 120x50 spokojnie jej wystarczy. Do hodowli potrzebna jest spora warstwa naturalnego piachu (nie żadne gresy ani inne łamane kruszywa). To co widać na niektórych filmach na YT to znęcanie się nad tym zwierzakiem (cienka warstwa grubego żwiru). Moja ryła w piachu aż się kurzyło. Wybierała sobie jeden kamień i kopała pod nim mieszkanie, z którego wyłaziła tylko do żarcia. Ale cały czas coś tam pod kamieniem cudowała, bo raz wyjście było z jednej strony, raz z innej Smile Jak się coś obsunęło to kopała od nowa.

Karmić ją trzeba było z ręki lub pincety pod samo ujście nory. Inaczej w słonawym zbiorniku nie miała by szans na zjedzenie czegokolwiek, gdyż monosy nie znały umiaru w jedzeniu, także z dna. Szamała wszystkie mrożonki, najchętniej ochotkę, ale z tym jak wiadomo nie należy przesadzać. Podobno potrzebują dodatku karmy roślinnej (w naturze skrobią glony z kamieni czy korzeni, u mojej tego nie widziałem), jak dawałem spirulinę to coś tam wciągnęła, ale bez entuzjazmu. Ewentualnie w okolicy kryjówki można zakopać płytko jakieś robale, babeczka znajdzie szamę a nikt jej nie pozbawi obiadu Smile

Dziwne zachowanie przejawiała czasami (dosłownie ze 3 razy podczas pobytu u mnie). Wypływała wtedy pod wieczór z kryjówki i pływała jak szalona od jednego końca baniaka do drugiego, często pod samą powierzchnią. Chwilami odpoczywała jak rasowy "glonojad" przyczepiona do szyb w narożniku akwarium (jak mnie oświecił Drago - tutaj jego opis tej ryby płetwy piersiowe ma tak ukształtowane, że nimi "przysysa" się do kamieni). Była w stanie tak pływać kilka godzin, po czym wracała do mieszkania i na następny dzień ryła sobie jakby nigdy nic. Próbowałem to skorelować z fazami księżyca, ale to chyba nie to Wink raczej podmiany niektóre miały na to wpływ.

Ogólnie akwarium trzeba przykryć, ja miałem odkryte i podczas jednego (ostatniego w jej życiu) takiego tańca, ryba wylądowała na podłodze, gdzie kot skrócił ją o głowę (dosłownie, reszty nie ruszył). Tak na marginesie, to jak sierściuch olewał akwarium i to co w nim pływało, to te szaleńcze wywijańce strasznie go podniecały i latał ze smoczkiem od jednej do drugiej strony Smile później jeszcze tylko skrzypłocz wywołał w kocie równie wielką podnietę Smile

Polecam tego gada (wygląda trochę jak gad Smile każdemu ze słonawym zbiornikiem. Naprawdę pocieszna bestia.
Zapisane

emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #2 : Styczeń 28, 2014, 15:57:18 »

Dzieki, czytałem Twoje spostrzeżenia.
Jak "babka"dogadałaby sie z kolcobrzuchem zielonym? Uratowałem od niechybnej śmierci 4 szt kolców.
To był bodziec do "słonawych klimatów". Miałem je oddać, ale to świetne ryby i szukam dla nich towarzystwa. Czytałem sporo o ich agresji, ale jakoś u siebie nic takiego nie zauważyłem. Gobioides broussonnetti bardzo chciałbym mieć, ale zanim dokonam zakupu wolę trochę o niej sie dowiedzieć. Można trzymać więcej osobników czy tylko pojedynczy egzemplarz?
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #3 : Styczeń 29, 2014, 09:15:06 »

Myślę, że z kolcami nie byłoby problemów. Babeczka generalnie siedziała u mnie pod jakimś dużym kamolem i ryła. Kolce raczej by jej nie zaczepiały. Jedyny problem mógłby być z karmieniem, ja jej podawałem żarcie pod samą norę, właściwie z ręki jadła. Ale kolcobrzuchy sporo brudzą, więc i pewnie dla babeczki by coś zostawało, monodactylusy czyściły wszystko, także z dna. Z tego co gdzieś tam czytałem to można trzymać ich więcej, u nas w ZOO też mieli kilka sztuk w nie za wielkim zbiorniku i nie było problemów. Jedynie dać im sporo piachu i zwrócić uwagę czy jedzą. No i jakoś solidnie zamocować kamienie bo one naprawdę kopią jak szalone Smiley

Ogólnie gratuluję zajawki na słonawe klimaty Smiley Ja jeszcze do tego kiedyś wrócę w jakimś większym litrażu (rzędu 3-4 tysiące Wink
Zapisane

emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #4 : Styczeń 29, 2014, 10:13:58 »

Monodactylusy odpadają, litraż 375 to dla nich kałuża.
Co do "smoka" to liczę się z podawaniem pokarmu "do pyska".  Piachu mam sporo jeszcze po Ziemiojadach. Pozostaje poszukać egzemplarzy do zakupienia. Niestety Arsik nie ma.
No i sól morską wypadałoby mieć.
Dzięki za pomoc.
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #5 : Styczeń 29, 2014, 10:48:02 »

Sól koniecznie, i dla smoków i dla zielonych kolców. Ja kupowałem najtańszą, bo żadnych wyśrubowanych parametrów nie potrzebują.

Pogadaj z Drago, może Ci poleci jakiegoś dostawcę.
Zapisane

emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #6 : Styczeń 29, 2014, 14:27:42 »

Jak z zasoleniem?
Sól koniecznie morska? Pytam, bo czytałem sporo i co poniektórzy stosują zwykłą kamienną.
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #7 : Styczeń 30, 2014, 08:20:05 »

http://brackishfaq.webspace.virginmedia.com/Projects/FAQ/6b.html

Większego fachowca jeżeli chodzi o "brackish" nie znam i pisze on o 1.005-1.010, żeby w dłuższym okresie utrzymać je w zdrowiu. Ja miałem jakieś 1.007.

Nie próbowałem z kamienną, ale jednym się udaje, innym niekoniecznie. Drago z tego co pamiętam miał problemy jak stosował kamienną. Ogólnie morska nie jest bardzo droga jak się kupuję większe pojemniki z najtańszej soli. Ja bym kamiennej nie polecił nikomu.
Zapisane

emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #8 : Styczeń 30, 2014, 08:28:11 »

Ciekawa stronka. Kamiennej pod uwagę raczej nie brałem.
Poszukam  w miarę taniej morskiej. Rozglądam się za "smokami", póki co z mizernym skutkiem.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #9 : Luty 01, 2014, 04:20:45 »

Z kolcobrzuchami jest ten problem że lubią podgryzać płetwy powolnych ryb. Miałem kilka gatunków i tylko u brunatnego nie zaobserwowałem takiego zachowania. Więc babki mogą być podgryzane.
Co do soli, ja dosyć długo chowałem różne ryby estuariowe na zwykłej, jednak na morskiej czują się o wiele lepiej. Nie które, wręcz nawet wcale nie dadzą rady na kamiennej.
Ars może nie mieć, w sumie ze dwa może trzy razy pokazały się te babki w ofertach które od niego dostawałem.
Jeszcze jedna ważna rzecz na którą musisz zwrócić uwagę przy zakupie. Otóż, w naszych sklepach najczęściej są osobniki zagłodzone, mają wielkie łby i zaraz za łbem są bardzo wąskie, a powinny być grube, całe ciało równe grubością z łbem. Zagłodzone wyglądają mniej więcej tak

http://s233.photobucket.com/user/rekcah2002/media/14-04-2008b001.jpg.html



http://www.petfish.net/articles/pix/arts1/dragon1.jpg
W sklepach widziałem już jeszcze chudsze. Nie brałem, bo prawdopodobnie doprowadzenie ich do dobrego stanu jest już niemożliwe.
Przy okazji szukania zdjęcia zagłodzonego znalazłem też oskubanego przez kolki.

Krótki opis jak do tego doszło http://www.theoscarspot.com/viewtopic.php?f=45&t=13635
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2014, 04:26:03 wysłane przez Drago » Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #10 : Luty 01, 2014, 11:55:28 »

Drago liczyłem, że w końcu sie pojawisz.
Arsik obecnie nie ma. U mnie w mieście nie ma szansy dostać takiej ryby. Co do "zagłodzenia" ryby to w sklepie moge ja poobserwować. Nie ma takiej możliwości niestety gdy zamawiasz ryby z terenu. Uczciwy sprzedawca co prawda zdjęcia na życzenie mógłby podesłać, ale w praktyce różnie z tym bywa. Zabiłeś mi ćwieka z tym podgryzaniem przez kolce. Cholera, sam już nie wiem co w takiej sytuacji. Poza tematem, "helikopter" jak nazwał Kolcobrzucha mój synek to świetna ryba. Odgłos miażdżonych skorup ślimoli słychać w drugim pokoju(akwarium mam otwarte).
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #11 : Luty 01, 2014, 14:12:49 »

Ja do tej pory nie miałem połączenia tych dwóch gatunków ze sobą, więc o podgryzaniu były moje przypuszczenia. Nie wiem jak sytuacja by się rozwinęła w twoim akwarium, jednak trzeba brać pod uwagę dużą ewentualność na podgryzanie. Z tego co obserwowałem u swoich różnych kolcaków, to olewają totalnie wszystko co szybko pływa, natomiast ryby wolniejsze okroją do ciała. Niestety ta babka raczej do szybkich ryb nie należy. Poza tym kolcobrzuchy nie boją się ruszać większych od siebie ryb.
Nie masz jakiegoś znajomka co na giełdę do Łodzi jeździ? Może mógłbyś się zabrać, tam czasami te ryby się pojawiają. Jak natrafisz już na tą rybę, zdrowa i dobrze odżywiona powinna wyglądać tak

http://aquavisie.retry.org/Database/Artikelen/Gobioides_broussonettii.html

Jeszcze co do agresji, ja na swojej stronie zadałem pytanie dotyczące tego zagadnienia, żeby jakiś spec wyjaśnił mi na czym ona polega. Na razie mój sygnał przeczesuje sieć bez echa.
Co ciekawe takim najbardziej zadziornym wobec siebie gatunkiem był ten najmniejszy karłowaty Carinotetraodon travancoricus. Jednak nie widziałem żeby nawet płetwy miały postrzępione, ta cała agresja objawiała się jak na filmie.
Kolcobrzuch karłowaty - dwarf puffer - preview

Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #12 : Luty 01, 2014, 19:32:00 »

Kurde, że tez o tym nie pomyślałem. Mam kumpla, który co tydzień jeździ na giełdę do Łodzi. Ma hurtownię akwarystyczną.
Drago dlaczego zniknęły wszystkie zdjęcia w opisach na Twojej stronie. Chyba, że z przeglądarka mam cos nie tak? Mój kolec wygląda tak



Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #13 : Luty 02, 2014, 01:36:39 »

To Tetraodon nigroviridis.
Zdjęcia zniknęły po tym, jak mój mechanik zamieścił nowe zdjęcia ryb w tym okienku zmieniarki które nie pokazują ryb tylko tło. Ma to naprawić ale nie wiem kiedy, mi jakoś teraz nie bardzo na tym zależy, mam poważniejsze problemy osobiste.
Kolki masz bardzo ładne, co najważniejsze nie widać przerośniętych zębów, tak trzymaj.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
emperor
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1446


« Odpowiedz #14 : Luty 03, 2014, 14:20:48 »

Dzięki Panowie za pomoc. Niestety sprawa już nieaktualna, koniec przygody z akwarystyką.
Zycie napisało inny scenariusz.
Zapisane

Pośpiech w akwarystyce jest wskazany tylko w
czasie zbierania wody z podłogi

Mój baniaczek
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/240l-korzenie-i-galezie/
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: