Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Dostałam akwarium i......  (Przeczytany 4648 razy)
Agas
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 30


« Odpowiedz #15 : Styczeń 16, 2007, 19:45:45 »

Przeniose go w takim większym pudełku zamykanym do przechowywania żywności.Po kanapkach będzie zdecydowanie za małe.I chyba zrobie tak że wstawie je do akwarium i niech sam wpłynie,a jak nie da rady to bede go łapać siatką,chociaż on się tak strsznie trzepie że nie wiem jak to wyjdzie.Jak go wpuszczałam do akwarium to wszystko wokoło było zachlapane.Chyba faktycznie oddam go do sklepu,chociaż nie wiem czy bedą go chcieli bo nie ma jednej płetwy.Podobno o coś zaczepił i wyrwał sobie(wersja poprzednich właścicieli)Musze najpierw pojechać do tych sklepów i popytać,a potem akcja "złapać glonojada". Smiley
Zapisane
kozak-93
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 428



« Odpowiedz #16 : Styczeń 17, 2007, 16:52:47 »

życzę szczeńścia Grin
Zapisane

Astronotus ocellatus i drobnica.
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #17 : Styczeń 17, 2007, 19:40:07 »

ja tez zycze "szczeńścia"  Wink - ale akcja "złapać glonojada" pewnie skonczy sie na nowym 200L akwa dla coreczki...  Grin Grin Grin
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
Agas
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 30


« Odpowiedz #18 : Styczeń 17, 2007, 21:42:17 »

Jako dziecko miałam akwarium ok 30l z gupikami.Uznałam że jest za małe i kupiłam bojownika.Potem stwierdziłam że nie chce takiego małego akwariumku,na większe nie było szansy i wszystko oddałam.Dostaliśmy 54l i się cieszyłam że w końcu mam większe,ale teraz chce właśnie 200l,ale nie mam już miejsca  Sad Zdecydowanie zostaniemy przy tych 54 litrach i kolorowych gupikach i chyba bedzie kolorowy żwirek...
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #19 : Styczeń 18, 2007, 09:52:48 »

Cytuj
chyba bedzie kolorowy żwirek...
To nie jest najlepszy pomysł ... Wytłumacz córeczce, że ryby nie będą się czuły dobrze. Najlepiej powiedzieć że rybki nie lubią kolorowych żwirków Smiley
Zapisane

Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #20 : Styczeń 18, 2007, 11:11:07 »

Agas: czyli masz taki wybor jak ja:
albo radosc rybek albo radosc coreczki a lyncz tu na forum  Wink
Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
Agas
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 30


« Odpowiedz #21 : Styczeń 21, 2007, 18:58:48 »

Dyskusja o kolorowym żwirku trwała długo i była niezwykle burzliwa,ale razem z córką wypracowałyśmy sobie kompromis.Kupimy niewielką kule,nasypiemy najbardziej kolorowy żwirek jaki tylko znajdziemy,nalejemy wody,wstawimy najpiękniejszy zameczek i sztuczną roślinke.Wpuścimy takie specjalne rybki ze szkła,które wiszą na szklanych bańkach pływających po wodzie.
W normalnym akwarium będzie normalnie i tak żeby ryby dobrze się czuły.Zostawiamy sobie 6 brzanek mszystych i dokupiliśmy już 6 sumatrzańskich.Natalka zrezygnowała z gupików,bo jak rybki troche ochłoneły po przeprowadzce,to zaczeło się coś co można nazwać telenowelą brazylijską,tylko akcja troche szybciej się toczy.Dwa razy w tygodniu mszyste robią sobie tarło.Moja córka zawsze mówi że idzie na telewizje i siada przed akwarium.I takie coś słysze:
-Bandzior znowu rozrabia
-Bandzior ma dwie żony
-Te Koguciki znowy się biją,ale Bandzior ich pogonił.
-Jeden Kogucik zabrał Bandziorowi żone i dostał za swoje.
-Bandzior zaczepia Spokojnego itp.
To wszystko to o brzankach mszystych,natomiast sumatrzańskie są grzeczne jak aniołki.
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #22 : Styczeń 22, 2007, 07:44:54 »

Agas - kompromis jest genialny Smiley Jak zacząłem czytać o tej kuli to mnie trochę zmroziło, ale doczytałem do końca. Gratuluje podejścia i umiejętności negocjacji  Good ! papa
Zapisane

Agas
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 30


« Odpowiedz #23 : Kwiecień 16, 2007, 22:16:06 »

Wiadomość dla tych co martwili się losem glonka.Właśnie znalazł nowy,wspaniały dom-akwarium 600L.Myśle że lepiej nie mógł trafić,a ja nareszcie posadze jakieś rośliny.Do tej pory była tylko taka spłątana kupa pływających,bo nic innego nie dało się zrobić.
Akcja "złapać glonojada" trwała 3 dni.Wstawiłam pudełko i nie chciał wpłynąć,albo uciekał.Musiałam złapać go w ręce.Nawet nie uciekał i nie trzepał się zabardzo,tak jakby wiedział że będzie mu lepiej.Myślałam że będzie oślizgły,ale nie.Ma taką "drapiącą" skóre.Fajny był.
Zapisane
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 16, 2007, 22:56:17 »

Ma taką "drapiącą" skóre.Fajny był.

 Cheesy



ja wlasnie mam takiego znajomego, ktory ma knajpe a w niej takie 600l akwa, do ktorego wszyscy znajomi podrzucaja swoje glonojady. Fajnie to wyglada  Cheesy
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2007, 22:58:15 wysłane przez Oswald » Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
dgrze
Nowy
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #25 : Kwiecień 17, 2007, 04:07:09 »

gratuluje zlapania glonojada, ja zeby wyprowadzic ze swojego akwarium dwa chinskie glonojady - Gyrinocheilus aymonieri (przerosniety kuzyn otosa) musialem usunac korzen i czesc roslin, a po calej akcji suszyc dywan:-). Nie byly tak duze jak Twoj ale za to mozna by je uznac za demony predkosci 
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: