Pod tym względem to bocje swoim zachowaniem przypominają nieco słonie. Moje raz wykazały się niezłym poczuciem porządku - jak sobie leżały w muszli i napaskudziły sobie w leżące w muszli żwirek (same go tam sobie dały - nie wiem po co), to jedna z nich wstała, przetrząsneła te kamyki i te odchody poleciały do filtra.
PS: Jeżeli chcecie zobaczyć moje bocje w muszli to wejdźcie na
www.alergik.blog.onet.plProszę używać opcji zmień do edytowania własnych postów a nie pisać jeden pod drugim. Naruszasz tym samym regulamin forum.