Biedne Glonojady
(1/1)
tediuss:
:(Mam problemik -posiadam akwarium obasdzone Guraminami wszystkie chodowane od maleńkiego obecnie maja wielkośc ok 10 cm(Mozajkowe,tygrysie,błękitne)obsada roślin to głównie anubiasy-wszystko ładnie pięknie ale.....kupiłem sobie glonojady 3 szt. nie miały na sobie żadnych centek ani nie sprawiały chorych -dałem do akwarium i wszystko było ko -to było wczoraj-dziś rano wszystkie glonci były juz sztywne-czy ktos ma odpowiedz co sie stało?Mam jeszcze 2 duże Kirisniaki też od małego chodowane i czują się świetnie :(Co sie stało??
aniula:
według mnie mogły być od początku chore, jak tylko je kupiłeś. Albo moze dostały ospy. Choroba ta bierze sie tak na prawde z niczego. Wystarczy zmiana temperatury wody, albo jakosci wody. Ja mialam tak ze ze wszystkich rybek na ospe padly mi dwie neonki a reszta miala sie dobrze i wogole nic jej nie bylo. Więc analogicznie moze bylo u ciebie. Nie jestem pewna ale byc moze tak było. Na wszelki wypadek poobserwuj inne rybki i wybierz sie do sklepu akwarystycznego moze tam ci cos podpowiedza
Katka:
Po pierwsze nawet jak były na coś chore to żadna choroba nie uśmierca w ciągu kilkunastu (kilkudziesięciu) godzin.
Było to zatrucie, albo szok osmotyczny a najprawdopodobniej oba naraz sądząc po szybkości zgonu. Do tego wszystkiego jak były w nienajlepszej formie już w sklepie to taki jest efekt końcowy.
Nie wiemy nic o parametrach wody?
Wielkości akwarium i filtracji?
Sposobie aklimatyzacji (wpuszczania „glonojadów”)?
No i podstawowe pytanie, jakie „glonojady”? („glonojady” to nazwa potoczna bardzo wielu ryb).
Napisz jak najwięcej informacji o akwarium i jak te nowe ryby wpuszczałeś?
PS. Ospa nie bierze się z nikąd i nie zabija w ciągu doby!
Nawigacja