Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Rośliny akwarystyczne « jak poradzić sobie z Vallisneria gigantea
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: jak poradzić sobie z Vallisneria gigantea  (Przeczytany 2602 razy)
BeStol
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 422


« : Marzec 13, 2009, 22:42:51 »

witam serdecznie
Tylną część akwarium obsadziłam długi czas temu Vallisneria gigantea. Mam problem. Te rośliny w szybkim czasie rosną i automatycznie zakrywają całą powierzchnię wody w akwarium, utrudnia mi to zarówno karmienie, jak i zabiera dopływ światła do akwarium. Poza tym między liśćmi osadzają się resztki pokarmu. wbrew temu co czytałam na tym forum, są to piękne rośliny, ale ja zaczynam mieć z nimi kłopot. Co dwa tygodnie obcinam nożyczkami długość liści roślin. czy są inne sposoby na powstrzymanie ich wzrostu? Czy może powinnam jednak pozbyć się tych roślin?
akwarium 475 litrów
z góry dziękuję za rady
Zapisane

375 litrów
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #1 : Marzec 13, 2009, 22:54:36 »

One rosną - nic nie poradzisz . Proponuje co jakiś czas wyrywać starsze rosliny a zostawiać młodsze i mniejsze gęstość ich liści możesz też redukować wycinając liście u nasady - nie w połowie! Jak to dla Ciebie zbyt duży kłopot to pozbądź się tej rosliny i już a zamiast niej może jakiś inny nurzaniec nana albo spiralny - mniejszy poprostu ( ale też musisz się liczyć z tym że liście zaczną się kłaść na powierzchni...)
Zapisane

BeStol
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 422


« Odpowiedz #2 : Marzec 13, 2009, 23:16:05 »

To dla mnie dobra rada, przyznam się uczciwie, że zawsze obcinałam ich liście w połowie. bardzo brzydko wyglądają po obcięciu. Nie umiem stwierdzić które rośliny są starsze a które młodsze. Chyba jednak, tak jak radzisz pozbędę się ich. Serdecznie dziękuję za radę
Zapisane

375 litrów
eryk@
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 204


« Odpowiedz #3 : Marzec 13, 2009, 23:19:45 »

Jeżeli masz tego dużo to ładniejsze egzemplaże radze sprzedać lub na coś zamienić w zzologu.
Zapisane
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #4 : Marzec 13, 2009, 23:23:36 »

Starsze są te duże i ''grube'' one wypuszczają młode i mogłabyś je jak marchewkę tak przerzedzać co jakis czas wywalając starsze a zostawiając młode... a lisci nie ocina sie w połowie bo zaczyja gnić co osłabia i rosline i jakośc wody... a jak tniesz u dołu cały lisc to ten problem nie występuje - są poprostu rzadsze. Pamiętaj że inny nurzaniec może nie bedzie aż tak weilekich liści wypuszczał ale będzie rósł tak czy siak i tez nie obejdzie się bez ''przerywania''
Zapisane

BeStol
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 422


« Odpowiedz #5 : Marzec 13, 2009, 23:31:27 »

Spróbuje jutro obciąc wszystkie liście u nasady. Ja mam taki tchę z tylu misz masz. w przeważającej części gigantea, ale co jakich fragment inne nurzańce. Wiem że popełniłam błąd. myślę że wszystko usunę i tak jak kiedyś mi radzono posadzę z tyłu kryptokoryny. Boję się jednego. Jakiś czas temu robiłam restart akwarium i na wierzchnią warstwę dałam aquasubstrat. On strasznie "pyli" mimo, iż minął już jakiś czas. Wystarczy, że przepłyną przy dnie bocje,  a już w wodzie akwarium pełno pyłków tego substratu. Nie chcę znowu wyjmować rybek i stresować ich kolejna zmianą, z drugiej strony wiem, że jak zacznę wyciągać te nurzańce, to w akwarium zrobi się bagno. czy mogę to mimo wszystko zrobić bez wyciągania rybek z akwarium?
Zapisane

375 litrów
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #6 : Marzec 13, 2009, 23:40:39 »

Niby w aqa substracie sie nie grzebie...ale imo możesz ( i z rybami)tylko włącz maksymalny przepływ filtra i daj do niego watę aby wybrała szybko brudy i jak nie masz przefiltra w postaci gąbki to sie w niego zaopatrz a jak masz to wypłukaj przed wyrywaniem i po jak woda się wyklaruje. A i nie obcinaj wszystkich lisci bo rosliny obumrą obcinaj tylko te najdłuższe i najdrubsze zewnętrzne - pare musisz zostawić bo inaczej taka roslina zacznie gnić w podłożu.
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: