Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak ochronić anubiasa?!  (Przeczytany 9003 razy)
1988ona
Zainteresowany
**
Wiadomości: 109


« Odpowiedz #15 : Kwiecień 26, 2009, 16:15:35 »

Rzadko się zdarza, że anubias kwitnie


No to pięknie, a ja miałam trzy pąki i wszystkie się zmarnowały. Są jakieś określone pory kwitnienia anubiasa?
Zapisane
Królewna Śnieżka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 45



« Odpowiedz #16 : Kwiecień 28, 2009, 16:23:44 »

Bo rośliny z koszyczków trzeba wyjmować. Trzymanie w nich nie wpływa korzystnie korzenie roślin. Anubias jest dość specyficzny jeśli chodzi o ukorzenienie - najczęściej w sklepach kłącze też jest w gąbce w koszyczku.
Rzadko się zdarza, że anubias kwitnie, nie wiem czy nie potrzebne są do tego swojego rodzaju pożywki.

tak, trzeba, ale jesli chce sie utrzymac kwiat - nie wyciagac po zakupie, poczekac, az przekwitnie.
Zapisane
1988ona
Zainteresowany
**
Wiadomości: 109


« Odpowiedz #17 : Kwiecień 28, 2009, 17:26:31 »

już musztarda po obiedzie-->po kwiatkach :/.
Zapisane
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #18 : Kwiecień 28, 2009, 17:42:09 »

nie dla kwiatów się anubiasa trzyma. to bardzo twarda i wytrzymała roślina. poza tym ładnie się prezentuje, zdrowa zieleń Smiley
można łatwo zaadaptować (korzeń, kamień). szybko rośnie. tego się trzymaj Smiley
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
1988ona
Zainteresowany
**
Wiadomości: 109


« Odpowiedz #19 : Kwiecień 28, 2009, 17:54:48 »

Liście i owszem są twarde i wytrzymałe, ale łodyżki słabiutkie, moje welony rozszarpały łodyżki i kwiatek odpadł. No dla mnie kwiatki były ważne. Wiadomo, że przynosi korzyści dla akwarium, ale cieszy tez oczy...
Co do wzrostu, to jak na razie szybko rosną korzenie, bo sama roślinka się nie rozrasta. Mam nadzieję, że po intensywnym wzroście korzonków czepnych urośnie również roślinka i kwiatki:P.
Zapisane
mario27-28
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1315



« Odpowiedz #20 : Maj 06, 2009, 21:40:50 »

To było coś takiego?

http://www.akwaswiat.net/attachment.php?aid=5238

Jak ma warunki to może jeszcze zakwitnie. Kłącze musi być nad podłożem. Podobno kwitnie tydzień a potem pącek odpada...


Mój ma nadal kwiat,a zakwitł w połowie  marca więc już kwitnie 1,5 miesiąca i nadal nic nie wskazuje żeby kwiat miał odpaść http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=22858.msg211459#msg211459
Zapisane

Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #21 : Maj 06, 2009, 22:37:58 »

z pewnością wystarczy uprawiać go emersyjnie by zakwitł, pod wodą zakwita niezmiernie rzadko ale w sklepach często widywałem kwitnące anubiasy a wiadomo ze na plantacjach to go nikt pod wodą nie trzyma ..
Zapisane
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #22 : Maj 07, 2009, 08:42:06 »

ja tam w akwarium uprawiam submersyjnie i anubiasy kwitną bez problemu - jak mają ochotę to ''łodyżkę'' z pąkiem wypuszczają nad wodę i tam dopiero pączek się rozwija i zakwita a czasem kwitną całkiem pod wodą -ale fakt że kwiaty nadwodne są ładniejsze niż podwodne .
Zapisane

Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #23 : Maj 09, 2009, 02:44:50 »

Alu a co ile tygodni ci kwitną te anubiasy?
Zapisane
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #24 : Maj 09, 2009, 17:48:25 »

Alu a co ile tygodni ci kwitną te anubiasy?
Nie ma na to żadnej reguły - raz przerwa między kwitnieniami jest większa raz mniejsza i raz kwiat utrzymuje się dłużej a raz krócej nie wiem od czego to zależy - a czasem jedna roślina ma kilka kwiatów jednocześnie - chociaż nie zakwitają równo ale jeden jescze jest a już pokazuje się drugi Smiley Teraz moje anubiasy jednak prędko nie zakwitną bo jakis czas temu łowiąc ryby wyjęłam korzenie z anubiasami na parapet aby było więcej miejsca w akwa ale zapomniałam o nich całkiem a jak sobie przypomniałam to liscie były juz  suche i zeschnięte - po włożeniu z powrotem do wody większość się rozpuściła ale pare zostało rośliny zaczęły rosnąć i mam nadzieję że z czasem wrócą do dawnego wyglądu ale nim zakwitną to ''musi trochę wody w hydro upłynąć''
Zapisane

1988ona
Zainteresowany
**
Wiadomości: 109


« Odpowiedz #25 : Maj 24, 2009, 22:35:41 »

Słuchajcie! Stał osię coś niesamowitego! pare tygodni temu żaliłam się, że zniszczyły mi się wszystkie pąki anubiasa. Mimo iż moje akwarium nie jest oswietlane ani ogrzewane, stoi w pomieszczeniu z oknem od strony północnej, a roślinki nie sa nawożone... jeden z 4 anubiasów wypuścił mi pąk! jestem zszokowana, bo niektórzy nie mogą się doczekać "przychówku" a mi w takich warunkach wypuścił pączek. Dodatkowo, ostatnio wymiwnialam wiekszosc wody i wyciągnęłam roślinki na powierzchnię...zapomniałam o nich, listki zrobiły się brązowe, a mimo to taka niespodzianka!
Zapisane
Agnus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1028


hydrozagadka


WWW
« Odpowiedz #26 : Maj 24, 2009, 23:22:16 »

A ja się podepnę pod temat - jak chronić Anubiasa przed glonami nitkowatymi? To jedyna roślina w moim akwa, którą atakują takie "wełnowate" zielone nitki. Mechanicznie usuwać czy jest jakiś naturalny wróg takich glonów z Anubiasów?
Zapisane

bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #27 : Maj 24, 2009, 23:31:56 »

Słuchajcie! Stał osię coś niesamowitego! pare tygodni temu żaliłam się, że zniszczyły mi się wszystkie pąki anubiasa. Mimo iż moje akwarium nie jest oswietlane ani ogrzewane, stoi w pomieszczeniu z oknem od strony północnej, a roślinki nie sa nawożone... jeden z 4 anubiasów wypuścił mi pąk! jestem zszokowana, bo niektórzy nie mogą się doczekać "przychówku" a mi w takich warunkach wypuścił pączek. Dodatkowo, ostatnio wymiwnialam wiekszosc wody i wyciągnęłam roślinki na powierzchnię...zapomniałam o nich, listki zrobiły się brązowe, a mimo to taka niespodzianka!

Tak był hodowany od początku prawdopodobnie, więc u Ciebie zakwitł, bo ominął go proces adaptacji do wyższej temperatury, innego naświetlania itd.

Takie jest moje zdanie...Ale nie jestem ekspertem...

Pytanie jeszcze czy to naprawdę pąk czy zalążek liśćia po prostu...
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
1988ona
Zainteresowany
**
Wiadomości: 109


« Odpowiedz #28 : Maj 25, 2009, 06:49:55 »

No właśnie chodzi o to, że nie. w sklepie miał przede wszystkim więcej napowietrzania, miał oświetlenie, co do grzałki to nie wiem...
Mimo tego moje rośliny  (mam jeszcze moczarkę kanadyjską i jakąś trawę z lbiałym paskiem wzdłuż liścia) rosną szybko- jeśli chodzi o tego anubiasa, to na początku miałam 1 roślinę, która tak się rozrosła, że teraz mam 4, do tego ich korzenei nie są rozrośnięte, żaden jeszcze nie zakorzenił się w podłożu (moje rybki sprawnie się nimi opiekują:P). Czekam na jakiś dopływ gotówki, ponieważ dodatkowo mam za mały filtr i co kilka dni moje akwarium (szyby,rośliny i kamienie) pokrywają się brunatnym nalotem. Mimo tego ryby są żwawe, baardzo szybko rosną i  przese wszystkim nie padają, roślinki również rosną jak wściekłe. Ten stan trwa od kilku ładnych miesięcy. Smiley
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: