Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Help  (Przeczytany 3286 razy)
sebasu
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 28


« : Styczeń 04, 2004, 18:10:10 »

Mamy problem z roslinkami.
Niedawno mielismy istna plage glonow i to pedzelkowatych.Kupilismy na nie srodek a kiedy glony przychamowaly zmienilismy wode tzn cale wnetrze w akwa od nowa.Czyli: na wszelki wypadek żwirek i kamienie i korzen wygotowalismy. wiekszosc roslin zostala wyrzucona te male ładniejsze gdzie nie widac bylo ataku glonow porzadnie oczyszczone i do nowego akwa poszly.takrze wszystko na nowo sterylne Cheesy  Cheesy  Cheesy
po załorzeniu nowego akwa 60l swietlowki 2x po 40W tu dokupilismy pare nowych roslinek.te ze starego akwa to trawka zwykla i niska czyli karłowata a nowe to trawka spiralnie skrecana, cos z duzymi liscmi na łodygach(podobne do babki takiej z łaki), cos podobnego do lisci pietruszki,cos czerwone i cos troche podobne do choinki taka wysoka roslinka.
temp w akwa 24-25 cel
obsada: 6 neonow, 2 glonojady 2 mulojady 1 sum 2 kiryski 1 bojownik 3 molinezje 2 mieczyki i 12 gupikow.
Ateraz problem
 Sad  Sad  Sad  Sad  Sad  Sad  Sad  Sad  Sad  tydzien po zmianie akwa tragedia
zaczelo sie od ros czerwonej liscie poobgryzane- podejrzewamy ze molinezje???
potem wszystkkie trawki poobgryzane i tak jak by przez srodek lisci tracily barwe a potem wogole robia sie przezroczyste i powstaja dziury i to na wszystkich roslinkach.podejrzelismy ze glonojady bardzo miarzdza liscie jak po nich "biegaja" czyzby to one?
kirysy podjadaja ros "pietruszke"
dzis wyjelismy ros czerwona zeby ja ratowac okazalo sie ze lodyszki od dolu podgnily a lisci to juz prawie nie ma a miały dostep do CO2. i wogole wszystkie roslinki  byly naworzone
a i na wszelki wypadek rozwoju glonow sa w akwa tabletki  algo stop depot firmy ZMF czy moze to to szkodzi POMÓZCIE bo nasze akwa wyglada jak by przeszlo tu stado glodnych krów
rybki sa karmione 3x dz. granulat, roslinny tropical platki i wysokobialkowy platki i czasem sucha dafnie
Zapisane

Zaczynamy od początku
Tomlsv
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1308



WWW
« Odpowiedz #1 : Styczeń 04, 2004, 20:16:17 »

Fizyczne niszczenie roślin to prawdopodobnie sprawka molinezji, potrafią bardzo agresywnie niszczyć roślinki. Nie spotkałem się z tym aby glonojady niszczyły liście na nich siedząc. Co do obumierania roślinek, moze to być spowodowane przerybieniem do którego doszło w Waszych 60L, za dużo rybci - za dużo odchodów, w dodatku przy karmieniu 3xdziennie, no i naworzenia byćmoże też zbyt wiele.
Jestem też ciekawy co inni sądzą o tak drastycznych zmianach w Waszym akwa.
Zapisane

http://akwarium.cdi.pl/avataranim.html  avatary (zdjęcia/obrazki pod nick) na forum !
Jak komuś nie działa to dodać www do adresu.
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #2 : Styczeń 05, 2004, 23:06:57 »

skoro rośliny podgniwają , to to nie jest sprawka ryb tylko warunków panujących w zbiorniku. Macie w swoim akwa bardzo dużo żyworódek które bardzo (!) brudzą. Ich odchody odkładają sie na dnie w postaci mułu który powoduje gnicie roślin. Bardzo wrażliwe na takie brudy są żabienice (tworzą się u nich brązowe plamy na liściach które stopniowo znieniają się w dziury) i nurzańce (roślina gnije w miejscu styku liści z korzeniami; liście często wyglądają zdrowo lecz po poruszeniu rośliny po prostu odpadają). W takich warunkach dobrze czują się jedynie zwartki.
                         Przy tak gęstej obsadzie żyworódek koniecznie musicie odmulać dno conajmniej 2 razy w tygodniu. Odmulacz kupicie w sklepie akwarystycznym - nie jest to jakiś straszny wydatek!
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: