Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Rośliny akwarystyczne « Czy da się przystosować mech z rzeki?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy da się przystosować mech z rzeki?  (Przeczytany 3987 razy)
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« : Październik 04, 2011, 20:15:34 »

Witam!
Dziś z wycieczki w góry przytargałem do domu kilka kępek mchu oderwanych z kamienia w górskim potoku. Są to dwa gatunki. Jeden przypomina do złudzenia willow moss:
http://www.google.pl/search?q=willow+moss&hl=pl&client=firefox-a&hs=Gcq&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvns&source=lnms&tbm=isch&ei=k1iLTsWbM6XV0QW5q5i6BQ&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&ved=0CA8Q_AUoAQ&biw=1280&bih=582

drugi zaś milimetre moss:

http://www.google.pl/search?q=milimetre+moss&hl=pl&client=firefox-a&hs=TKB&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvns&source=lnms&tbm=isch&ei=QlmLTo7DL5GY1AXL5JDeBQ&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&ved=0CA8Q_AUoAQ&biw=1280&bih=582

Własnych zdjęć nie wrzucam, bo mech upchałem do filiżanki, a tam prezentuje się jak zielona papka. Pod wodą jednak wygląda dokładnie jak te z linków powyżej. Dla zdjęcia nie chcę pakować go do akwa w obawie przed jakimś syfem, który razem z nim mogłem przynieść.

I teraz pytanie-czy jest jakaś możliwość oczyszczenia mchu z niepożądanych substancji/żyjątek na tyle dokładnie, aby można go bez obaw umieścić w akwarium. Dodam tylko, że rzeczka z której pochodzi była krystalicznie czysta, płynąca prosto z gór, nie zahaczając po drodze nawet o skrawek cywilizacji. Jednak po wyjęciu go z wody okazało się, ze jest mieszkaniem dla wielu małych "robaczków".
Czy coś i co ewentualnie grozi moim podopiecznym, jeśli jednak 'coś' razem z mchem przeniosę do akwarium?

Z góry dzięki za pomoc!
Zapisane

rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #1 : Październik 04, 2011, 21:44:19 »

Wiesz mi się udało przystosować mech rosnący na krawędzi zanurzenia na złamanych drzewach leżących w jeziorze do warunków w terarium moich jaszczurów. Myślę, że najtrudniejszym warunkiem była tu temperatura, w terrarium podchodziła pod 30 stopni.  I kilka miesięcy go miałem póki nie zawaliłem sprawy utrzymania odpowiedniej wilgotności. Nie masz jakiegoś małego 6l akwa, żeby to wstawic?
Zapisane
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #2 : Październik 04, 2011, 21:51:42 »

niestety brak wolnego zbiornika Sad Fakt, w strumieniu woda była lodowata, a w akwa tropiki... Nie liczę na sukces, niemniej chciałbym spróbować. Boję się tylko przeniesienia jakiegoś syfu-drobnoustrojów, chorób...
Zapisane

rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #3 : Październik 04, 2011, 21:57:16 »

To wsadź w słoik lub szklankę i umocuj klamerką wewnątrz akwarium do narożnika akwarium. Będzie ciepło i jasno, a woda będzie odizolowana. Wpuść jakieś krewetki do tego i zobaczysz czy popadają czy nie.
Zapisane
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #4 : Październik 04, 2011, 22:24:02 »

no i tego właśnie chciałbym unikać-padania czegokolwiek! W całym swoim "katowaniu" obsady mocnym światłem, chemią i ciągłym grzebaniem w zbiorniku, nie chcę wystawiać ryb i krewetek na niepotrzebne ryzyko.
Liczyłem na podpowiedź w stylu-"zalej czymś ten mech", albo "wymocz przez tydzień w słoiku", "jest taki środek..."
Niestety "wpuść krewetki i popatrz czy padają" nie wchodzi w grę.
Zapisane

rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #5 : Październik 04, 2011, 22:35:15 »

Problemem jest to, że jakiekolwiek odkażanie może wpłynąć na aklimatyzację mchu w nowych warunkach. Ludzie rośliny odkażają w nadmanganianie potasu (to fioletowe farbiące cholerstwo). Ponieważ aklimatyzacja tego mchu stoi pod znakiem zapytania to nie przeprowadzałbym żadnego odkażania przed stwierdzeniem "przyjęcia się" mchu.
Jeśli nie chcesz wytestować nawet 1 krewetki to zrób jak mówiłem: umieść to w słoiku wewnątrz akwarium żeby zapewnic ciepło i światło. Zaobserwujesz czy nie ma jakiś żyjątek, a jeśli chodzi o bakterie. to ewentualne odkażanie przeprowadź jak zauważysz, ze mech rosnie i nie marnieje.

Tak czy siak jeśli na pewnym etapie chcesz włożyć ten mech do akwarium to nie lepiej zaryzykować najpierw 2 krewetkami niż całą populacją jaką masz ?


Pozdrawiam, R.
Zapisane
Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #6 : Październik 05, 2011, 00:17:53 »

Na 90% jestem pewny ze nawet jak wrzucisz je do swojego tropikalnego akwarium to coś z nich sie przyjmnie, juz tak kiedyś robiłem z pozytywnym skutkiem też miałem mszaki z gór z potoku jak i z bagna i z jeziora, sporo mchów na rynku to nasze polskie gatunki Smiley

do odkażania wszystkich roslin jakie kupuje czy pozyskuje z natury zawsze stosuje wybielacz, np domestos ( oczywiscie w rozcienczeniu..) dużo lepszy niz nadmanganianpotasu
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: