Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Wyjazd do UK a akwarium  (Przeczytany 16684 razy)
Female_Raziel
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1025



« : Maj 15, 2010, 10:05:47 »

Czy ktoś ma jakies doświadczenia w kwestii transportu akwarium albo jego najcenniejszych czesci do Anglii?
Co zabrac a co zostawic jezeli wlascicielowi strasznie szkoda kasy?
Czy w Uk istnieje sklep podobny do RoslinyAkwariowe? Jak z różnorodnością sprzętu?
Zapisane

Moje 53l: http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=24019.0

Przed przeczytaniem moich postów przeczytaj regulamin bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy post, niewłaściwie zrozumiany, zagraża Twemu życiu lub zdrowiu.
rafalkudlaty
Bywalec
****
Wiadomości: 401


« Odpowiedz #1 : Sierpień 17, 2010, 16:59:54 »

przylaczam sie do pytania... jak wyglada sytuacja na granicy, gdyby chcial przerzucic rybki z Ojczyzny do UK, trzeba miec jakies papiery i inne udziwnienia??
Zapisane

jaaasiek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 960



« Odpowiedz #2 : Sierpień 17, 2010, 17:38:46 »

wiem na pewno że do samolotu zwierząt nie można brać
Zapisane

wejdźcie, obejrzyjcie i skomentujcie:

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=22819.0
serwisek35
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 316


I`m the last one


« Odpowiedz #3 : Sierpień 17, 2010, 19:33:06 »

Jedyna opcja to kurier, ale nie wszyscy chcą się podjąć takiego ryzyka.
Zapisane

Akwarystyka to hobby, Rodzina to obowiązki
GG 10680128
przemok96
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431



« Odpowiedz #4 : Sierpień 17, 2010, 20:55:29 »

Albo jazda autem z beczką, albo wiaderkami z rybami i ups-em do którego podłączysz jakiś napowietrzacz.
Tylko musisz się dowiedzieć czy musisz rybki oclić, albo coś. Najlepiej idź i zapytaj się do urzędu celnego.
Zapisane

Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #5 : Sierpień 17, 2010, 21:10:08 »

Jakieś dziwne wygibasy.  Grin
Odradzam jakikolwiek transport zwierząt, roślin czy sprzętu.

Dlaczego?
- Zawsze można coś znaleźć na miejscu.
- Nie męczymy naszych pupili oddając komuś sensownemu w Polsce.
- Nie znamy przepisów, więc się nie wygłupiamy. Np. w Australii za brudne buty wwiezione do kraju płaci się karę w wielkości bodajże pensji, chodzi o niewnoszenie obcych nasion. W USA jest bardzo dziwnie, co stan, to inne przepisy i może się okazać, że jakiś gatunek jest objęty zakazem wwożenia. Weźmie się mały pojemnik szklany i już podejrzenie o terroryzm. Mają za dużo prawników łasych na pracę/kasę i to ich kiedyś pogrąży!

Można zaryzykować, jeśli się chce mieć co opowiadać wnukom  Grin
Zapisane
rafalkudlaty
Bywalec
****
Wiadomości: 401


« Odpowiedz #6 : Sierpień 17, 2010, 22:45:40 »

muchomorek w moim wypadku sprawa wyglada tak, ze chcialbym rybki wyslac kurierem wiec chlopaki jesli beda przewidywac jakies problemy to nie wezma... sprawa rozbija sie o bojka + harem i kilka neonkow... za co tutaj musisz zaplacic przynajmniej 100f do tego doloz szklo, rosliny i sprzet... za akwarium 60l z byle jaka obsada wychodzi ok 300 funtow, czyli miesieczny czynsz pokoju jedynki w Londynie. szklo ze sprzetem kupilem za 170zl (nowka z alegro), rybki niech mnie kosztuja 30zl, rosliny kupie tutaj, transport 25f x 2 (rybki musza przyjechac na gotowe akwarium) i wychodzi wciaz duzo taniej. dla porownania w Polsce bojownik kosztuje 5-7zl, tutaj 20-30f...
Zapisane

Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #7 : Sierpień 17, 2010, 22:58:56 »

Nie doczytałem, że to UK, bo cały czas myślałem o USA.  Cheesy
Cena robi różnicę. Jeśli nie samolotem, to ja bym spróbował.
Zapisane
serwisek35
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 316


I`m the last one


« Odpowiedz #8 : Sierpień 18, 2010, 11:47:43 »

Albo jazda autem z beczką, albo wiaderkami z rybami i ups-em do którego podłączysz jakiś napowietrzacz.
Tylko musisz się dowiedzieć czy musisz rybki oclić, albo coś. Najlepiej idź i zapytaj się do urzędu celnego.
Ryby były oclone w momencie sprowadzenia ich do Polski, Polska należy do UE(jeżeli ktoś nie pamięta) więc granice są otwarte nie ma żadnych kontroli(byłem w Polsce już dwa razy autem więc wiem) możesz przewieść karabin jak potrzebujesz  Smiley
Zapisane

Akwarystyka to hobby, Rodzina to obowiązki
GG 10680128
szakallo
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 580


Bo rybka lubi pływać.


« Odpowiedz #9 : Sierpień 18, 2010, 12:18:25 »

Z przewozem zwierząt w UE nie jest tak jak z innymi rzeczami serii tv czy aparat
To są żywe zwierzaki i mogą ci je zabrać na kwarantannę itp.
No i w grę wchodzi tylko samochód itp.
Jak jedziesz samochodem i nie szkoda ci rybek to bierz
Zapisane

serwisek35
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 316


I`m the last one


« Odpowiedz #10 : Sierpień 18, 2010, 12:34:14 »

Do Anglii i Irlandii(to dwa najgłupsze kraje w UE) bez 6-cio miesięcznej kwarantanny nie wwieziesz psa, kota, itp. Ryby tropikalne raz dopuszczone do "obrotu" na terenie UE mają certyfikat i nie ma żadnych problemów. Nawet jeśli Cię skontrolują( szansa 1 do 100) to wystarczy, że posiadasz przy sobie dowód zakupu(paragon fiskalny)owych rybek i celnik może Cię cmoknąć w pompkę.

edit:

rafalkudlaty
- tu masz stronkę z prywatnymi ogłoszeniami "kupię -  sprzedam ryby", znalazłem tam bojki po 3 funty za samicę i 5 funtów za samca : http://www.aquarist-classifieds.co.uk/php/tropical_fish.php
« Ostatnia zmiana: Sierpień 18, 2010, 12:50:41 wysłane przez serwisek35 » Zapisane

Akwarystyka to hobby, Rodzina to obowiązki
GG 10680128
rafalkudlaty
Bywalec
****
Wiadomości: 401


« Odpowiedz #11 : Sierpień 18, 2010, 13:24:39 »

dzieki wielkie serwisek Smiley jezeli tak sie ma to, oczywiscie nie ma sensu komplikowac sprawy Smiley odnosnie czworonogow to slyszalem o 4tyg. kwarantannie, no ale wyobrazcie sobie epidemie wscieklizny na wyspie gdzie na 1 mieszkanca Londynu przypada 6 szczurow i nie wiadomo ile lisow...
Zapisane

Blaze
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 34



« Odpowiedz #12 : Sierpień 25, 2010, 09:00:07 »

Rafalkudlaty:
przesadasz z tymi cenami, ja kupilem urzywane 64l szklo z czalym sprzetem tj: filtr, brzeczek, termostat, termometr, pokrywa z oswietleniem, wiadro, podbierak, rzeczy do czyszczenia aqa, pelno ozdob tj kozenie itp., szafke pod to orginalna, wszystko w b.dobrym stanie za 50 funtow.

To super okazja, wiem ale kto szuka napewno kiedys znajdzie:)))

a co do ryb, to jesli nie chcesz kupowac od hodowcow prywatnych, to w sklepach nie sa wcale takie drogie za 4 gupiki placisz 9f, bojownik 6f, welkon 14f. (okolo)

jak wyzej nie ma sensu ryb meczyc przewozem, tutaj wszystko jest.

Choc przewoz samochodem wyglada tak jak powiedzial srwisek35 szansa na sprawdzenie 1 do 100 a nawet ja cie trafia, to najprawdopodobniej bedzie jak ze mna raz:
zatrzymali mnie kazali otworzyc bagaznik maske, popatrzyli z wiezchu latarka, popytali gdzie jade w jakim celu, czy bagaze naleza tylko do mnie... i pozwolili jechac dalej.
2 lata temu wracale z wesela swojego:))) to przewiozlem 3 skrzynki wodki i 2 skrzynki piwa, wiec przemyt do angli wszystkiego nie stanowi jakiego kolwiek problemu.
Zapisane

Pozdrawiam Błażej:D
panchax
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 386


« Odpowiedz #13 : Sierpień 25, 2010, 09:16:32 »

zawsze mozna ku[pic sprzet na ebay'u
ja 120litrow ze sprzetem zwirem, skalkami itp(bez pokrywy)3 duzymi pyszczakami, 2 perlowymi i 2 vieja maculadia(10cm) dalem 60£.
ryby odrazu oddałem do sklepu za 30£
tam mozna kupic rzeczy czasm za grosze
Zapisane

Kris
Blaze
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 34



« Odpowiedz #14 : Sierpień 25, 2010, 09:34:16 »

Dokladnie a biorac pod uwage zarobki to porownywanie cen wogole nie ma sensu.
Zapisane

Pozdrawiam Błażej:D
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: