Witam , założyłem (a raczej oczyścilem i doprowadzam do życia) na działce oczko wodne. Jest ono zrobione z jakiegoś tworzywa (czarne
). Głębokośc to ok 120cm. Wymiary to ok 1,5x1,2m. do okoła płycizny (ok 10cmgłęgokości), jeden schodek (ok 50cm głębokości) no i już potem spadamy pod kątem na dno. Oczko będzie miało charkater sezonowy , czyli przed zimą będzie całkowiecie likwidowane (czytaj: osuszane). Boje się ze to tworzywo pod wpływem lodu pęknie.
Chcę w tym oczku trzymać gatunki akwariowe. Zbiornik ma mieć charakter raczej roślinny,choć rozważam też kardynałki i danio pręgowane jako komarożerców.
Jaki emacie propozycje odnoścnie obsady roślinnej, oczywiści enie moga to byc nadmiernie ciepłolubne rośliny. Oczko przez większą częśc dnia (prawie prezez cały) jest bezpośrednio wystawione na słońce.
Na razie myślę o valisnerii spiralis na samo dno. na ten głebszy schodek trafią nymphea lotus 'red' i zosterella dubia. na powierzchnię rzucę rogatka. płycizny na około chciałem obsadzić zwartkami i żabienicami , jednak nie wiem czy jak nie wyjdą na powierzchnię to nie będa przymarzać nocami ?
prosze o wszelkie wskazówki - to moje pierwsze oczko.