Gregory85
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 172
|
|
« : Czerwiec 12, 2010, 18:09:59 » |
|
Witam
Urządzam obecnie akwarium z czarnymi wodami.
Obsada w większości ze starego zbiornika. Będzie to niej więcej: Kiryski - różne ok 12 szt. Kiryśniki ok 5 szt. Gibiceps 2 szt. Plecostomus 2 szt.
Do tego chcę dokupić na początek ok 20 sztuk skalarów, a po dobraniu się w pary zostanie ok 10-12 sztuk.
Natomiast moje zasadnicze pytanie jakie ryby stadne pasowałyby do tego biotopu i są dostępne w sklepach w Polsce. Myślałem o neonach jednak z nimi i skalarami może być różnie. Niektórzy mówią, że mają je razem inni że skalary zawsze zjadały neonki (w końcu skalary to pielęgnice).
Czy znacie jeszcze jakieś inne ryby stadne tych wód, które przeżyłyby ze skalarami? Mogą być dość duże.
Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2010, 22:36:53 wysłane przez Gregory85 »
|
Zapisane
|
Zmiana obsady
|
|
|
Agnus
|
|
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 12, 2010, 18:33:38 » |
|
Mój znajomy w zbiorniku 400L ma kilkanaście Żaglowców i kilkadziesiąt dużych Bystrzyków Neonowych - jeśli te ost. są odp. wielkości, Skalary nie będą za nimi goniły. Po prostu kup większe, podrośnięte sztuki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gregory85
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 172
|
|
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 12, 2010, 19:01:45 » |
|
Przeglądałem internet i przeważnie nazwa bystrzyk neonowy podawana jest jak druga nazwa neonów inessa. Czy tak faktycznie jest czy jest to inny gatunek. Jeśli tak proszę o jakiegoś linka.
Jeśli te ryby byłyby podobnej wielkości to równie dobrze można by z powodzeniem wpuścić neonu czerwone i czarne i stworzyć np. 2 ławice po 50 sztuk. Wiem że powyższe neony pływają osobno więc świetnie by to wyglądało.
Ewentualnie można kupić mniejsze i podchować w mniejszym zbiorniku i wpuścić do dużego po podrośnięciu.
Ewentualnie dodatkowo myślałem o parce bądź haremie jakichś pielęgniczek jak kakadu czy ramireza.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2010, 19:09:44 wysłane przez Gregory85 »
|
Zapisane
|
Zmiana obsady
|
|
|
Agnus
|
|
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 12, 2010, 21:33:49 » |
|
Tak, Bystrzyk Neonowy to Neon Innessa, czyli Paracheirodon innesi a a z kolei Neon Czerwony to Neon Axelroda czyli Paracheirodon axelrodi :-) Wg mnie czerwone są ładniejsze, Ineski są subtelniejsze.. Podobno któryś gatunek jest odporniejszy na zmienne warunki ale który - nie wiem.
Przede wszystkim nie przesadź i wpuszczaj ryby stopniowo. Podstawowa sprawa to unikanie nagłych zmian w zbiorniku. Ale stado takich Neonów wygląda pięknie. Pod warunkiem stworzenia odpowiedniej oprawy, zbiornik musi być dłuugi..
Neonów nie trzyma się w mniejszym zbiorniku. Jeśli ryba wymaga dużego (długiego) akwarium to w mniejszym będzie karłowaciała. Nie urośnie po prostu, będzie słabsza, podatniejsza na choroby itd.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2010, 22:24:54 wysłane przez Agnus »
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3492
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 12, 2010, 22:18:34 » |
|
Angus, nie polecaj neonów innesa, szana, że przetrwają przy żaglowcach to jakies 5%. Do tego chcę dokupić na początek ok 20 sztuk skalarów, a po dobraniu się w pary zostanie ok 10-12 sztuk.
Jaki masz baniak?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gregory85
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 172
|
|
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 12, 2010, 22:22:29 » |
|
Baniak to brutto 936l. 260x60x60h
|
|
|
Zapisane
|
Zmiana obsady
|
|
|
Agnus
|
|
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 12, 2010, 22:22:39 » |
|
mrs Ależ mogę Neony polecić z czystym sumieniem. Oglądam taki baniak dość często i ławica Neonów pływa miedzy Żaglowcami bez uszczerbku na zdrowiu. Dodatkowo wiem że ludzie łączą te dwa gatunki z powodzeniem. Jak napisałem kluczem jest wielkość Neonów. Na jakiej podstawie obliczyłeś przeżywalność rzędu 5%?
Gregory 260cm długości? Ławica będzie tam miała raj, jak kupisz spore to jeszcze podrosną w takim baniaku i Żaglowce w takim dużym zbiorniku nie będą się nimi w ogóle interesowały.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2010, 22:24:14 wysłane przez Agnus »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gregory85
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 172
|
|
« Odpowiedz #7 : Czerwiec 12, 2010, 22:26:31 » |
|
To dobrze słyszeć Czyli spróbuję na początek na przykład ok 20-30 neonków. Jeśli będą żyć w zgodzie to będę stopniowo dokupował aż stworzę 2 ławice. Jak pisałem czarne ewentualnie zielone też świetnie wyglądają
|
|
|
Zapisane
|
Zmiana obsady
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3492
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 12, 2010, 22:35:36 » |
|
mrs Ależ mogę Neony polecić z czystym sumieniem. Oglądam taki baniak dość często i ławica Neonów pływa miedzy Żaglowcami bez uszczerbku na zdrowiu.
A ja widziałem palety w 100l baniaku, widziałem też żółtaczki z żagowami w jednym baniaku, jaki z tego wniosek? Jeśli nie miałeś żaglowców z neonami innesa, proszę nie zabieraj głosu. To dobrze słyszeć Czyli spróbuję na początek na przykład ok 20-30 neonków. Jeśli będą żyć w zgodzie to będę stopniowo dokupował aż stworzę 2 ławice. Jak pisałem czarne ewentualnie zielone też świetnie wyglądają Moje 4 miesięczne żaglwce w 2-3 dni wybiły 50 neonów (30 innesa, 20 czerwonych). Neon innesa (nawet dorosły) jest po prostu za mały. To już z czerwonym lub czarnym można kombinować. Argument Agnus mówiący o tym, że dorosłego neona żaglowiec nie tknie możesz włozyć między bajki. Angus zapomniał/a, że żaglowce też rosną. Ja polecam stadko nawet 50szt. bystrzyka pereza. Piękna ryba i rośnie na tyle spora, że żaglowce nie będą zaczepiać. Pamiętaj, że skalar w takim baniaku (o ile nie będzie trefny) wyrośnie do swoich naturalnych rozmiarów czyli do 20cm wysokości, pamiętaj też, że to drapieżnik - ja nie daje neonom innesa szans. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnus
|
|
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 12, 2010, 22:40:15 » |
|
mrs Na siłę starasz się mi wmówić że jestem głupi A jakbyś mnie uważnie czytał to wiedziałbyś skąd wzięła się moja pewność odnośnie Skalarów i Neonów. Masz rację. Nie mam obu tych gatunków w zbiorniku. Ma je natomiast mój kolega, kilka bloków dalej. Stan liczbowy Neonów bez zmian od dłuższego czasu. Skalary dorosłe, Neony również. Ale to "tylko" 400L. Inna sprawa że w zbiorniku 900L Skalary mogą urosnąć do naprawdę dużych rozmiarów - wtedy nawet dorosły Neon stanie się przekąską. Prawo Dżungli. To tak gwoli sprostowania, po zastanowieniu. Tyle w temacie ode mnie. Każdy może eksperymentować we własnym zakresie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2010, 22:44:17 wysłane przez Agnus »
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3492
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 12, 2010, 22:47:32 » |
|
mrs Na siłę starasz się mi wmówić że jestem głupi Nic z tych rzeczy. Z resztą co ma do tego głupota? Ja nie wyobrażam sbie neonów pływających między 20 drapieznikami. Neony stanowią w rozlewiskach amazonii naturalny pokarm dla drapieżników - to niezaprzeczalny fakt. Co do Twojego kolegi to to czy ubywa neonów czy nie to może on sam nie wie (kto starał się liczyć neony ten wie o czym mówię). Z resztą, róbcie co chcecie. Dla mnie koniec tematu. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
b0rn2bewild
|
|
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 13, 2010, 07:02:32 » |
|
Ja nie wyobrażam sbie neonów pływających między 20 drapieznikami.
Sam hodowałem żaglowce z neonami innesa - 4x skalary + 25 neonów. Żaden neon nie został zabity, jedynie od czasu do czasu jaki skalar przegonił neonki ze "swojego terytorium". IMHO jeżeli bardzo chcemy hodować neony i skalary to można spróbować. Co do Twojego kolegi to to czy ubywa neonów czy nie to może on sam nie wie (kto starał się liczyć neony ten wie o czym mówię).
Można zrobić zdjęcie Zresztą widać bez liczenia jak z 50 neonów robi się 20
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gregory85
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 172
|
|
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 14, 2010, 12:22:03 » |
|
Dziękuję za odpowiedzi. mrs Nie denerwuj się. Piszesz wszystko sensownie i co najwyżej zaryzykuję z bystrzykami pereza a najwyżej puszcze te kilka neonów które mam i zobaczymy. Może jak skalary będą od małego z tymi kilkoma neonami i będą karmione suchym i mięsnym pokarmem to jakoś się zżyją Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia lub inne propozycje ryb to proszę pisać. Chętnie posłucham. Od razu mówię, że palety miałem więc już mnie nie ciekawią Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
Zmiana obsady
|
|
|
bloniu
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1180
Hoplias malabaricus
|
|
« Odpowiedz #13 : Czerwiec 14, 2010, 12:40:20 » |
|
Bierz dorosłe neony. Nawet dorosły skalar nie ma szans wciągnać dorosłego neona - ta ryba jest sporo szersza w kłębie niż pysk skalara.
Wypadki zdarzają się jedynie gdzy neony są małe i niewyrośnięte. A neonki fajnie wyglądają w takim dużym akwa.
I powiem Ci więcej - bardzo dobrze jeżeli będą ze skalarami - widziałem już neony same w dość dużym zbiorniku (375l) i nie zbijały się w ławicę, "pasły się" każdy zajęty sobą. Obecność skalarów sprawi, że będą ładnie pływać jako ławica.
I błagam niech nikt nie pisze, że to jest niehumanitarne - w naturze te ryby są non stop w takim stanie (cały czas jest potencjalne zagrożenie). Bardziej nienaturalne jest gdy każdy neon pływa samopas...
|
|
|
Zapisane
|
I consider myself as a one fish wolf pack
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3492
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #14 : Czerwiec 14, 2010, 17:17:25 » |
|
Bierz dorosłe neony. Nawet dorosły skalar nie ma szans wciągnać dorosłego neona - ta ryba jest sporo szersza w kłębie niż pysk skalara.
A kto powiedział, że skalar "wciąga" rybe. Widziałes kiedyż żerującego skalara na żywym pokarmie? To co może, połyka. Czego nie połknie, po prostu to skubie. Dorosły neon czerwony lub czarny - można ryzykować. Neon innesa jest za mały. Nawet dorosły neon innesa po prostu jest mały. I powiem Ci więcej - bardzo dobrze jeżeli będą ze skalarami - widziałem już neony same w dość dużym zbiorniku (375l) i nie zbijały się w ławicę, "pasły się" każdy zajęty sobą. Obecność skalarów sprawi, że będą ładnie pływać jako ławica.
Ławica to mechanizm obronny ryb które, czując nieustanne zagrożenie, będą zestresowane i nie będą przystępować do tarła. w naturze te ryby są non stop w takim stanie (cały czas jest potencjalne zagrożenie). Bardziej nienaturalne jest gdy każdy neon pływa samopas...
No właśnie nie. Żadna ryba nie zbija się w ławice na wszelki wypadek. Ryby tworzą ławicę gdy w pobliżu nich zjawia się drapieżnik. mrs Nie denerwuj się. Piszesz wszystko sensownie i co najwyżej zaryzykuję z bystrzykami pereza a najwyżej puszcze te kilka neonów które mam i zobaczymy.
Spoko, Twoje ryby, Twój zbiornik. Ryzykuj jeśli chcesz. Pozdrawiam.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2010, 17:19:48 wysłane przez mrs »
|
Zapisane
|
|
|
|
|