Akwarium już dojrzało, swojego czasu miałem bojowniki, jednak oddałem je po wprowadzeniu krewetek - tak ostro je atakowały że aż przykro było na to patrzeć - liczne kryjówki ratowały krewetki, ale mimo to czasem się zapominały i wypływając były pożerane przez większych sąsiadów.
Mam pytanie odnośnie obsady... czy któryś z forumowiczów próbował z krewetkami Red Cherry trzymać
Gupiki Endlera? Czy rybki te wykazują zainteresowanie? Czy atakują/prześladują krewetki? Lubię obserwować krewetki, dlatego nie chciałbym aby kolejne rybki przeszkadzały im w egzystencji