jak pozbyć się zatoczków?????

<< < (3/4) > >>

szatynka:
u mnie ilośc zatoczków zmniejszyła sie po wpuszczeniu ampulari. Wcześniej próbowałam je usuwac ręcznie ale to nie pomagało. Odkąd są ampularie zatoczków nie ma. Nie wiem czy to dzięki nim, czy może tak to sie po prostu zbiegło w czasie ;) W każdym razie zatoczków już nie mam :D

A-smi:
U mnie pomogly bocje i ... bateria 4,5V  ;D .

Seboos:
Bocje nie wchodzą w rachubę u nas niestety ... ale bateria ... hmmm  ^-^ A jak na to reszta zareaguje (rybki i krewetki) ???

A-smi:
Moga miec problemy. Dlatego lepiej przeniesc je na czas kilku godzin do innego baniaka. Drut miedziany podlaczony do baterii zabil u mnie wszystkie krewetki amano i trzy bocje. Oczywiscie slimaki tez. Tak wiec jak ktos chce w ten sposob eksperymentowac to bez obsady.

matka siedzi z tyłu:
Cytat: szatynka  Wrzesień 22, 2006, 13:38:46

u mnie ilośc zatoczków zmniejszyła sie po wpuszczeniu ampulari. Wcześniej próbowałam je usuwac ręcznie ale to nie pomagało. Odkąd są ampularie zatoczków nie ma. Nie wiem czy to dzięki nim, czy może tak to sie po prostu zbiegło w czasie ;) W każdym razie zatoczków już nie mam :D


I mnie się wydaje, ze ampularie jakoś się z zatoczkami rozprawiają

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona