Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: (marucchi) - 112l z korzeniami  (Przeczytany 9750 razy)
marucchi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 56


« : Marzec 23, 2012, 14:06:41 »

Witam,

Przedstawiam swoje nowe akwarium, które kupiłam od mrs’a wraz z obsadą.
Uruchomienie akwarium i wpuszczenie ryb nastąpiło w tym samym dniu. Wiem, że to zupełnie niezgodne z zasadami  Roll Eyes ale nie było sposobu, aby ryby czekały w innym zbiorniku przez 2-3 tygodnie. Niestety nie obeszło się bez strat w obsadzie, padła samiczka proporczykowca gardnera, najmniejszy szczupieńczyk oraz 2 miedziki.

Kilka informacji o zbiorniku:
akwarium 112l proste wym. 80x35x40cm
pokrywa Wromak Exclusive ze świetlówkami 36W
filtr Eheim biopower 200 z wkładem biologicznym
grzałka Hailea 100W - ustawiona na 25 stopni C.

Podłoże: warstwa podłoża Manado, na to czarny żwirek kwarcowy
Tło: czarny brystol na razie, planuję nakleić czarną folię
Dekoracja: 2 korzenie starej sosny (z czego jeden na razie jeszcze nie tonie i jest obciążony kamieniem), kilka otoczaków z rzeki. Aranż będzie się jeszcze zmieniał, zastanawiam się na razie, w którą stronę.

Flora:
anubias barteri
bacopa monnieri
moczarka
różdżyca rutewkowa
kryptokoryna
microsorium
rogatek
pistia

Fauna:
4x szczupieńczyk pręgowany
4x ostrogon deissnera
1x proporczykowiec gardnera (samiczkę dokupię)
1x proporczykowiec czerwony dwupręgi (mam tylko samiczkę – chcę uzupełnić obsadę)
8x miedzik obrzeżony (planuję oddać rybki i w ich miejsce kupić coś ciekawego)
ślimaki: helenki, świderki, zatoczki (już się pewnie rozwijają w ukryciu, choć na razie ich nie widać)
Do obsady za niedługo dołączą 4 otoski (możliwe, że dokupię jeszcze kilka)

Obecne parametry wody:
PH 7,2
KH 6
GH >21 (jest zbyt wysokie, ale za radą mrs’a nie kombinuję na razie z wodą, może się unormuje)
NO2 0
NO3 25
Cl2 0
Testy JBL 6 in 1 (wyniki daje przybliżone)

Zamieszczam kilka zdjęć akwarium i niektórych mieszkańców, jakich udało mi się sfotografować – dlaczego nie chcą pozować, nie rozumiem, stale się ruszają Wink

Widok akwarium:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01a38952759e496b.html

Proporczykowiec gardnera (samiec)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab4f114a837941b6.html

Szczupieńczyk pręgowany (samiec)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5db5d8651789d66.html

Szczupieńczyk pręgowany (samica)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e4e1400a07a47ef.html

Ostrogon deisnerra (jeszcze nie umiem rozpoznać płci)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a52cc8217b38292.html

Miedziki są gdzieś w tle, proporczykowiec dwupręgi nie zdecydował się na razie na sesję Wink

Proszę o konstruktywne uwagi, komentarze, porady. Zapewne pojawią się głosy o konieczności zasłonięcia filtra i grzałki, zdaję sobie sprawę, że to może razić – przyznam szczerze, że ja nie mam tutaj jakiegoś ciśnienia, żeby to chować. Cieszę się, że z każdej strony akwarium mogę sobie podglądać życie rybek, dookoła dwóch korzeni są obsadzone rośliny, które zapewniają schronienie ostrogonom i małemu proporczykowcowi.

Szukam ciekawych rybek, które mogłyby się czuć dobrze wśród proporczykowców i szczupieńczyków. Będę wdzięczna za jakieś propozycje.

Pozdrawiam  papa

P.S. Specjalne podziękowania dla mrs’a za wszystkie porady  Smiley
Zapisane
Ropek
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 694


« Odpowiedz #1 : Marzec 23, 2012, 14:16:51 »

Ładny, klimatyczny baniaczek, anubias nawet kwitnie widze  Good !
Tak myśle, możnaby próbować bardziej wyeksopnować ten korzeń, torchę go tam mikrozorium przysłania, ale pewnie trzebaby się z tym nagimnastykować.
Zapewne pojawią się głosy o konieczności zasłonięcia filtra i grzałki, zdaję sobie sprawę, że to może razić
Jop, filtr trochę "przeszkadza", ale grzałki prawie nie widać.
Zapisane

seba2123
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #2 : Marzec 23, 2012, 14:39:21 »

Bardzo fajny zbieroniczek. Podoba mi sie kontrast miedzy ciemnymi kamieniami a zielonymi roslinami.Grin
Zapisane
magda18
Nowy
*
Wiadomości: 8


« Odpowiedz #3 : Marzec 23, 2012, 14:40:24 »

bardzo ładnie wyglada twój baniaczek ( mrs jest fachowcem na forum to cię dobrze pokierował widze Smiley
Ja kilka dni temu też założyłam swój pierwszy baniak i też mam tak wysokie wartości:
ph - 7,6
no2 - 0,01
no3 - 6
po4 - 1,2
gh - 24
kh - 14
z rybkami też był problem i musiałam wrzucać do baniaka zaraz po wlaniu nowej wody z kranu z uzdatniaczem ale jakimś cudem przeżyły Smiley
Dla mnie największe wyzwanie to rozwój roślin żeby mi tak rosły i wyglądały jak Twoje teraz.
Pozdrawiam!!!
Magda
Zapisane
marucchi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 56


« Odpowiedz #4 : Marzec 23, 2012, 15:33:58 »

Tak myśle, możnaby próbować bardziej wyeksopnować ten korzeń, torchę go tam mikrozorium przysłania, ale pewnie trzebaby się z tym nagimnastykować.

No niestety musi minąć trochę czasu zanim jeden korzeń na dobre zatonie, na razie trzymają go kamienie.
Potem trochę inaczej go ustawię.
Zapisane
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3492

bla bla bla...


« Odpowiedz #5 : Marzec 23, 2012, 21:13:36 »

Przede wszystkim cieszę się, że akwarium dojechało całe.
Dobrze, że nie kupiłaś w końcu tych korzeni ode mnie - akwarium bez nich wygląda bardzo dobrze.
Z resztą sam zbiornik zagospodarowany świetnie.
Filtrem się nie przejmuj. Z czasem coś pewnie pokombinujesz z aranżem i filtr zniknie z pierwszego planu.
Zbiornik ma się podobać przede wszystkim jego właścicielowi - w dalszej kolejności innym.

W celu uzupełnienia obsady zapraszam do Jaworzna - do sklepu o którym pisałem w mailu. Można uzupełnić miedziki, propory, a także dostać inne ryby.
Miałem pracować w weekend, ale jednak siedzę w domu - gdyby trzeba było zaprowadzić do sklepu - pisz albo dzwoń śmiało - oczywiście pomogę.
Zapisane

marucchi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 56


« Odpowiedz #6 : Kwiecień 25, 2012, 11:02:42 »

Witam wszystkich,
trochę miałam kłopotu z moją obsadą  Roll Eyes
Nie wiem naprawdę skąd, ale do zbiornika przywlokłam chorobę - nowych rybek do akwarium nie wprowadzałam, roślin nie dokładałam, żywy pokarm jaki podawałam starałam się odsączać z płynów, mrożony też przepłukiwałam więc było to dla mnie przykrą niespodzianką.

Objawy wskazywały chorobę bawełnianą. Zachorował samiec proporczykowca gardnera i ostrogony.
Proporczykowiec nie przeżył, z ostrogonów cało wyszedł tylko 1 a pozostałe 3 padły. Strasznie mi było przykro  Cry
Rybki poddałam leczeniu w osobnym akwarium, odseparowałam też inne zdrowo wyglądające rybki a zbiornik poddałam kwarantannie.

Przy tej okazji doszło do modernizacji mojego akwarium, zmieniłam 2 małe korzenie na 2 większe red moor.
W akwarium pływają w tej chwili 4 szczupieńczyki, 1 ostrogon deissnera i 1 proporczykowiec dwupręgi oraz 4 otoski. Miedziki poszły w dobre ręce.

Chcę załączyć zdjęcia akwarium tak, żeby były na stałe wyświetlone na tej stronie - jak się to robi? Nie mam doświadczenia w tej materii.

Proszę o wskazówki bardziej doświadczonych akwarystów, którzy mają zbiorniki biotopowe. Chciałabym się skupić na rybkach Azji Południowej, stworzyć kawałek tego miejsca u siebie w domu, mieć możliwość śledzenia ciekawych zachowań ryb, które żyją w tym rejonie. Myślę nad zamianą otosków (które są rybkami niewątpliwie uroczymi, ale pochodzą z Brazylii) na babki sumatrzańskie Cortunix - co sądzicie o takiej zmianie?

Chciałabym bliżej poznać.:
- ostrogony daya
- lub skrzeczyki pręgowane (na allegro wystawia się sklep z Białegostoku, który ma akurat te rybki, ale obawiam się sprowadzania rybek z tak daleka, nie mam pojęcia czy przeżyją)
- dokupić ostrogony deissnera
Może macie informacje o sklepach, które sprowadzają rybki na zamówienie np. z regionu Śląska, Świętokrzyskiego lub Małopolski?

Z góry dziękuję za podpowiedzi, pozdrawiam  papa
Zapisane
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3492

bla bla bla...


« Odpowiedz #7 : Kwiecień 25, 2012, 16:25:11 »

Witam wszystkich,
trochę miałam kłopotu z moją obsadą  Roll Eyes
Nie wiem naprawdę skąd, ale do zbiornika przywlokłam chorobę - nowych rybek do akwarium nie wprowadzałam, roślin nie dokładałam, żywy pokarm jaki podawałam starałam się odsączać z płynów, mrożony też przepłukiwałam więc było to dla mnie przykrą niespodzianką.

Skąd wzięłaś korzenie?

Objawy wskazywały chorobę bawełnianą. Zachorował samiec proporczykowca gardnera i ostrogony.
Proporczykowiec nie przeżył, z ostrogonów cało wyszedł tylko 1 a pozostałe 3 padły.  

Czy możesz opisać te objawy?

Chcę załączyć zdjęcia akwarium tak, żeby były na stałe wyświetlone na tej stronie - jak się to robi? Nie mam doświadczenia w tej materii.

Hosting zdjęć np. fotosik, imageshack.
Wybierasz „kod forum” i po prostu wklejasz tam gdzie chcesz.

Chciałabym się skupić na rybkach Azji Południowej, stworzyć kawałek tego miejsca u siebie w domu, mieć możliwość śledzenia ciekawych zachowań ryb, które żyją w tym rejonie.

Tu masz przykłady biotopów w Azji: http://www.akwarium.net.pl/forum/azja/akwaria-biotopowe-8211-azja-pld-wsch/

Chciałabym bliżej poznać.:
- ostrogony daya
- lub skrzeczyki pręgowane (na allegro wystawia się sklep z Białegostoku, który ma akurat te rybki, ale obawiam się sprowadzania rybek z tak daleka, nie mam pojęcia czy przeżyją)
- dokupić ostrogony deissnera
Może macie informacje o sklepach, które sprowadzają rybki na zamówienie np. z regionu Śląska, Świętokrzyskiego lub Małopolski?

W sklepach ostrogonów nie znajdziesz. Po prostu w Polsce nie ma tych ryb w sprzedaży hurtowej, czy na giełdach – przynajmniej z tego co wiem.
Miałem zarówno daya jak i deissnera i sporo kombinowałem żeby je znaleźć.
Czasami trafiają się na allegro od ludzi którzy kiedyś gdzieś dorwali, rozmnożyli, lub po prostu znudzili się rybami  – sam tak sprzedałem swoje daye, warto więc codziennie śledzić aukcje. Można znaleźć całkiem sporo ryb.
Jeśli chcesz, dam Ci namiar na mojego dostawce deissnerów.
Ryby przyjechały do mnie PKP i kilka z nich padło – to są naprawdę delikatne zwierzaki.
Skrzeczki natomiast kilka razy widywałem w sklepach zoologicznych na Śląsku.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 25, 2012, 16:26:45 wysłane przez mrs » Zapisane

marucchi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 56


« Odpowiedz #8 : Kwiecień 25, 2012, 21:16:57 »

Już odpowiadam:

1. Skąd wzięłam korzenie? Kupiłam od akwarysty, który likwidował zbiornik. Ale ryby zachorowały wcześniej, zanim pojawiły się nowe korzenie. Kiedy w akwarium robiłam kwarantannę i ryb już w nim nie było, pojawiła się okazja zmiany aranżacji.

2. Jakie były objawy choroby? Zaczęło się od tego, że tuż za głową proporczykowca zauważyłam na początku takie lekkie zmętnienie koloru łusek. Potem to zmętnienie zrobiło się bardziej białe i coś jakby watka zaczęło z tych łusek przebijać na zewnątrz. W tym miejscu łuski się nastroszyły. Ostrogony zrobiły się wyblakłe z koloru. Jednemu zmętniało zupełnie oko i zaczęła z niego wystawać jakby biała lekko postrzępiona watka. Generalnie ryby się ukrywały, nie wychodziły podczas karmienia. W sumie od zaobserwowania pierwszych zmian do odłowienia rybek minęło niecałe 2 dni. Kąpiele w soli nie pomogły, włączyłam Bactopur, ale rybki się słaniały i było coraz gorzej. Tylko jeden ostrogon z dnia na dzień wyglądał lepiej, oddzieliłam go od reszty chorych i bardzo szybko wyzdrowiał, reszta rybek padła. Pozostałe rybki odłowione do osobnego akwarium miały się bardzo dobrze.

3. Dzięki za info o zdjęciach  i link do opisu biotopów Azji Smiley

4. Jeśli mogę spytać - czy ostrogony daya i deissnera u Ciebie zgodnie żyły? Czy mniejsze deissnery nie były obiektem ataków? Wolałabym wiedzieć, czy raczej należałoby się zdecydować na jeden rodzaj ostrogonów lub może skrzeczyki  Roll Eyes

5. Rzeczywiście ciężko trafić na ostrogony i skrzeczyki. Objeżdżam sklepy i szukam ofert w internecie. Będę wdzięczna, jeśli podzielisz się namiarem na kogoś, kto sprowadza ostrogony deissnera.

Pozdrawiam  tymczasem Smiley

Zapisane
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3492

bla bla bla...


« Odpowiedz #9 : Kwiecień 26, 2012, 05:41:29 »

1. Skąd wzięłam korzenie? Kupiłam od akwarysty, który likwidował zbiornik. Ale ryby zachorowały wcześniej, zanim pojawiły się nowe korzenie. Kiedy w akwarium robiłam kwarantannę i ryb już w nim nie było, pojawiła się okazja zmiany aranżacji.
Więc to nie drewno.
O korzeniach pomyślałem na początku, bo pamiętam, że szukałaś jakiegoś drewna dla siebie.
Nie wprowadzałaś przypadkiem nowych ryb, ślimaków, roślin?
Zwykle chorobę przynosi się wpuszczając/wkładając nowe życie lub przedmioty do zbiornika. Mogło być też tak, że bakterie miałaś wcześniej w zbiorniku, ale ryby były zdrowe, dobrze odżywione, więc i choroba się nie odzywała. Dolewając „starej” wody podczas zakładania nowego zbiornika, a także na skutek osłabienia ryb, choroba mogła się rozwinąć. Objawy które wymieniłaś można powiązać z chorobą o której piszesz. Objawy można też podciągnąć pod pleśniawkę. Ale teraz to już mało ważne.
Szkoda ryb, ale tak czasami bywa.
Najważniejsze to się nie zrażać.
 
4. Jeśli mogę spytać - czy ostrogony daya i deissnera u Ciebie zgodnie żyły? Czy mniejsze deissnery nie były obiektem ataków? Wolałabym wiedzieć, czy raczej należałoby się zdecydować na jeden rodzaj ostrogonów lub może skrzeczyki  Roll Eyes
Nigdy nie miałem tych ryb razem.
Najpierw ostrogony daya, następnie deissnera.
Daye są zdecydowanie większe więc mogą zdominować mniejsze ostrogony.
Z drugiej jednak strony, ostrogony daya pływają raczej w innych partiach wód – raczej wyżej niż ostrogony deissnera, więc może nic złego dziać się nie będzie.
Ja mimo wszystko nie łączyłbym sumatrzaków z dayami.

5. Rzeczywiście ciężko trafić na ostrogony i skrzeczyki. Objeżdżam sklepy i szukam ofert w internecie. Będę wdzięczna, jeśli podzielisz się namiarem na kogoś, kto sprowadza ostrogony deissnera.
 
Nie ma raczej szans na dostanie ostrogonów w sklepach akwarystycznych.
Skrzeczki – owszem, widziałem je kilka razy.
Dam Ci wieczorem nr do gościa od którego kupowałem ostrogony.
Zapisane

marucchi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 56


« Odpowiedz #10 : Kwiecień 26, 2012, 18:35:23 »

Udało mi się zrobić kilka zdjęć mojego zbiornika w nowej odsłonie.
Proszę o komentarze, uwagi - zawsze można coś tutaj poprawić  Smiley

Aaaaaa jeśli chodzi o widoczny w akwarium filtr - nadal nie mam koncepcji jak go zamaskować, tak na co dzień to ja go właściwie nie widzę i mi nie przeszkadza  -   ale życzliwe pomysły chętnie przyjmę.









Intensywnie szukam nowych mieszkańców do mojego baniaczka.

Pozdrawiam  papa


Zapisane
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3492

bla bla bla...


« Odpowiedz #11 : Kwiecień 26, 2012, 20:42:28 »

Zbiornik wygląda świetnie!
Zapisane

Jason Bourne
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #12 : Kwiecień 27, 2012, 09:10:21 »

Zbiornik klasa! Szkoda, że takie wysokie parametry ph i kh, bo pasowałoby tu jakieś apisto.
Zapisane
marucchi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 56


« Odpowiedz #13 : Maj 03, 2012, 21:10:49 »

Witam,
Dzisiaj zauważyłam coś nietypowego, otóż prawdziwą "walkę na noże" szczupieńczyków. Przeczytałam gdzieś, że agresywne zachowania ryb mogą występować przy nadmiernym przerybieniu lub przy zbyt małym zbiorniku. O przerybieniu u mnie nie ma mowy, ale zastanawiam się, czy te rybki rzeczywiście wymagają większego zbiornika. Mają teraz jakieś 10cm i juz chyba osiągnęły pełne rozmiary. Czy w 112l litrach one się nie męczą?  Huh
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2012, 10:05:40 wysłane przez marucchi » Zapisane
marucchi
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 56


« Odpowiedz #14 : Czerwiec 04, 2012, 10:36:55 »

Witam,
U mnie zmiany, pojawili się nowi mieszkańcy -  skrzeczyki pręgowane, cierniooczków kuhla i rasbory hengeli.

Zmarł mi niestety 1 szupieńczyk - wyskoczył podczas prac pożądkowych i nie zauważyłam go od razu, niestety po wrzuceniu spowrotem do wody rybka nie doszła już do siebie  Cry

Więc obsada wygląda teraz tak:
szczupieńczyk pręgowany 3szt
skrzeczyk pręgowany 4szt
ostrogon deissnera 1szt (zamówiłam 5 kolejnych i czekam na dostawę)
rasbora hengeli 12szt
cierniooczki kuhla 5szt

Z akwarium wyciągnęłam 1 korzeń, żeby było więcej wolnej przestrzeni do pływania.
Jak mi się uda ustrzelić fotkę z moimi nowymi mieszkańcami, to się pochwalę  Wink



Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: