Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Biotopy « Azja « zniszczone płetwy bojownika...
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: zniszczone płetwy bojownika...  (Przeczytany 3607 razy)
m@gda
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5


« : Lipiec 22, 2006, 12:28:17 »

dostałam bojka w kuli. przeniosłam go do 40l akwa gdzie jest sam,nie ma żadnych ryb, które mogłyby mu podgryzać ogon. po dwóch dniach z pięknej ogromnej płetwy zrobiło się dosłownie kilka poszarpanych nitek...wygląda to okropnie. zapewne to przez kamienie i żwirek w którym mały buszuje.
Ale co z tym zrobić?Czy to mu nie zaszkodzi? Poratujcie jak wiecie,pozdr
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #1 : Lipiec 22, 2006, 13:01:48 »

Moze to byc stres albo jakaś chroba. Czy poza tym zachowuje się normalnie (przyjmuje pokarm, nie chowa się gdzieś...)
Zapisane

m@gda
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #2 : Lipiec 22, 2006, 13:18:42 »

no zachowanie raczej nie budzi zastrzeżeń .jest aktywny, pokarm jak zwykle szybko połyka...Fakt,że chowa się w skałkach,ma swoje kryjówki ale dla tej ryby to chyba normalne...Tak mi się przynajmniej wydawało. Zdarza mu sie że nurkuje jak szalony z powierzchni wody w żwirek (nie ostry. no może z wyjątkiem grysiku,ale tego jest mniej)
Zapisane
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #3 : Lipiec 22, 2006, 16:15:11 »

Ja tydzień temu wpuściłam nowego bojownika i przez pierwsze parę dni też się okropnie denerwowałam, bo płetwa grzbietowa strasznie mu się zmasakrowała. Ale teraz już wróciła do normy. Więc w Twoim przypadku być może też tak bedzie; może rybki uszkadzają sobie płetwy w nowym akwarium, bo na poczatku nie znaja miejsc "niebezpiecznych", może też to być reakcja na inne parametry wody albo na stres związany z przeprowadzką ?
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
m@gda
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #4 : Lipiec 22, 2006, 16:30:44 »

możliwe,to by sie nawet zgadzało, ale jest jeszcze jeden "drobny" szczegół,który mi się nie podoba- bojek ma wyraźnie mętne oko.
A inną drogą zastanawiam sie nad pracą filtra w wodzie...Jest silny strumień,niby odpowiedni do tego akwa, ale ta ryba często pływa u samego wylotu i nieraz widziałam jak jej jakiś strzępek płetwy odpada...
Zapisane
Boo
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 50

Technologia Żywności AR Poznań


« Odpowiedz #5 : Lipiec 22, 2006, 17:00:06 »

Bojek moze sie stresowac w akwarium o duzym pradzie, na dluzsza mete jest to dla rybki niezdrowe. Jesli masz filtr wewnetrzny pomysl o deszczownicy (ok. 8 zl w zwyklym zoologu) - nie powoduje silnego strumienia w wodzie, ale falowanie powierzchni (dobre natlenienie). Moze ona troche halasowac, ale zawsze mozna pokombinowac z cisnieniem.
Zapisane

Od nowa i z wykopem Cheesy

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: