Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak rozmnożyć neonki??  (Przeczytany 24298 razy)
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #15 : Październik 23, 2007, 19:28:50 »

Dla mnie to nic nadzwyczajnego. Według mnie dobrze jest mieć nie za wysoki poziom wody bo ikra zbyt długo opadając może zostać zjedzona w czasie gonitwy no a że za dużo jej nie mają...
Po za tym taki poziom jest dość uniwersalny w wychowie narybku albowiem podany pokarm nie rozpływa się za bardzo (a neonki brdziej jednak trzymają się dna) a jednocześnie ten poziom pozwala na w miarę sensowne okresowe czyszczenie z osadu i dokonywania podmian wody.
Zapisane
Kicha
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 265


« Odpowiedz #16 : Październik 23, 2007, 20:25:26 »

Trudno Ci racji nie przyznać ja mam 10 litrów i 23 centymetry i dużo mchu jawajskiego muszę się przygotować i może za jakiś miesiąc podejmę próbę....
Zapisane

W przygotowaniu 25 litrów... Ah szkoda tej 120...
sebol92
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1


« Odpowiedz #17 : Październik 25, 2007, 12:14:15 »

ja mam takie male pytanko.Akwarium ma byc zasloniente z kazdej strony(gora i scian)
 skont mam wiedziec ze juz male plywaja w akwarium jak ono jest zaslonie?
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2007, 21:58:11 wysłane przez sebol92 » Zapisane
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #18 : Październik 26, 2007, 18:57:47 »

Tak. Z każdej strony łącznie z górą z małym jednk wyjątkiem.
Nigdy nie nalewamy wody do pełna prawda ? W moim przypadku mając akwarium wysokie na piętnaście centymetrów woda jest nalana do poziomu trzynastu centymetrów.Tak więc wysokość osłaniającego papieru jest równa poziomowi wody a wolne dwa centymetry nie są zasłonięte.Podglądając neonki odsłaniam kawałek kartonu jak bym otwierał drzwi i przyświecam sobie latarenką z zapalniczki (białe lu żółte światło) z reguły wzdłuż dna szukając ikry na dnie pod rusztem.Bez świecenia obserwuję czasem neonki czy skończyły już tarło (wyraznie chude samice) lub prawie nie ruszając się obserwuję właśnie odbywające się gody.
Zapisane
Kicha
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 265


« Odpowiedz #19 : Październik 27, 2007, 11:39:08 »

A tarło neonki zawsze odbywają pierwszego dnia po wrzuceniu ich do wody? bo ja chyba bede musiał wyciagac je intuicyjnie... bo na mchu moze nie byc ikry jaka jest jej liczebnosc??
Zapisane

W przygotowaniu 25 litrów... Ah szkoda tej 120...
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #20 : Październik 28, 2007, 17:35:51 »

Nie zawsze. Trzymamy je do trzech dni (neony czerwone nawet tydzień) i wyławiamy bo z reguły jak do tej pory nie doszło do tarła to oznacza popełnione błędy w przygotowywaniu ich do rozrodu.
Najpierw trzeba spróbować jednak w praktyce.
Ikry średnio składają od pięćdziesiąt do stu sztuk.
Zapisane
Tadeus
Bywalec
****
Wiadomości: 578


« Odpowiedz #21 : Listopad 21, 2007, 14:29:31 »

Hmm neonki mam juz jakies poltora miesiaca.

5 neonkow uroslo duzych i plywaja po calym zbiorniku, glownie tam gdzie jest jasno.
1 neonek pozostal maly, ma zaokraglowny brzuszek i ciagle chowa sie w cieniu.

Rozumiem ze to samce i samica. To zachowanie jest naturalne i one tak zawsze beda, czy moze ona ikre sklada czy jak ? ;]
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2007, 19:58:21 wysłane przez Tadeus » Zapisane
wisnia_gc
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 467


« Odpowiedz #22 : Listopad 21, 2007, 20:27:35 »

A ja mam pytanie bo widzę że jest tu kilku doświadczonych akwarystów. W sobote w ogólnym akwa gdzie mam neonki podmieniałem wodę i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w niedziele zauważyłem jak para neonek składa ikre, która jednak szybko została zjedzona przez inne rybki. W akwa mam dość twardą wodę. Czy neonki do tarła trzeba odławiać w tych parach w których składały ikre czy to jest obojętne Huh
Zapisane

Kicha
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 265


« Odpowiedz #23 : Listopad 21, 2007, 22:46:04 »

z moich obserwacji wynika, że jeśli się dość dobrze znają to raczej obojętne ale za pierwszym razem może im nie wyjść, ale po moich dwóch (nieudanych) próbach rano i wieczorem widać jak te które brały udział w tarle się podszczypują i ganiają, odpływają na bok itp. choć najlepiej w tych parach a jeśli masz problem to wyławiaj je rano albo wieczorem zanim jest włączone albo po wyłączeniu światła straszne przecinaki to są.....
Zapisane

W przygotowaniu 25 litrów... Ah szkoda tej 120...
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #24 : Listopad 22, 2007, 00:01:21 »

Teoretycznie to najlepszy sposób na udane tarło z dobraną sobie parą. W praktyce dla takich hodowców amatorów jak wiekszość z nas to istna mordęga by siatką wyłowić tą odpowiadającą sobie parę. To nie jest konieczny warunek odbycia tarla i w większości się udaje zwłaszcza jak ryby są młode a już najlepiej jak często wycierane. Wolę wpuszczać  trzy pary na tarło by mieć spokój z tym doborem. Jak czasem rzucę do małych akwariów (dwa i pół litra ) po jednej parze to średnio na pięć par jedna właśnie się nie wyciera.

Zaleca się ciągłe systematyczne wycieranie neonów i nie stosowanie zbyt wysokiej temperatury po to by samice nie nabieraly jej zbyt szybko a także nie wypuszczały już przejrzałej niezdolnej do rozwoju po zapłodnieniu. Po za tym taka samica szybciej się zużyje od tego ciągłego nabierania i wypuszczania ikry. Tyle że jako hodowca od czasu do czasu przeciętny akwarysta nie ma możliwośći czy sensu "bawić się w to".
Z reguły wszystko wygląda trochę na odwrót. Woda jest zbyt twarda więc samice noszą tą ikrę i często po jakielkolwiek zmianie w akwarium spontanicznie odbywają tarło by pozbyć się dawno gotowej do tego ikry.
Wydaje się też nieco dziwne by neony stymulowała w twardej wodzie tylko podmiana na świeżą i to często tej samej twardości.
A gdzie ta skrupulatność w przygotowaniu miękkiej, kwaśnej z garbnikami wody jako stymulacja konieczna do godów ?
Ostatnio od dwóch samic uzyskałem połowę dobrej ikry w wodzie TWo=8 w tym węglanowa twardość to cztery. Ph=7,0.

Ano udomowienie neona doszło właśnie do takiego już stanu że coraz wyższą tolerancję wykazuje ikra i nasienie. Twoje wielkie zdziwienie jest oczywiście na miejscu ale tak właśnie "udoskonala" się każdy gatunek w naszych akwariach.
Jak mówi mój ojciec: Kiedyś rozmnożyć skalara to było oznaką że jest się nie byle hodowcą i automatycznie rosło się w oczach akwarystów. Teraz się czyta jak byle dzieciakowi rozmnożyły się skalary po raz enty i pyta co robić dalej. Sprzedawcy po neony jezdzili sami na śląsk a teraz proszę co tu się dzieje z nimi choćby na tym forum. Cheesy

Tak więc sądzę że konieczne odławianie w odpowiadających sobie parach może być coraz mniej aktualne i mimo wszystko lepiej samemu się przekonać po prostu praktykując, no bo co ma mówić jeden z drugim jak widzi ryby trące się w wodzie urągającej wszelkim zasadom a nie daj bóg by jeszcze larwy zdrowe się wylęgły.

Ale to trzeba praktykować bo sam zaczynając z neonami zrobiłem im wodę o 0,5 TWo i ph nieco powyżej sześć. Na kationicie sodowym gdzie po zmiekczeniu wody o twardości TWo=21 w tym TWo=10 powinno być tyle soli że według aktualnej literatury nie miałem szans na wpełni zdrową ikrę. A tak sto procent zapłodnionej ikry i narybku wychodziło spokojnie, wyrastającego jak tylko trafiłem na odpowiedni plankton. Nie znaczyło to że w książce piszą bzdury tylko ja brałem poprawkę własnie na to udomowienie tak nieśmiało jeszcze wspomniane przez autora i udało się.

Ale bez oszałamiającego sukcesu za pierwszym razem. Po kilku próbach doszłem do świetnych według mnie efektów także nie bierzcie wszystkich informacji za jedyne i niepodważalne przykazania a jedynie cenne wskazówki bo te małe ale istotne czynniki prowadzące do sukcesu musicie wyłapać sami i nieważne że ogólnie to się nie zgadza z przyjętymi kryteriami.
Ważne że działa u was i stąd często rodzą się tajemne sekrety hodowców które akurat świetnie służą wyłącznie im samym.

Tadeus nie będę spekulował bo to może być 1001 i więcej powodów.
Spróbuj stwierdzić czy ona czasem nagle pewnego dnia nie schudła a jesli tak to masz pewność że się trą. Jak mają za "twardo" to gruba może pływać cały czas zwłaszcza jesli jest mało "udomowiona".No co tu dużo mówić skoro użerałem się z neonami czerwonymi robiąc kombinację z światłem księżycowym dla nich w nocy i stawiały często opór a w akwarium ogólnym dosłownie w pełnym świetle tarły się w południe w najlepsze.
Postawiłem tylko oczy w słup ze zdumienia i dezorientacji. Grin


Zapisane
Kicha
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 265


« Odpowiedz #25 : Listopad 22, 2007, 00:08:11 »

Żeś się rozpisał, ale bardzo mądrze trzeba przyznać dzięki za rady jednym słowem trza się uczyć metodą prób i błędów ehh ciekawe kiedy mi się uda dzięki Jarecki za wszelką pomoc Smiley
Zapisane

W przygotowaniu 25 litrów... Ah szkoda tej 120...
fantasy_0911
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 214


« Odpowiedz #26 : Sierpień 21, 2008, 19:02:39 »

Ja wpuscilem 6 neonkow..akwa 25 litrow a wody wlalem do polowy...wczesniej ja przegotowalem w czajniku i ostudzilem, dodalem kilka kropel akryflawiny, wrzucilem kilka szyszeczek olchy (zawieraja garbniki,zakwaszaja wode i zabarwiaja na kolor slomkowy) wieczorem wpuscilem rodzicow a na drugi dzien kolo 10 rano zlozyly duzo ikry odlowilem parki...zaciemnilem akwarium i czekam na wielkie narodziny Grin
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: