Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 2 [3]
  Drukuj  
Autor Wątek: Transport rybek  (Przeczytany 5824 razy)
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #30 : Marzec 02, 2006, 16:37:07 »

Jesli ktos bardzo sie obawia o transport ryb to warto w sklepie zoo zapytać się o styropianowy kontener do ich transportu. Nie pamietam ile to dokładnie kosztuje. Z drugiej stony mozna sobie taką skrzynie styropianową zrobic ze styropianu 2-3cm grubości. W takie pudło wkładamy worki z rybami. Worek woda do połowy a reszta powierze i całość zawiązana gumką recepturką.
Znajomy wozi tak ryby z czech na stopa do gdańska więc kawał drogi. Nie słyszałęm żeby miał jakieś probleny na granicy.

Co do ptasiej grypy atakuje tylko zwierzęta stało cieplne - ptaki i ssaki. I jeszcze jedno powiem jako ornitolog amator dzalajacy w kregu fachowcoow. Tak naprawde nie wiadomo czy ta ptasia grypa to teraz idzie czy byla od lat  - wcześniej nikt tego nie badał. Po drugioe na wiosne co roku padaja dziesiątki tysięcy kaczek, łabędzi i innego ptactwa - to normalne - padają słabsze osobniki z głodu - nikt nie udowodnił że ptaki w niemczech zabiła grypa - równie dobrze mogły byc nosicielami i zdechnąć na coś innego (np z głodu) powiem jeszcze jedno ciesze sie ze drób tanieje, zamroże sobie bo jak ptasia grypa przeminie znoow bedzie drozej. Pamietajmy mialy nas zabic wsciekłe krowy, przyszczate świnie a teraz zakatarzone kaczki. Owszem problemu nie wolno lekceważyć i odradzam macanie padłych dzikich kaczek kotów itp. Nie mniej dezynfekcha samochodów wjeżdżających do polski z niemiec lub zamkniecie granicy to pomysł ostatniego kretyna - wydanie kasy w błoto by poudawać że coś sie robi - żeby sie nie wydało że jesteśmy bezradni a tak jest w rzeczywistości. Bać sie nie ma co bo ptasia grypa jest jak HIV jak sie postaramy to nie złapiemy...

Pozdr.
Zapisane

112,25
kafarski
Gość
« Odpowiedz #31 : Marzec 02, 2006, 23:11:29 »

Cytat: Tramal
Pamietajmy mialy nas zabic ... zakatarzone :!:  kaczki.  :!: Owszem problemu nie wolno lekceważyć i odradzam :!:  macanie padłych dzikich kaczek :!:  kotów itp. Nie mniej dezynfekcha samochodów wjeżdżających do polski z niemiec lub zamkniecie granicy to pomysł ostatniego kretyna - wydanie kasy w błoto by poudawać że coś sie robi - żeby sie nie wydało że jesteśmy bezradni a tak jest w rzeczywistości. Bać sie nie ma co bo ptasia grypa jest jak HIV jak sie postaramy to nie złapiemy...

Pozdr.

uu politycznie sie robi Cheesy  tak trzymaj tramal , ja tez nie lubię kaczora :roll:
swoja droga chyba żartujesz o tej dezynfekcji samochodów? no ale te 100 000 euro na walkę z grypa musi gdzie pójść oprócz pensji kaczuchy Cheesy
Zapisane
Strony: 1 2 [3]
  Drukuj  
 
Skocz do: