A$
Stały użytkownik
Wiadomości: 104
|
|
« : Sierpień 14, 2005, 17:47:25 » |
|
Słuchajcie, w czawrtek kupiłem sobie parkę prętników trójbarwnych. Dziś (niedziela) jak zwykle wymieniałem im wodę, a także robiłem porządki w aqva. Jak zwykle również do wody dodałem Easy Balance w odpowiedniej ilości. Zaraz po wymianie wody jeden z prętników zaczął dziwnie pływać, kręcić salta w wodzie, wyskakiwac ponad lustro wowdy, lub leżał bezczynnie na boku. W niecałe 5 min później wyciągnął nogi. Oppppsss.. płetwy chciałem powiedzieć Czyżby to było związane z błędnikiem? skąd się to wzięło
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A$
Stały użytkownik
Wiadomości: 104
|
|
« Odpowiedz #1 : Sierpień 14, 2005, 19:23:23 » |
|
słuchajcie, ten drugi prętnik też jakoś dzinie się zachowuje. Zawieszszony pod samym lustrem wody, tkwi tam nieruchomo, a jak płynie to też jakoś nietypowo, nawet cos w rodzaju koziołków wykonuje. Cóż je tak nagle wzięło ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kafarski
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Sierpień 14, 2005, 20:19:44 » |
|
a$ czy ty im wode wymieniłeś czy tylko częściowo podmieniłeś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lukas
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 3050
into U'r eyes my face remains
|
|
« Odpowiedz #3 : Sierpień 14, 2005, 22:14:10 » |
|
Chwiejne ruchy i zaburzenia równowagi to klasyczne objawy przeziębienia błędnika. Czasem ryba taka ma problemy z zaczerpnięciem powietrza i sprawia wrażenie jakby tonęła. Prętniki trójbarwne są bardzo (!) wrażliwe na tą przypadłość. Jeśli pokrywa była długo podniesiona, a temperatura powietrza w pokoju była wyraźnie niższa niż wody w akwarium, lub ryby były narażone na działanie przeciągu to prawie pewne, że przeziębiły się. Leczenie tej przypadłości jest bardzo kłopotliwe i polega na podnoszeniu ciepłoty wody i powietrza bezpośrednio nad nią. Należy również zabezpieczyć rybę przed utonięciem, gdyż przeziębiona może mieć ona problemy z podpłynięciem do powierzchni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A$
Stały użytkownik
Wiadomości: 104
|
|
« Odpowiedz #4 : Sierpień 15, 2005, 09:00:05 » |
|
Chwiejne ruchy i zaburzenia równowagi to klasyczne objawy przeziębienia błędnika. Czasem ryba taka ma problemy z zaczerpnięciem powietrza i sprawia wrażenie jakby tonęła. Lukas, to nie jest przeziębienie błednika, jak na mój gust. Przede wszystkim pokrywa zdjęta była na 20-30 min, a z 1 prętnikiem zaczęło się w trakcie zdjętej pokrywy i w ciągu 5 min było już po rybce !!! Drugi prętnik (miałem parkę) cichuteńko tkwił w cieniu. Jak się potem okazało zbyt cichuteńko. po jakichś 2 godz. zaobserwowałem, to pływał chwijnymi ruchami, wywijał fikołki przez pysk, ale najchętniej tkwił zawieszszony pod samym lustrem wody. Jeśli dopłynął, to wracał pod to lustro wody. A dziś wyskakuje mi namolnie na dzwon od CO2 i szybko dycha - myśle, że też jest na wykończeniu czy ty im wode wymieniłeś czy tylko częściowo podmieniłeś? ok 40 % - musiałem wyczyścić dobrze dno - najwyższa pora była
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A$
Stały użytkownik
Wiadomości: 104
|
|
« Odpowiedz #5 : Sierpień 15, 2005, 10:16:26 » |
|
Słuchajcie, ten drugi prętnk, jeszcze żyje, choć jesli pływa, to przypomina pijanego. Usilnie chce wydostać się na powierzchnię - najlepiej lezy mu sie na dzwonie od CO2. Czy ktoś spotkał się z czymś takim
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kafarski
Gość
|
|
« Odpowiedz #6 : Sierpień 15, 2005, 10:53:34 » |
|
naprawde stosowanie CO2 przy labiryntowych może skończyćsię ich uduszeniem.różne labiryntowce mają różne skrzela -bardziej lub mniej rozwinięte.CO2 jako gaz cięższy od powietrza zbiera sie zawsze na jej powierzchni jeśli nie ma się gdzie ulotnić albo zmieszać z powietrzem. Może właśnie to jest przyczyną?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lukas
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 3050
into U'r eyes my face remains
|
|
« Odpowiedz #7 : Sierpień 15, 2005, 12:02:11 » |
|
IMO obie te ryby są (były) przeziębione. Pierwsza miała większe zaburzenia ruchowe toteż nie mogąc zaczerpnąć powietrza udusiła się dość szybko. Druga również ma problemy z pływaniem i pobieraniem powietrza. Pływanie sprawia jej trudność więc lokuje się jak najbliżej lustra wody by bez wysiłku móc oddychać – dlatego leży na dzwonie.
A$ to klasyczne przeziębienie. 30min to bardzo długo, w tym czasie ryba musiała zaczerpnąć powietrza od 6 do 10 razy. Dodatkowo w tym czasie były prowadzone prace w akwarium czyli rybki były dodatkowo zestresowane. A wiadomo, że podczas stresu zwiększa się zapotrzebowanie na tlen, więc mogły pobierać powietrze jeszcze częściej.
Sam na początku mojej przygody z prątnikami trójbarwnymi straciłem w ten sposób jedną samicę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A$
Stały użytkownik
Wiadomości: 104
|
|
« Odpowiedz #8 : Sierpień 15, 2005, 15:20:30 » |
|
zatem musiały być chore wcześniej; drugi prętnik jeszcze żyje, ale choć pływa to tak jakby ciut cudacznie... Co do czasu czyszczenia to zawsze tak czyściłem i ani gurami, a ni bojownikowi to nie przeszkadzało. Bojownik przeziębił sobie błędnik dopiero na 3 dzień be zpokrywy i zachowywał się całkiem inaczej - widac było że jest chory, a tu wyglada jakby ryba wypiła 0,5 l duszkiem Kafarski, to nie może być CO2 - inne labirynty żyły (to po 1), a po 2 to ten chory pretnik chętnie lokował się na dzwonie będzącym tuż nad powierzchnią lustra wody
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A$
Stały użytkownik
Wiadomości: 104
|
|
« Odpowiedz #9 : Sierpień 15, 2005, 18:09:39 » |
|
Lukas, zwracam honor TERAZ to wygląda tak jak u mojego bojka. zatem to przeziębienie labiryntu, choc początkowo oba prętniki miały za dużo energii jak na przeziębienie. Lukas, wielka prośba - jesli masz doświadczenie, to jak mam je uchronić przed tym przeziębieniem, jeśli np. w ziemie będę miał różnicę tem (między aqwa a pokojem) ok 6-7 C ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lukas
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 3050
into U'r eyes my face remains
|
|
« Odpowiedz #10 : Sierpień 15, 2005, 21:20:40 » |
|
Odpisałem Ci na pw. 16.08 wyjeżdżam za granicę więc nie będzie mnie przez pewien czas.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|