Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy może być taki zestaw roślin?  (Przeczytany 7152 razy)
lesnik
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 125


"Początkiem wszechrzeczy jest woda" Tales z Miletu


« : Wrzesień 02, 2013, 21:13:01 »

Witam Wink

Za niedługo zamierzam wystartować z nowym zbiornikiem, w przyszłości chciałbym aby był to biotop zbliżony do Ameryki Płd. z dużą ilością roślinek i z pielęgniczkami (kakadu, ramireza). Akwarium ma pojemność 126l (80x35x45cm), żwirek będzie czarny o granulacji 2-3mm, oświetlenie standardowe 2x18 W  + zestaw doświetlający 2x24W. Właśnie sporządziłem sobie listę roślin, które sam dobrałem na podstawie informacji uzyskanych z netu, a które ponoć są odpowiednie do nowo zakładanego zbiornika, są to:

bacopa caroliniana
cabomba caroliniana
echinodorus bleheri
echinodorus ozelot
echinodorus parviflorus
egeria densa
lilaeopsis brasiliensis
limnobium laevigatum
pistia stratiotes
vallisneria americana

Czy taki zestaw może być na start zbiornika? Czy od razu oświetlać akwarium po 10-12 h (wyczytałem, że przy sporej ilości roślin tak), jaki jest najpewniejszy sposób "odkażenia" świeżo zakupionych roślin pod kątem ślimaków i ich jaj?
Zapisane
Kadafix
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 269


« Odpowiedz #1 : Wrzesień 03, 2013, 14:57:35 »

Jak akwarium dla pielęgniczek, to nie żwirek, tylko piasek Wink W nim będą czuły się najlepiej.
Zapisane

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, weź akwarium, popatrz w nie.
lesnik
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 125


"Początkiem wszechrzeczy jest woda" Tales z Miletu


« Odpowiedz #2 : Wrzesień 03, 2013, 18:55:19 »

Ale jak z tymi roślinkami, mogą być Huh Tongue
Zapisane
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #3 : Wrzesień 03, 2013, 23:55:19 »

Przede wszystkim kakadu i ramireza w tak małym zbiorniku razem mogą się pozabijać.
Nie wiem jak ma się żwirek do samopoczucia ryb, więc mądrzył się nie będę, ale na pewno piasek pod rośliny się nie nadaje!
Co do samych roślin, to przemyśl dobrze ładowanie echinodorusów do takiego zbiornika. Szybko przerosną, zdominują inne rośliny i  w tak niewielkim baniaku będą stwarzały wrażenie nieopanowanego nieładu.
Vallisneria na początku dość długo się aklimatyzuje i powoli się rozrasta na boki, ale jak już zacznie puszczać boczne kłącza, opanuje całe akwarium-wyrywanie nowo wyrastających roślin jest męczące i mocno narusza podłoże, co niezbyt sprzyja stabilności zbiornika.
Lilaeopsis wg mnie jest za słaby na start zbiornika. Powoli się aklimatyzuje, jeszcze wolniej rozrasta przy starcie baniaka i szybko zarastają go wyższe rośliny, dobijając ostatni gwóźdź do trumny, odcinając dostęp do światła i ostatecznie hamując rozrost trawki.
Moja propozycja zmian, jednocześnie utrzymujących klimat zbiornika, jaki wybrałeś, to:

-jeden niewielki echinodorus z tyłu zbiornika, bo na liściach tych roślin pielęgniczki lubią składać ikrę;
-obok niego z tyłu cabomba i bacopa;
-vallisnerię nana gdzieś w rogu ewentualnie, ale trzeba będzie jej pilnować. Ja osobiście zmieniłbym ją na leleocharisa viviparę, jakiegoś łodygowca, albo coś wolnorosnącego-bolbitisa na przykład;
-zamiast lilaeopsis posadziłbym eleocharisa parvulę.

Bez względu na to ile masz roślin (choć zawsze dobrze mieć na starcie jak najwięcej) zaczynasz świecić od 5h i stopniowo zwiększasz ten czas o godzinę co tydzień/dwa w zależności od tego jak akwarium reaguje na większe naświetlanie.
Możesz też symulować poranki i wieczory ustawiając czas pracy świetlówek 18W o dwie godziny dłuższy niż 24W-tak aby włączały się godzinę przed startem 24W i wyłączały godzinę po zgaśnięciu 24W.
Jest kilka sposobów pozbywania się ślimaków, ale na podstawie swoich doświadczeń, sugeruję, kupić kilka ślimaków helenek, które zajmą się pozostałymi ślimakami i dość szybko je wybiją. Sam regularnie miewałem problemy ze ślimakami-nie da się ich uniknąć-zawsze z czymś się je przytarga i nawet najlepsze sposoby "dezynfekcji" nie usuną wszystkich. Helenki są najskuteczniejsze, najbardziej naturalne i zupełnie nieszkodliwe dla roślin (w przeciwieństwie do moczenia ich w jakimś świństwie)
Zapisane

iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #4 : Wrzesień 04, 2013, 07:18:02 »

Vento, dlaczego piasek pod rośliny się nie nadaje? Pytam z ciekawości bo mam piasek, standardowe oświetlenie 2x30W na 200l i rośliny moim zdaniem rosną dobrze, pewnie byłoby lepiej gdybym miał 120W na te 200l, ale na samo podłoże nie mogę narzekać. Podaje nawozy (+węgiel w płynie) i kulki g-t pod większe rośliny. Czy gdybym miał inne podłoże byłoby lepiej? Zresztą nawet jeśli tak to moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie położenie na spód żyznej ziemi, pokrycie jej żwirkiem i na wierzch gruba warstwa piasku. Mogę się mylić, nie miałem jeszcze akwarium na ziemi.

Odnośnie samopoczucia ryb to dla większości z nich pewnie nie ma znaczenia nad czym pływają, ale są wyjątki.
Kirysy sobie kopią, ramirezy wcześniej trochę w nim kopały, ale przede wszystkim drewniak na żwirze by się stresował. Załączam zdjęcie z zakopanym drewniakiem (i tak dużo go widać, bo zazwyczaj zakopuje się w całości - ma około 10cm, a widać z 0,5cm)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24a7e3190abbb519.html
to z moich obserwacji, a takich ryb jest pewnie więcej.
Jednak niemal zawsze gdy widzę w np. tv podwodny świat słodkowodny to podłoże to piach lub muł z wyłączeniem górskich potoków. Tak jest naturalniej.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2013, 10:20:31 wysłane przez iro1979 » Zapisane

vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #5 : Wrzesień 04, 2013, 10:54:41 »

Piasek jako górna warstwa podłoża może być, ale często robią się w nim strefy beztlenowe, jeśli jest go zbyt dużo.
Co do roślin akwariowych w piasku, to po prostu dużo trudniej im wykształcić odpowiedni układ korzeniowy, bo podłoże jest zbyt gęste. Część roślin sobie z tym radzi-na przykład vallisneria, lub wąkrotka, ale większości nieco bardziej wymagających nie odpowiada to podłoże.
Jeśli chcesz zachować naturalny wygląd akwarium symulowany przez piasek, spróbuj wysypać go tylko w przedniej części zbiornika. Cały tył z roślinami wysyp jakimś substratem, lub nawet zwykłym grysem bazaltowym. Obsadź rośliny tak aby nie widać było granicy między podłożami. Wtedy dopiero zobaczysz jak zadowolony będziesz z rozrostu zielska Smiley
Zapisane

lesnik
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 125


"Początkiem wszechrzeczy jest woda" Tales z Miletu


« Odpowiedz #6 : Wrzesień 04, 2013, 16:42:13 »

Dzięki, wszystkie rady wezmę pod uwagę, zbiornik planuje tak urządzić, aby roślinki były po bokach akwarium, w środku korzeń (coś w kształcie podkowy), a jaki gatunek echinodorus by pasował do takiego litrażu i wymiarów akwarium?
Zapisane
falko
Zainteresowany
**
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #7 : Wrzesień 04, 2013, 21:08:40 »

Jeśli chcesz zachować naturalny wygląd akwarium symulowany przez piasek, spróbuj wysypać go tylko w przedniej części zbiornika. Cały tył z roślinami wysyp jakimś substratem, lub nawet zwykłym grysem bazaltowym. Obsadź rośliny tak aby nie widać było granicy między podłożami. Wtedy dopiero zobaczysz jak zadowolony będziesz z rozrostu zielska Smiley
Nie wiem jak pielęgniczki, ale kirysy szybko zatrą granicę między piaskiem w przedniej części zbiornika, a grysem bazaltowym wysypanym z tyłu akwarium. Po prostu z czasem przetoczą i wymieszają grys z piaskiem na całym dnie baniaka. Musiałaby być wystająca na powierzchnię chociaż centymetrowa sztuczna bariera między obydwoma rodzajami podłoża, ale to raczej do estetycznych rozwiązań nie należy.
Co do piasku i porostu zielska, to u mnie dobrze rosną w nim paprotnice, których część wsadziłem w podłoże, a część pływa na powierzchni. W piachu w miarę nieźle (ale bez szału) dają też sobie radę kryptokoryny, natomiast żabienice wyraźnie wegetują mimo kulek pod korzeniami.
Zapisane
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #8 : Wrzesień 04, 2013, 22:48:41 »

Trzeba nawozić wodę i tyle. U mnie żabienice rosną i dzielą się. Ze 3 sztuki już poszły na wymianę na inne rzeczy. Mam 2 duże i każda z nich w tym momencie puszcza nowe zaszczepki. Dałem ze 2 kulki pod korzenie, podaje węgiel w płynie i nawozy mikromakro. Podłoża długo nie będę ruszać, bo był restart (nie mam już świderków XD HURA), a jak coś zrobię to raczej ziemię pod spód z gliną itd.
Teraz rośliny czerpią wszystko z wody, nawet lotos bardzo ładnie rośnie i dzieli się, mam 2 zaszczepki. Dostał 5 kulek. Większość liści jest wolnych od glonów, jedynie stare zachodzą zielonymi kropkami. Było ze 25-30 liści i niektóre większe od dłoni dorosłego człowieka (ważę 100kg i mam 192cm wzrostu więc i dłonie mam duże), ale ostatnio po powrocie z wakacji kilka usunąłem (kto inny zajmował się akwa, bałem się by nawoziła bo bardziej bałem się o ryby niż o rośliny). Jutro zrobię zdjęcie jak teraz wygląda.
Zapisane

vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #9 : Wrzesień 05, 2013, 00:27:49 »

Nie wiem jak pielęgniczki, ale kirysy szybko zatrą granicę między piaskiem w przedniej części zbiornika, a grysem bazaltowym wysypanym z tyłu akwarium. Po prostu z czasem przetoczą i wymieszają grys z piaskiem na całym dnie baniaka. Musiałaby być wystająca na powierzchnię chociaż centymetrowa sztuczna bariera między obydwoma rodzajami podłoża, ale to raczej do estetycznych rozwiązań nie należy.

Da się tego uniknąć opóźniając wpuszczenie do zbiornika kirysów. Startujesz baniak, obsadzasz roślinami, pilnując aby na granicy bazaltu i piasku było gęsto a między większymi roślinami rósł np. eleocharis. Czekasz aż wszystko ładnie zarośnie i dopiero wtedy pakujesz kirysy do bańki.
Nic prostszego-wystarczy trochę cierpliwości Smiley
Zapisane

iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 226


« Odpowiedz #10 : Wrzesień 05, 2013, 08:11:48 »

Jak obiecałem zdjęcie lotosa i żabienicy. Lotos ma jeszcze 1 liść do usunięcia ten po prawej, ale nie chciałem go bardzo skubać po powrocie.



Jak widać dają radę, a oświetlenie jest słabe i rosną w piasku.
Zapisane

falko
Zainteresowany
**
Wiadomości: 90


« Odpowiedz #11 : Wrzesień 05, 2013, 14:37:11 »

Da się tego uniknąć opóźniając wpuszczenie do zbiornika kirysów. Startujesz baniak, obsadzasz roślinami, pilnując aby na granicy bazaltu i piasku było gęsto a między większymi roślinami rósł np. eleocharis. Czekasz aż wszystko ładnie zarośnie i dopiero wtedy pakujesz kirysy do bańki.
Nic prostszego-wystarczy trochę cierpliwości Smiley
O, to dobry patent do wykorzystania przy następnym restarcie, ale u mnie musiałby być jednocześnie połączony ze zmianą obsady. Nie mam gdzie trzymać 12 kirysów przez ten czas, zanim to wszystko by zarosło.

Jak obiecałem zdjęcie lotosa i żabienicy. Lotos ma jeszcze 1 liść do usunięcia ten po prawej, ale nie chciałem go bardzo skubać po powrocie.
Jak widać dają radę, a oświetlenie jest słabe i rosną w piasku.
Rzeczywiście, ładne masz rośliny. Ja oprócz kulek pod korzeniami przy podmianie co tydzień lub dwa wlewam Classic Aqua Artu i co drugi dzień Carbo. Najbardziej na tym korzystają paprotnice i mikrozoria - no ale to są rośliny, którym podłoże do szczęścia nie jest potrzebne. Żabienice u mnie wegetują, mimo wszystko myślę, że częściowo przez piach, bo wcześniej nawet na zwykłym żwirku często wypuszczały nowe liście i potrafiły kwitnąć, a częściowo przez zacieniające je paprotnice, które prąd kaskad spycha akurat nad żabienicowy kąt w akwarium. Inna sprawa, że to są żabienice o mniej lub bardziej bordowych liściach - regina i jeszcze jakieś dwie inne. Być może te odmiany potrzebują więcej światła, którego i tak mam mało - 2x18W z odbłyśnikiem na 100L.
Zapisane
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #12 : Wrzesień 05, 2013, 19:37:19 »

Jak obiecałem zdjęcie lotosa i żabienicy. Lotos ma jeszcze 1 liść do usunięcia ten po prawej, ale nie chciałem go bardzo skubać po powrocie.



Jak widać dają radę, a oświetlenie jest słabe i rosną w piasku.


Jak wspomniałem - posadź swoje rośliny w innym podłożu, a dopiero wtedy będziesz mógł stwierdzić jakie są różnice w ich rozwoju.

Dla porównania-tak wyglądał mój lotos na podłożu bazaltowym z oświetleniem 0,7W/L brutto, czyli takim jakie planuje założyciel tego wątku (ja miałem tam tylko T8, czyli realnie światło było słabsze):



Co tydzień z lotosa wycinałem do 10 liści, bo rósł za szybko Smiley Po kilku miesiącach z jednej bulwy, rozrosło się kilka i powstały osobne rośliny.


A tu moja stara mała bańka z bazaltem i piaskiem (0,3W/L brutto)-roślin nie ciąłem-rosły sobie same jak chciały i żadna poza vallisnerią nie wdzierała się na piasek:

Zapisane

EKODESSIE1046
Nowy
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #13 : Wrzesień 14, 2013, 14:34:32 »

Dobrze było trafić na ten temat, bo właśnie zastanawiałam się nad roślinami do akwarium. Z tego co widzę żabienica to nie najgorszy pomysł i chyba na nią się zdecyduję. Między innymi na nią.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: