następny »

[mrs]

Okej. Ja mam jakąś Nathura. Stara już, po bracie, więc dla niej już chyba i tak czas na emeryturkę...
Czytałam jeszcze inne wątki i ludzie pisali różne rzeczy, każdy miał inną opinię, więc wezmę po prostu tą grzałkę która będzie dostępna w moim sklepie.

A do jakieś ławicy małych rybek pielęgnice ramireza by nie mogły być? za agresywne?

Kup po prostu to co będzie dostępne i nie będzie się rozpadało w rękach.
Wcale nie jest powiedziane, z grzałka za 40zł będzie gorsza od tej za 80.
Zapytasz 10 osób i każda będzie chwaliła to co ma.

Ramirezy oczywiście mogą być razem z ławicami.
Pamiętaj tylko, że łącząc ławice kąsaczy z pielęgniczkami raczej nigdy nie uda Ci się dorobić młodych. Kąsacze po prostu wszystko zjedzą.

[akwarystycznie]

czyli byłby harem ramirez i ławica czegoś mniejszego (15 szt. około) czy dodanie jakiś kirysków, otosków albo zbrojników wchodzi w grę?

[mrs]

czyli byłby harem ramirez i ławica czegoś mniejszego (15 szt. około) czy dodanie jakiś kirysków, otosków albo zbrojników wchodzi w grę?

Wchodzi.

[akwarystycznie]

okej, dzieki za pomoc! jak jeszcze beda jakies problemy/pytanie to napisze

[iroslaw]

Zbrojniki w roślinniaku mogą robić szkody jak dorosną to jest szansa , że będą jeść delikatne rośliny lub będą wykopywać słabiej ukorzenione .

[akwarystycznie]

to otoski one są fajne ;p

[mrs]

to otoski one są fajne ;p

Otoski mogą być.
A zbrojniki niszczą raczej delikatne zielsko, przy czym nie jest to niszczenie w formie "niszczenia" jak w przypadku pielęgnic np. wyrywanie, wykopywanie roślin, a raczej uszkadzanie drobnych liści poprzez samo przebywania w baniaku jakby nie było, sporej ryby.
Połączenie zbrojników i zbiorników roślinnych jest odradzane głównie ze względu na tzw. "trawnik".
Nie sądze byś przy standardowym oświetleniu dała rade zrobić coś takiego. Ja więc zbytnio nie przejmowałbym sie obiegową opinią na temat niszczenia roślin przez zbrojniki.

[akwarystycznie]

madre to nawet ale w sumie zbrojniki sa zbyt popularne i juz je przerabialam od restartu chcialabym cos z czym mialam mala stycznosc cos nowego dla mnie.

[mrs]

madre to nawet ale w sumie zbrojniki sa zbyt popularne i juz je przerabialam od restartu chcialabym cos z czym mialam mala stycznosc cos nowego dla mnie.

Miałaś zapewne zbrojnika niebieskiego.
Zapewniam Cię, że istnieje cała masa pięknych zbrojników których pozazdrościłaby Ci niejedna osoba na forum, w tym i ja

[akwarystycznie]

o.O Jakie na przykład?
Męczy mnie sprawa filtra... nie chciałabym, żeby filtr oszpecał akwarium, wiadomo, że można go schować gdzieś między roślinkami, ale wtedy nie będze chyba zbyt dobra cyrkulacja wody? Chyba, że znacie jakieś zgrabniejsze filtry wewnętrzne?

[akwarystycznie]

Mam duży problem! Żwir, który kupiłam nie chce się wyczyścić... Po ok.2-3 kg zalewałam wodą, mieszałam, wylewałam, lałam świeżej i tak ok. 5 razy i potem kolejne 2-3 kg aż całe 20 kg przemyłam w ten sposób, ale woda którą wylewałam ciągle była tak samo brudna. Więc dziś postanowiłam to przemyć do znów. Tym razem do wielkiego garnka wsypałam 10 kg i już 7 raz płuczę a woda ciągle brudna, że aż żwiru spod niej nie widać! Nie wiem co robić, jestem załamana, o co chodzi?

Jest to czarny, drobny żwir, chyba bazalt. ok. 3mm

[emperor]

Myj do skutku, 5 razy płukanie  to nie tak dużo. Ja swój piasek kwarcowy płukałem wielokrotnie więcej.
Wsypanie 10 kg to błąd, mniejszymi partiami szybciej osiągniesz zamierzony efekt.
Cierpliwość i tyle.

[akwarystycznie]

okej... idę płukać, zobaczymy jak pójdzie...

[akwarystycznie]

zwir wyplukany w akwarium, tlo przyklejone niestety naruszylam pokrywa i musze kupic nowe chyba ze obecne da uda sie jeszcze odratowac, jutro do sklepu po swietlowki, filtr czyli jutro robie akwarium xD

[baniakmaniak]

Patrząc po dacie Twoich postów to czyszczenie żwiru zajęło Ci tydzień . Co do pokrywy to kup na razie jedną świetlówkę i sprawdź która może nie działać gdyż jak są u ciebie 2 świetlówki podłączone do jednego statecznika to w przypadku uszkodzenia tylko jednej druga nie świeci ale jest sprawna po prostu statecznik jej nie odpala. Drugą sparwą przy oświetleniu na stateczniku magnetycznym może być też problem ze starterem który mógł się poluzować lub spalić i wtedy też statecznik nie będzie Ci odpalał świetlówek.

Ps. Wpadłem też że sprawa oświetlenia może być prozicznie prosta i zamiast kupować świetlówki to sprawdź (lub ktoś kto się zna na elektryce) wszystkie styki i wtyczki, oprawki może właśnie coś się poluzowało i nie łączy.