Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Woda « PO4 wyrąbane w kosmos, koszmarne glony. Czy powinnam zrobić mały restarcik?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: PO4 wyrąbane w kosmos, koszmarne glony. Czy powinnam zrobić mały restarcik?  (Przeczytany 6001 razy)
Esmi
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 520

Cave hominem


« : Marzec 01, 2012, 19:18:50 »

Akwa 72 l mam od przeszło 3 lat. Do tej pory żadnych problemów. PO4 było na poziomie najwyżej 0,2. Zaczęło się kiedy wkurzyły mnie zatoczki i postanowiłam się ich pozbyć. Ponieważ akwa nieduże więc żadne ślimakożerne ryby nie wchodziły w rachubę, kupiłam więc Helenki. No i super, Helenki wykończyły wszystkie ślimaki i małżoraczki ale przy tym rozmnożyły się tak, że same zaczęły stanowić plagę  Roll Eyes I wtedy nastąpił wysyp glonów wszelakich. Zmierzyłam PO4 i okazało się że brakuje skali czyli jest ponad 2Shocked  Helenki wyniosłam do zoologa, zostawiłam najwyżej 5 szt. ale PO4 wcale nie spada. Najgorsze jest to, że jego poziom nie spada również po dużej podmianie. W kranie jest na poziomie ok. 0,1 - 0,2. Z nawozów podaję potas, mikro i węgiel w płynie. Roślin mam dużo, całkiem nieźle rosną a na nich jeszcze lepiej rosną zafajdane glony. Na powierzchni wody zrobił się film bakteryjny. Zastanawiam się już czy nie zrobić tzw. miękkiego restartu i przepłukać żwirek a zostawić starą wodę i oczywiście nie naruszony filtr, ale sama nie wiem czy to dobry pomysł i czy nie naruszy to jeszcze bardziej równowagi w akwa. Nie chcę stosować żadnej chemii i preparatów wiążących fosforany ale już nie wiem co mam zrobić  Sad Ma ktoś jakiś dobry pomysł jak się pozbyć fosforanów i tym samym glonisków?   
Zapisane

Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
Esmi
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 520

Cave hominem


« Odpowiedz #1 : Marzec 03, 2012, 13:44:23 »

No widzę, że sypnęło radami... tylko nie pchajcie się tak z pomocą bo czytać nie nadążam  Roll Eyes
Zapisane

Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #2 : Marzec 05, 2012, 10:16:54 »

Wrzuć jakąś fotkę, bo dużo roślin nie dal każdego znaczy to samo Wink Światła ile masz? oprócz ślimaków nie kombinowałaś nic ostatnimi czasy ze zbiornikiem? (zmiana filtracji, oświetlenia, nawożenia).

Chociaż ja się w sumie nie znam na takich mocno dojrzałych akwariach, więcej jak z 1,5 roku z jednym wystrojem nigdy nie wytrzymałem Smiley
Zapisane

waisss
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 125

Rybka lubi pływać :)


« Odpowiedz #3 : Marzec 05, 2012, 11:22:31 »

Podajesz CO2?
Zapisane
Esmi
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 520

Cave hominem


« Odpowiedz #4 : Marzec 05, 2012, 17:26:54 »

eee... nie wrzucę fotek bo wstyd takie glony pokazywać  Embarrassed Zbiornik zawsze mam naprawdę porządnie zarośnięty - 3 gat. hygrophilii (czy jak tam się toto nazywa), hetercia, jezierza, mikrozorium, gałęzatki, kryptokoryny, strzałki pływające, 2 gat. rotali (trochę marne), pistia, limnobium, anubias. Oświetlenie 48W na 72l. Oprócz helenek nic nie kombinowałam.
Waisss pisałam, że podaję węgiel w płynie, potas i mikro.
Zapisane

Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
waisss
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 125

Rybka lubi pływać :)


« Odpowiedz #5 : Marzec 05, 2012, 18:27:54 »

To może spróbuj jakiejś małej bimbrowni. CO2 wzmogłoby fotosyntezę u roślinek, a z tym zużywanie fosforanów.

Oczywiście nie przekarmiasz żyjątek?
Zapisane
fr0t
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 490


WWW
« Odpowiedz #6 : Marzec 05, 2012, 22:09:04 »

Podmień około 20 procent wody razem z odmuleniem dna, zmierz PO4 i nie karm ryb przez dwa dni i znów zmierz PO4 - jak wzrośnie to pewnie masz na duzo gdzieś jakiegos syfu (może filtr, może żwirek) albo coś zdechłego leży gdzieś "w kącie". PO4 rośnie tylko z przekarmiania, z nadmiaru ryb i z martwych szczątek roślin lub martwych zwierzaków. Kolejnym sposobem na obnirzenie PO4 jest podać ciut więcej azotanów, do tego CO2 i światło. Ale powstrzymałbym się puki bym nie ustalił czemu PO4 rośnie (za bardzo, bo i tak rośnie i tak i się utrzymuje na danym poziomie, ale nie powinno stanowić nadmiarów).

PS. Napisałaś, że nie spada po podmianie wody... znaczy się jak dobrze rozumiem - spada po podmianie ale z czasem szybko rośnie.. ?

PS. 2 Z tym filmem bakteryjnym miałem podobnie całkiem niedawno w jednym z moich małych akwariów jak mi się filtr zapchał, znaczy się, dość spory liść zatkał mi wlot do filtra, zorientowałem się po całej dobie i taki waśnie miałem efekt. Zrobiłem małą podmianę wody, wyczyściłem filtr i problem zniknął.
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2012, 22:14:39 wysłane przez fr0t » Zapisane

Esmi
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 520

Cave hominem


« Odpowiedz #7 : Marzec 05, 2012, 23:43:26 »

Zawsze staram się podmieniać co 5 dni ok. 30% wody (teraz nawet więcej) i w miarę porządnie odmulać. Nie bardzo mogę dokładnie odmulić wszystkiego bo zbiornik dość mocno zarośnięty i nie mogę wszędzie wepchać odmulacza. Raczej nie przekarmiam rybek a jeśli nawet za dużo mi się sypnie to amanki i zbrojnik chętnie korzystają. Coś zdechłego napewno nigdzie nie leży  Smiley  bo sprawdzam stan liczebny żyjątek. Filtr (Minikani 120) niedawno czyszczony, bo też przyszło mi do głowy że może już się zabrudził ale nie był jeszcze zasyfiony. Nawet mnie to zdziwiło, ale może dlatego że mam prefiltr to nie wciąga za dużo syfu.
Cytuj
Napisałaś, że nie spada po podmianie wody... znaczy się jak dobrze rozumiem - spada po podmianie ale z czasem szybko rośnie.. ?

Nie. Mierzony tuż po podmianie ma taki sam poziom jak przed podmianą. Skala jest do 2 - test zooleka. Wnioskuje z tego, że jest duuużo powyżej skali skoro nie widać żadnych zmian po podmianie.
NO3 jest na poziomie ok. 7 więc nie ma braków i nie jest zawyżony.

Cytuj
To może spróbuj jakiejś małej bimbrowni. CO2 wzmogłoby fotosyntezę u roślinek, a z tym zużywanie fosforanów.
Bimbrownie miałam. Jest do bani bo nie da się regulować  Angry Z początku gaz walił pełną parą i ph gwałtownie spadało aż zbrojniki sztywniały a potem coraz marniej szło i znowu ph rosło. Jak mnie będzie stać na porządny zestaw do CO2 taki z miernikiem ph to sobie kupię ale żadnych już więcej bimbrowni. Nie chcę narażać rybek na skoki parametrów. 
Zapisane

Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
fr0t
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 490


WWW
« Odpowiedz #8 : Marzec 06, 2012, 07:45:26 »

No to już masz odpowiedz na temat glonów, skoro NO3 = 7 to masz duuuuzo za duże PO4, a glony to lubią. IMO NO3 = 7 to za mało, podniósł bym do 20 (stopniowo oczywiście) razem z potasem, mimo, że go nie znamy. Przy za niskim NO3 roślinki przestają pobierać resztę surowców, albo robią to bardzo powoli.
A jak masz czas to możesz trochę wody z akwarium odlać i pobawić się w proporcję z czystą wodą i mieszać (dolewać) albo kranówy do wody z akwa, aż na skali pojawi się coś poniżej 2 albo a odwrót do tąd, aż będziesz miała prawie maksymalny wynik na skali testów  - da Ci to jako taki podgląd ile faktycznie wynosi PO4 w Twojej wodzie z akwarium.
A poa tym skoro nawozisz i nie podajesz CO2 to jak zaproszenie dla glonów, więc 2:0 dla nich. Wysokie PO4 najlepiej zbijać podmianą wody, więc musisz ustalić ile wody powinnaś wymienić w/w sposobem. Ale pamiętaj - skoki parametrów to też niezła zachęta dla glonów, więć tak czy siak... ciężko Ci teraz będzie z tego wybrnąć. Jednak skoro już masz te glony, usunąłbym wszystko co się da ręcznie i codziennie podmieniał po trochę wody do tąd ąż osiągnę pożądany rezultat.
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2012, 07:48:17 wysłane przez fr0t » Zapisane

ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #9 : Marzec 06, 2012, 08:15:07 »

Jeszcze test może podawać nieprawdziwe wyniki. Akurat te na PO4 są mocno loteryjne, przy  niskich stężeniach mogą być zbliżone do prawdy, przy wyższych już nie, albo na odwrót. No ale nagły wysyp glonów sugeruje, że coś jest jednak nie tak.

Ja bym przy takim świetle lał azot i zwiększył dawkowanie węgla. Ja się takim sposobem pozbyłem kiedyś PO4 i glonów. Tylko miałem CO2 zamiast węgla w płynie, ale nie powinno być większej różnicy.
Zapisane

Ordon
Nowy
*
Wiadomości: 32


« Odpowiedz #10 : Maj 01, 2012, 20:34:26 »

zrób bimbrownie dozuj co2 bez co2 rośliny nie mogą nic wchłonąć poczytaj o metodzie EI na forum roślinnym . Bimbrownia jest tania 2 szklanki cukru na 2 tygodnie.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: