Rada pierwsza:
-jeśli to "prowokacja" i jesteś w realu pryszczatym smarkiem cieszącym się z zadawania takich pytań, to weź sobie środek na przeczyszczenie, może część ciała którą myślisz się nieco zluzuje.
Rada druga:
-jeśli faktycznie coś tak absurdalnie głupiego się stało w realu, to odłów kiryska do wiadra z chłodną wodą (23-25*C) i jutro oddaj do zoologicznego jeśli jeszcze będzie żyć (opowiedz co się stało i poczytaj więcej nim kupisz następnym razem rybki)
Rada trzecia:
-jeśli nie jesteś pryszczatym dzieciakiem z przedszkola i rada numer dwa ma u ciebie zastosowanie, wymyj swojemu chłopakowi zęby tym samym czym wymył żwirek.
Prośba do moderatora by dał jakieś pouczenie na pw, post usunął by się tu niepotrzebnie nie rozpisywano