Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Choroby « [molinezje black] silne zmiany skórne odpadanie łusek plesnienie oka
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: [molinezje black] silne zmiany skórne odpadanie łusek plesnienie oka  (Przeczytany 1012 razy)
padalec007
Nowy
*
Wiadomości: 1


« : Grudzień 08, 2010, 12:01:30 »

Witam, akwarium 50l, filtr kaskadowy hbl 501, włączony cały czas, brak napowietrzania, ale ten filtr trochę napowietrza przez silny ruch wody, rośliny 1 bolbitus i 1 cryptocoryne green,
akwarium dojrzewało tylko tydzien zanim wpuściłem bojowniki (1+2), wszystko było okej, warunki był ph 7,8 (wiem ze troche duzo dla bojków ale śmigały jak trzeba) poziomy NO2 i 3 były bliskie 0, (według testów paskowych JBL) twardosc koło 18d, węglowa 6d, temp 26. Kiedy wpuściłem molinezje (1+2)(ze względu na zachowanie czystosci wody zresztą...) zauważyłem, ze mała samiczka ma jakby pleśń wychodzącą z pod góry oka, duzy samiec miał kilka nastroszonych łusek z prawego boku, później zauważyłem, ze lewy bok to tragedia, obrzeża łusek w czarnym aksamicie, jakby częśc łusek poodpadało, wpuściłem im wtedy CMF tropicala bo tylko to miałem, temp do 28, następnego dnia pleśń na oku samiczki się zmniejszyła (chyba odpadł kawałek) ale zauwazyłem zmętnienie oczu molinezji i samca bojownika, na drugi dzien dodałem zooleku mycocid i zacząłem obnizac ph, teraz mam 7,2, wymieniłem około 30% wody i uzupełniłem mycocidu i utrzymałem ph 7,2, samiczka wciaz ma tyle samo tej plesni, samiec stracił te aksamity wokół łusek, moze mu się troche poprawiło, ale wciaz brakuje około 30% lewego boku Smiley wczoraj samiec nie miał ochoty na obiad, był jakis osowiały wydawał się być slepy, wieczorem juz było znowu dobrze i duzo zjadł, reszta cały czas duzo je, czasem mi się wydaje, ze samiec ma śluzowate odchody, czasem ma normalne jak reszta, co ciekawe u drugiej, zdrowej samicy ostatnio odchody wyglądały jakby bobki połączone śluzem... później znowu normalnie.
Dzisiaj przeszło zmętnienie oczu, za to u samic bojowników zauważyłem zaczerwienione pokrywy skrzel, nie wiem czy takie powinny być? samice koloru takiego... burego wiec ten czerwony rzuca sie w oczy, pozostać przy tym mycocidzie czy odizolowac chore molinezje? Jaką utrzymywać temp? Proszę o pomoc
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2010, 12:09:02 wysłane przez padalec007 » Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: