Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Prośba o identyfikację glonu  (Przeczytany 3364 razy)
*Justyna*
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 24


« : Luty 13, 2010, 13:33:43 »

Wielka prośba o pomoc Smiley Ustrojstwo, które mi się pojawiło wygląda jak małe białe kłaczki na roślinach. Nie trzyma się ich jakoś dobrze, jak się nimi potrząśnie to spada i pływa w wodzie (więc przy okazji mam problem z klarownością). Pojawiło się w sumie z dnia na dzień. Po krótkim zastanowieniu uznałam, że jedyne zmiany jakie pojawiły się w pielęgnacji zbiornika to krócej o jakieś 3-4 godziny dziennie palone światło (mama wyłączała za wcześnie z powodu mojej nieobecności) oraz zbyt obfite karmienie ryb (również mama). Nic innego nie uległo zmianie, zbiornik jest dojrzały, ma około pół roku, mocno zarośnięty w tym szybko rosnącymi roślinami. Te paskudztwo na razie siedzi na moczarkach, rogatku, kryptokornie i blyxie. Reszta jest od tego wolna. Czy zaciemnienie akwarium i ograniczenie karmienia coś da? Mam obawę, żeby mi rośliny nie padły, zwłaszcza, że żabienica zaczęła wypuszczać nowe pędy i chciałam to rozsadzić. Co radzicie?
Zapisane
czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #1 : Luty 13, 2010, 13:44:12 »

Najlepiej to wrzuć jakieś zdjęcie.
Zapisane
*Justyna*
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 24


« Odpowiedz #2 : Luty 13, 2010, 14:15:53 »

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f406c67f515766b.html
Mam nadzieję, że takie wystarczy i widać te paskudztwo.  Nic lepszego nie da się zrobić moim aparatem Sad
Zapisane
Mateusz93
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 81


54l (profil)


« Odpowiedz #3 : Luty 13, 2010, 14:22:02 »

wg mnie to pewnie mogło się stać przez obfite karmienie, gdyż z resztek pokarmu podniosło ci się no3 a w większych stężeniach powoduje rozwój glonów, zrób podmiany wody, powinno coś pomóc Wink a mierzyłaś ostatnio parametry? jak tak to podaj co ci wyszło Wink
Zapisane

Pozdrawiam! Wink

*Justyna*
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 24


« Odpowiedz #4 : Luty 13, 2010, 15:59:47 »

Testów nie robiłam i w tej chwili nie ma na nie szans Sad
Co do tego karmienia to wiem, mama delikatnie mówiąc zaszalała  Angry I jeszcze mocno zredukowała światło no i mam katastrofę w akwarium. Pytanie, co z tym zrobić. Wodę podmieniam jutro, musi się odstać a nie chcę lać żadnych uzdatniaczy. Karmienie mogę spokojnie ograniczyć tylko tego zgaszenia światła się boję trochę. O ile to w ogóle coś da.
Zapisane
czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #5 : Luty 13, 2010, 16:10:53 »

Światło zostaw normalnie, przez ograniczenie możesz narobić jeszcze gorzej bo rośliny będą pobierać mniej składników odżywczych, z których skorzystają glony.
Zapisane
*Justyna*
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 24


« Odpowiedz #6 : Luty 13, 2010, 16:45:36 »

Zatem światła nie gaszę i jutro podmieniam wodę. Karmienie ograniczyć do zera przez parę dni?
Zapisane
Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #7 : Luty 13, 2010, 17:12:58 »

Mozesz zrobić głodówkę 2-3 dniową, ale pewnie wystarczy normalne karmienie i większa podmiana wody. Przy podmianie wody wypłucz wkłady z filtra ( w podmienianej wodzie) i odmul tego glona.
Zapisane
*Justyna*
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 24


« Odpowiedz #8 : Luty 13, 2010, 17:16:12 »

Na dnie go nie ma, jest tylko na roślinach i jak go strząsnę to pływa w wodzie.
Zapisane
Mateusz93
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 81


54l (profil)


« Odpowiedz #9 : Luty 13, 2010, 21:53:21 »

to właśnie spróbuj go strząsnąć i wciągnąć przy podmianie wody, tak żeby go jak najmniej zostało w akwa Wink
Zapisane

Pozdrawiam! Wink

*Justyna*
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 24


« Odpowiedz #10 : Luty 14, 2010, 02:24:04 »

A jeszcze jedno pytanie: zawsze przy podmianie wody dolewam nawóz Planta Gainer Classic. czy tym razem mam się powstrzymać i nie lać?
Zapisane
Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #11 : Luty 14, 2010, 15:37:03 »

dolewaj go jak zawsze
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: