OOo, widac ze ostra

Ale fajna ta cholera

Już zdąrzyło zarosnąć, zostać przemeblowane i wyciachane i to tym razem na wysokość jakiś 10-15 cm

Wywaliłam hetercie bo mnie jej przyrost wnerwiał. Ciągle zagłuszała wszystko. Jak zniknęła to mi się aromatica tak rozpanoszyła, że zajęła większość baniaka. To przycięłam prawie na łyso

Następnie przyjechali nowi mieszkańcy: Apistogramma Panduro 1+2 ( dzikusy czyli F0) i samiec apistogramma baenschi ( też dzikus ) . Żeby całe to towarzystwo pielęgniczkowe miało się dobrze i żyło w zgodzie to przemeblowałam baniak

No i teraz jest coś, co mniejs ię podoba na razie, ale za to dla ryb jest lepsze
Mój samczyk a. baenschi- czyli pielęgniczka Inka
