Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Chore gurami mozaikowe  (Przeczytany 3100 razy)
nestoor
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 413



« : Kwiecień 30, 2009, 15:33:41 »

Objawy zewnętrzne : brak
Zachowanie : stoi praktycznie w miejscu , nie je od paru dni
Rybke mam juz od kilku miesiecy i nie bylo z nia problemów wczesniej.
Jakies pomysły?
Zapisane

Zapraszam do mojego akwarium:
112L
Gucio_55
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 30, 2009, 17:10:44 »

Czy ryba chybocze się na boki?
Nie ma problemów z pływaniem?
Jaka jest temperatura w aqua?
Kiedy była podmieniana woda i jaką miała temperaturę?

Podaj wielkość zbiornika, filtrację i parametry wody.
Zapisane
nestoor
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 413



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 30, 2009, 17:38:54 »

Czy ryba chybocze się na boki?
Nie ma problemów z pływaniem?
Jaka jest temperatura w aqua?
Kiedy była podmieniana woda i jaką miała temperaturę?

Podaj wielkość zbiornika, filtrację i parametry wody.

Ryba jest osowiała , ale sie nie "chybocze". Pływa raczej mało i jakies 1-2 cm od powierzchni.

Temp : 26
Woda podmieniana co 2 tyg 30 L , temperatura pokojowa
240 L . tetra tec 1200 , parametry wody w normie ....
Zapisane

Zapraszam do mojego akwarium:
112L
Gucio_55
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 30, 2009, 18:03:54 »

" parametry wody w normie .... "
Co to znaczy?
Poproszę chociaż NO2, NHx.

Gurami, prętniki czy bojowniki to ryby labiryntowe.
Oznacza to, że od czasu do czasu muszą pobierać powietrze.
Widzę dwie dość prawdopodobne przyczyny.
Pierwsza, to różnica temperatur powietrza nad poziomem wody a samej wody. To jest dość szeroko opisywane.
Druga, dla mnie bardziej prawdopodobna bo sam popełniłem ten błąd z moim prętnikiem, to wlanie do baniaka z 26 stopniami (lub więcej) wody o temperaturze pokojowej około 18-20 stopni. Efekt - przeziębienie a w konsekwencji zgon - tak było u mnie. Po tej nauczce kupiłem małą grzałkę z termostatem i wodę do podmian (w moim 240l co tydzień podmieniam 40l) podgrzewam do temperatury w aqua.

Swoją drogą stanowczo zbyt mało i za rzadko podmieniasz wodę.
Dla pewności sprawdź NO2 - musi być 0
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2009, 18:05:32 wysłane przez Gucio_55 » Zapisane
Macieksoko
Turysta
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 377


www.turysci-ropczyce.go.pl


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 30, 2009, 18:06:37 »

Po tej nauczce kupiłem małą grzałkę z termostatem i wodę do podmian (w moim 240l co tydzień podmieniam 40l) podgrzewam do temperatury w aqua.
Ja mam drugi termometr i dolewam w razie potrzeby gorącej wody żeby zrobić taką temperaturę jak w akwarium Smiley
Zapisane

"Pokaż swoje sukcesy, nie szukaj porażek u innych"
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=22727.0

...ciągle myślę nad LT na ziemii Smiley
Gucio_55
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #5 : Kwiecień 30, 2009, 18:19:27 »

Tak też robiłem , ale mimo wszystko nigdy w ten sposób nie uzyskałem moich 26 stopni w aqua ;(
Raz różnica temperatur była za duża, do tego prawdopodobnie zbyt szybko wlałem podmienianą wodę - efekt opisany wyżej.
Teraz mam pewność - grzałka się wyłączyła - mogę wlewać.
Wydatek niewielki, bo do 30-50l kosztowała około 20zł a jaki komfort psychiczny Wink

Wracając do tematu:
Nie zmienia to faktu, że przydałyby się parametry wody i że podmiany są zbyt małe i za rzadkie.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2009, 18:22:10 wysłane przez Gucio_55 » Zapisane
nestoor
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 413



« Odpowiedz #6 : Kwiecień 30, 2009, 19:10:42 »

" parametry wody w normie .... "
Co to znaczy?
Poproszę chociaż NO2, NHx.

Gurami, prętniki czy bojowniki to ryby labiryntowe.
Oznacza to, że od czasu do czasu muszą pobierać powietrze.
Widzę dwie dość prawdopodobne przyczyny.
Pierwsza, to różnica temperatur powietrza nad poziomem wody a samej wody. To jest dość szeroko opisywane.
Druga, dla mnie bardziej prawdopodobna bo sam popełniłem ten błąd z moim prętnikiem, to wlanie do baniaka z 26 stopniami (lub więcej) wody o temperaturze pokojowej około 18-20 stopni. Efekt - przeziębienie a w konsekwencji zgon - tak było u mnie. Po tej nauczce kupiłem małą grzałkę z termostatem i wodę do podmian (w moim 240l co tydzień podmieniam 40l) podgrzewam do temperatury w aqua.

Swoją drogą stanowczo zbyt mało i za rzadko podmieniasz wodę.
Dla pewności sprawdź NO2 - musi być 0


N02  = 0

A co do temp nad woda to jest wyzsza niz w wodzie. Akwarium mam przykryte szczelnie pokrywa a nad wodą mam położone jeszcze szyby. Pokrywa jest tak ciepła ze mógłbym podgrzewać na niej wodę .....

Jedynie co to moze byc temp podmienianej wody , aczkolwiek jesli to rzeczywiscie zaszkodzilo to bylby to moj pierwszy raz kiedy takie cos sie stalo ...

NHX = pare tyg mierzylem i bylo ok , mam dużo krewetek i innych wrazliwszych ryb i jesli byloby cos nie tak z woda to one by to odczuly pierwsze a nie jedna sztuka gurami.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2009, 19:12:35 wysłane przez nestoor » Zapisane

Zapraszam do mojego akwarium:
112L
Gucio_55
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #7 : Kwiecień 30, 2009, 19:49:44 »

To prawda - krewetki pierwsze odczuwają niewłaściwe parametry.
Najpierw przestają się rozmnażać a później jest ich coraz mniej.

Staram się, metodą prób i błędów spróbować pomóc Ci znaleźć przyczynę.

Być może ta sztuka gurami trafiła przypadkowo akurat pod dolewaną wodę.
Nie jest to jednak pewne a jedynie mój domysł na podstawie własnego doświadczenia.

To, że nie ma objawów zewnętrznych nie wyklucza chorób... jednak z chemią bym nie ryzykował.
Zbyt wiele niewiadomych... ;(
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: