następny »

[mihco]

Tak najdokładniej to Ci powiem w lutym w ferie zimowe  i to było moje pierwsze tarło. Wiem o tej wodzie, bo już miałam to za 1 -wszym razem zrobić, ale się bałam. A teraz chce, bo zauważyłem, że połowa glonojadów nie przeżyła. Niestety o tym jak one się do tego zabierają nie wiem, za pierwszym razem nie zauważyłam, a teraz na ponad tydzień wyjechałam i mnie to omineło ;( ;( ;(

[szymczak16]

A ja niewiem u mine w ogólnym to tylko się ganiają i  te bajery:)
A jak przeniose je do 50aqw. to wtedy maja cisze i spokój i ikra raz dwa jest.
Zawsze tak robiłem ale w tej chwili mam aqw. zajęte prze 50szt. małych glonojadków

[mihco]

No własnie mi tylko około 15 wyszło glonków

[mihco]

Potrzebuje natychmiastowej rady. Wzięłam i przeżuciłam glonka do innego akwa żeby był sam, no i przeżuciłam, ale zostały jajka w podłożu, ale na szczęście ich rozłąką trwała około 10 sekund, czy on może teraz się nie chcieć nimi opiekować??!! Czy może się coś stać??

[wiedzmin22]

nie. nic nie powinno się stac. co prawda ikry nie powinno się przenosic ale samiec dalej będzie miał instynkt rodzicielski. rozwijające się zarodki wydzielają substancje które pozwalają mu rozpoznawac i stymulują u niego ten instynkt. dlatego np kiedy zarodki wypłyną z miejsca gdzie samiec je pilnował to często mimo że ikry już nie ma on dalej tam siedzi i wachluje to miejsce ponieważ czuje te substancje (zapach i smak)

[szymczak16]

Z całą pewnością samiec będzie się opiekował ikrą dalej:)
Ale ja zawsze po tarle na trzeci dzieeń odsadzam samca od ikry, a ikre przeżucam do kotnika tylko wtedy potrzebny jest dobry przepływ wody:)
A ja mam pytanko co wy robicie z małymi glonkami, sprzedajecie je do sklepów, jeśli tak to za ile???

[mihco]

No to dobrze, aż mi ulżylo własnie ja słyszałam, że można przenieśc ikrę ale miejmy nadzieje, że wszystko będzie oki, teraz glonek siedzi obok mnie przed kompem ja chce je rozdać znajomym, bo mam kilku chętnych a do sklepu to nie, bo maja tam straszne warunki, albo tutaj na giełdzie, albo na allegro jeszcze

[szymczak16]

Jupik ja swoim glonojadkom dałem dzisjaj sałate tylko taką z ogródka i wyparzoną oczywiście, ale fajnie wcinają, aż miło poatrzeć.

[mihco]

Mnie małe glonojady zdechły, kupiłam grzałkę dwa dni grzała tak jak powinna, aż pewnej nocy się włączyła i nie wyłączyła  a miały one wtedy 2 dni!!

[szymczak16]

U mnie w aqw. też stało się nie dobrze
Dzisiaj z rana patrze a a tu młoda samiczka leży zdechła do góry brzuchem.
To wszystko przez to wczorajszą sałate
Na szczeście dobrze tylko że zdechła młoda samiczka a nie duże glonojady, które składają mi regularnie ikre
Już więcej nie dam sałty. Tą sałatę którą dałem był zerwana z mojego ogródka i też glonek zdechł.
Szkoda.

[wiedzmin22]

U mnie w aqw. też stało się nie dobrze
Dzisiaj z rana patrze a a tu młoda samiczka leży zdechła do góry brzuchem.
To wszystko przez to wczorajszą sałate
Na szczeście dobrze tylko że zdechła młoda samiczka a nie duże glonojady, które składają mi regularnie ikre
Już więcej nie dam sałty. Tą sałatę którą dałem był zerwana z mojego ogródka i też glonek zdechł.
Szkoda.

szymczaku sałatę sparzaj we wrzątku i niech poleży w tej wodzie przez 2 godzinki. może związki ołowiu? masz działkę przy drodze?

[szymczak16]

Mam jakieś 20m. od drogi. ale sałata rośnie pod szkłem:)
Wyparzyłem ją tak gdzieś ok.1,5godz.
Ale co sałaty to już więcej im tego nie podam, wole nie ryzykować

[wiedzmin22]

hmmm a jednak... szkoda że masz ten ogródek przy drodze  bo te dwadzieścia metrów to jednak coś. poza tym jest jeszcze ogórek pomidor brokuły itp

[szymczak16]

pomidory daje się glonojadom? pierwszy raz słysze...
A co do ogórków i marchewki to moje to uwielbiają a szczególnie ogórki..

[wiedzmin22]

pomidory daje się glonojadom?

ło człowieku nawet nie wiesz jak pomidory wcinają tylko pomidory bez miąższu chodzi o samą częśc pomidora zaraz pod skórką. bez nasion i tego galaretowatego w środku. pomidor = witaminy:) moje to się biją o ogórka pomidora a sałata jakoś im nie podchodzi.