djbasti
Zainteresowany
 
Płeć: 
Wiadomości: 123
|
 |
« Odpowiedz #1605 : Listopad 02, 2010, 23:34:09 » |
|
helenka morze zjeść ikrę. Co do danio to bym odłowił i oddal po co ma się samica stresować.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
500l 54l Pozdrawiam!
|
|
|
1988ona
Zainteresowany
 
Wiadomości: 109
|
 |
« Odpowiedz #1606 : Listopad 03, 2010, 13:27:29 » |
|
Dziś rano czyściłam filtr, przy okazji zwiększyłam temp w akwarium o 1st., z tego co tu przeczytałam wyższa temp powoduje szybszy wylęg z jajeczek. Jak wyciągnęłam filtr, od razu zauważyłam, ze samiec schował się za grzałkę, opuścił kokosa. Czy to normalne, że tak się schował? Teraz na szczęście znów siedzi w środku i wachluje. Samica przestała być atakowana, leży przyklejona do góry kokosa. Zabawnie to wygląda. Jeden w środku, drugi na.. Ah i co do heleny, to chyba pogardziła jajeczkami, bo raczej nic z nich nie ubyło,a tak szybko jak na nie weszła, tak szybko zeszła. Całe szczęście. Teraz kolejne moje pytanie, jak się wykluje narybek, przez pierwsze dwa dni będa dokańczać żółtko, a potem trzeba podawać im pokarm... tylko jak? Mam włożyć rękę do akwa i wsypać im do kokosa rozdrobnione płatki? Czy maluszki mogą dostać granulat spiruliny?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
lwica79
|
 |
« Odpowiedz #1607 : Listopad 03, 2010, 14:24:25 » |
|
maluszki jak zgłodnieją to opuszczą kokos i rozpłynął się po akwarium w poszukiwaniu karmy...głównie będą szukały glonów na szybach, liściach, podłożu..a jak nie znajdą to resztek pokarmu jaki podajesz rybkom- czyli między innymi granulatu i płatków. Możesz także dla pewności, że nie będą głodować dać jakieś pokarmy naturalne, które będą rozłożone gdzieś po kątach a nie zanieczyszczą wody tak jak zalegające płatki czy granulat. Proponowała bym wrzucić do akwarium sporo listków pokrzywy, plasterki marchewki, groszek konserwowy-bez skórki...czy inne warzywa.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
thunderdome
Bywalec
   
Wiadomości: 540
HARDCORE 4 LIFE!
|
 |
« Odpowiedz #1608 : Listopad 03, 2010, 16:27:18 » |
|
Po opuszczeniu swojej kryjówki, jakiej będą wielkości tak mniej więcej ?? Czy bojowniki nie będą dla nich zagrożeniem ?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
djbasti
Zainteresowany
 
Płeć: 
Wiadomości: 123
|
 |
« Odpowiedz #1609 : Listopad 03, 2010, 17:45:22 » |
|
wielkość będzie tak 0,5 do 1, bojownik im nic nie zrobi
|
|
|
|
|
Zapisane
|
500l 54l Pozdrawiam!
|
|
|
1988ona
Zainteresowany
 
Wiadomości: 109
|
 |
« Odpowiedz #1610 : Listopad 03, 2010, 17:47:55 » |
|
Jednym słowem, nie musze podawać bezpośrednio do kokosa... ok, dzięki bardzo za info, trzymajcie kciuki za mój pierwszy przychów 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
thunderdome
Bywalec
   
Wiadomości: 540
HARDCORE 4 LIFE!
|
 |
« Odpowiedz #1611 : Listopad 03, 2010, 17:52:17 » |
|
Mój pierwszy również  Skoro tak to czekamy, aż małe podrosną .
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
1988ona
Zainteresowany
 
Wiadomości: 109
|
 |
« Odpowiedz #1612 : Listopad 04, 2010, 13:48:25 » |
|
No, to musze powiedzieć, że sam poczekasz...  Niestety... Tak się cieszyłam na przychów, zmieliłam już spirulinę dla maluszków, sprawdzam dzisiaj sytuacje, a z kokosa wypływa część powłoczki jajeczek, pusta. Domyślam się, że wnętrze zostało zjedzone lub spleśniało. Teraz patrzę do środka, a tam już tylko 1/3 jajeczek w tym 3/4 spleśniałe... Ja nie wiem, jak on to wachlował... A może on jest za młody i jajeczka nie zostały zapłodnione? moje weloniki mają już niemalże 2 lata... no to chyba nie za młode? Mimo wszystko ojczulo dalej siedzi w kokosie i macha tymi płetwami... Ah i jeszcze chciałabym dodać, że na głowie samca, za oczami poajwiła się czerwonawa plama, skąd to może być? Wczoraj jeszcze tego nie było? Czyżby zmęczenie dawało się we znaki? Jedyne ryby, które mogły go tak urządzić to danio, które w ogóle nie wpływają do kokosa no i glonojad syjamski... jest na razie maleńki i strasznie płochliwy, dlatego tą rybkę też wykluczam...
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2010, 13:53:27 wysłane przez 1988ona »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Seboos
|
 |
« Odpowiedz #1613 : Listopad 04, 2010, 13:57:10 » |
|
1. Pierwsze tarła zazwyczaj nie są zbytnio udane. 2. Z wiekiem tarlaków ikry jest więcej i lepszej jakości 3. 2 lata to jeszcze młodziutkie "egzemplarze" 4. Młode opuszczą kryjówkę, wtedy kiedy ojciec pozwoli i im lepszym jest rodzicem tym póżniej. Moje młode jak opuszczają kryjówkę (nie mówię o pojedyńczych sztukach) mają ponad 1 cm długości i są juz "wybarwione" jak na takie maluchy i bez woreczkow zółtkowych. Może opuzczają kryjówkę w nocy, ale tego nie wiem  Ogólnie dość póżno. Z tym że mój samiec ma już kilka lat (stawiam na 8 albo i więcej, samica z którą najczęściej się wyciera ok 5-6 lat). Jakbym dbał bardziej o ikrę, a później zwłaszcza o młode, średni przychówek z tarła to ok 100 szt. Młodych jakoś specjalnie nie karmię - jedzą to co inne ryby + tabletki dla zbrojników. Jak są już na tyle duże, żeby opuścić kryjówkę, to są już na tyle duże, żeby znaleźć sobie pokarm.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
1988ona
Zainteresowany
 
Wiadomości: 109
|
 |
« Odpowiedz #1614 : Listopad 04, 2010, 14:46:35 » |
|
No to przynajmniej takie pocieszenie. Mam nadzieję, że ejszcze się doczekam kolejnego tarła i, że będzie bardziej udane. Teraz jak tak obserwuję, to zapomniałam dodać, że samiec w ogóle nie przeganiał z kokosa neonki, która kilka razy tam buszowała. Dziwne, prawda? Żółtych jajek jest już tyle, co palców u jednej ręki, moze trochę wiecej, a samiec coraz częściej opuszcza kokosa :/
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Seboos
|
 |
« Odpowiedz #1615 : Listopad 04, 2010, 15:32:14 » |
|
Jeśli opuszcza kokos, to raczej niz z tego nie będzie. Moje glonki mają gliniana rurkę do rozmnażania sie (otwór tylko z jednej strony). Coby póżniej nie musieć wyławiać młodych z dużego akwarium, przenoszę tą rurkę razem z młodymi i samcem do pustego akwarium. Samiec ani drgnie z rurki przy przenoszeniu, i siedzi tam jeszcze dość trochę po opuszczeniu młodych kryjówki. Nie wiem, czy wszystkie tak mają, widocznie mój to wzorcowy tatuś 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
1988ona
Zainteresowany
 
Wiadomości: 109
|
 |
« Odpowiedz #1616 : Listopad 04, 2010, 17:48:06 » |
|
Ja niestety nei mam drugiego filtra ani grzałki, żeby odłowić samca z młodymi.  Powiedzcie mi proszę, po jakim czasie u samicy chowa się pokładełko? Moja złożyła jaja już 3 dni temu i nadal ma je wyciągnięte, to normalne?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
lwica79
|
 |
« Odpowiedz #1617 : Listopad 04, 2010, 18:28:15 » |
|
Seboos to ile ten Twój samiec przetrzymuje młode w grocie? Moje już po jakichś trzech dniach od wyklucia mają zużyte woreczki żółtkowe- a samiec nadal ich wtedy pilnuje. Jednak bałam się że jest nadopiekuńczy i że je zagłodzi na śmierć, dlatego ja w takim momencie zabierałam maluchy od samca.. Ile czasu najwięcej Twoje maleństwa przebywały w grocie zanim ją opuściły? Ja niestety nei mam drugiego filtra ani grzałki, żeby odłowić samca z młodymi.  Powiedzcie mi proszę, po jakim czasie u samicy chowa się pokładełko? Moja złożyła jaja już 3 dni temu i nadal ma je wyciągnięte, to normalne? Ja u swojej samiczki nigdy nie widziałam pokładełka bezpośrednio po złożeniu ikry...ale w każdym razie dzień po jak lata po szybach to już ma je normalne. Co do spleśnenia Twojej ikry- to jest właśnie powód dla którego lepsze są groty gliniane czy plastikowe, ponieważ kokosy i drewno łatwiej mogą ulegać pleśnieniu a dodatkowo, jak ikra zaczyna pleśnieć to taki kokos jest świetną pożywką dla szybszego rozwijania się pleśni... więc przypuszczam że Twój samiec jest wystarczająco oddanym i płodnym samcem...tylko ma utrudnione warunki. Kup mu grotkę glinianą..zobaczysz że ją wybierze na następny wylęg 
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2010, 18:34:02 wysłane przez lwica79 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Seboos
|
 |
« Odpowiedz #1618 : Listopad 05, 2010, 13:33:12 » |
|
Seboos to ile ten Twój samiec przetrzymuje młode w grocie? Moje już po jakichś trzech dniach od wyklucia mają zużyte woreczki żółtkowe- a samiec nadal ich wtedy pilnuje. Jednak bałam się że jest nadopiekuńczy i że je zagłodzi na śmierć, dlatego ja w takim momencie zabierałam maluchy od samca.. Ile czasu najwięcej Twoje maleństwa przebywały w grocie zanim ją opuściły?
Szczerze mówiąc to trudno mi powiedzieć. Nie wiem, kiedy sie konkretnie wykluwają, (nie zawsze mam możliwość podejrzenia). Stawiam na kilka dni, ale nie mniej niż 3-4 dni. U mnie zabranie maluchów od samca nie wchodzi w rachubę - siedzi twardo w kryjówce i się nie ruszy nawet przy wyciągnięciu z wody (oczywiście woda jest w kryjówce). Muszę cierpliwie czekać aż samiec zechce wyjśc, aczkolwiek dość dlugo go zostawiam z młodymi - częściowo dlatego, że przy próbie wyciągnięcia wpływa z powrotem do kryjówki. Po drugie wydaje mi się, że nie ma opcji mówienia o nadopiekuńczości, wręcz przeciwnie - młode mają większą szansę na bycie lepszymi rodzicami (popatrz np na skalary które tego instynktu rodzicielskiego zazwyczaj nie posiadają, właśnie przez oddzielanie ikry od rodziców) Ja niestety nei mam drugiego filtra ani grzałki, żeby odłowić samca z młodymi.  Powiedzcie mi proszę, po jakim czasie u samicy chowa się pokładełko? Moja złożyła jaja już 3 dni temu i nadal ma je wyciągnięte, to normalne? Ja u swojej samiczki nigdy nie widziałam pokładełka bezpośrednio po złożeniu ikry...ale w każdym razie dzień po jak lata po szybach to już ma je normalne. Moje zbrojniki są z natury niesmiałe, z drugiej strony mają się gdzie chować i to zazwyczaj czynią, więc trudno mi mówić o wyglądzie samicy po tarle jak i przed (poza różnicą "gabarytową"). Zwłaszcza, że jest skutecznie przeganiana przez samca i zazwyczaj siedzi w drugim kącie akwarium. Pokładełko u samicy może również świadczyć o gotowości do następnego tarła. U mnie raz zdarzyły się trzy tarła pod rząd - młode z poprzedniego jeszcze dobrze właściwie nie opuściły kryjówki, a w środku była już następna ikra. Co do spleśnenia Twojej ikry- to jest właśnie powód dla którego lepsze są groty gliniane czy plastikowe, ponieważ kokosy i drewno łatwiej mogą ulegać pleśnieniu a dodatkowo, jak ikra zaczyna pleśnieć to taki kokos jest świetną pożywką dla szybszego rozwijania się pleśni... więc przypuszczam że Twój samiec jest wystarczająco oddanym i płodnym samcem...tylko ma utrudnione warunki. Kup mu grotkę glinianą..zobaczysz że ją wybierze na następny wylęg  To też ma wpływ na to, aczkolwiek j.w - trzeba tarlakom dać czas 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
1988ona
Zainteresowany
 
Wiadomości: 109
|
 |
« Odpowiedz #1619 : Listopad 05, 2010, 13:55:10 » |
|
Hmmm, ale ona złożyła ikrę we wtorek, więc nie wydaje mi się, żeby już była gotowa na następne trało, bo wygląda trochę marnie i biedaczka cały czas jest schowana za filtrem... tym bardziej, ze to było dopiero jej pierwsze tarło...nie wiem czy się jeszcze kiedykolwiek powtórzy, takie mam zezowate szczęście z tymi rybami. JEdyne jakie rozmnożyłam to pielęgnice zeberki, które się tarły jak wściekłe, jedne młode nie podrosły, były juz drugie, musiałam oddać parkę, ale to było 8-9 lat temu.. Teraz udało się z kolejnymi, choć wątpię, żeby jeszcze się wytarły...
A wracając do tematu, to własnie dostrzegłam w akwarium trzy uchowane, ostatnie jajeczka... jeszcze nie spleśniałe... włożyłam je do kokosa, ale samiec zdaje się ich nie widzieć, teraz siedzi w kokosie, ale nie wachluje, mogłabym kupić kotnik i je tam włożyć, ale czy jest sens? Na trzy jajeczka?
Oooo, a teraz wachluje żwir przed kokosem... zwariował?
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 05, 2010, 21:41:24 wysłane przez 1988ona »
|
Zapisane
|
|
|
|
|