Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Choroby « pleśniawka- nie do pokonania? (bojek)
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: pleśniawka- nie do pokonania? (bojek)  (Przeczytany 5286 razy)
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« : Luty 23, 2009, 10:01:57 »

mam bojka z kubeczka. jest u mnie juz od ponad miesiąca i ne mogę wyleczyć pleśniawki. temperatura 30*C , parametry bez zmian. rybka już prawdopodobnie była kupiona chora (zauwazylam po 2 dniach u mnie).  leczona krotkotrwałymi kąpielami w akryflawinie wg. ulotki. choroba nie postępuje ale niechce zniknąć. zaatakowane pleśnią są pokrywy skrzelowe i fragment głowy (między łuskami) na pokrywach skrzelowych wygląda to jak kłębek białego puszku i jest widoczne tylko jak rybka ustawi sie na wprost mnie pyszczkiem przy szybie. na głowie wygląda to jak biale otoczki wokół łusek. nie wiem czy dalej robic kąpiele? jak często je powtarzać? ja robilam co 3-4 dni przez 2h ale nie wiem czy dobrze. jeśli ktoś ma jakiś sposób na pozbycie się uciążliwej pleśniawki proszę o pomoc.
ps. co jakiś czas strzępią się też płetwy jakby martwica ale potem samo się zrasta i jakiś czas jest ok. czy to ma jakiś związek z pleśniawką?
pps. bojek dostaje witaminy raz w tygodniu. może podawać mu częściej?
Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
Aramis
Powiedz kuli ,,NIE"
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 218


Aramis śni się małym dzieciom ...


« Odpowiedz #1 : Luty 23, 2009, 10:28:51 »

Wystarczy troche poszukać  Cool
http://www.akwarium.net.pl/port/modules/choroby/
Zapisane

Prosze kliknąć na  http://change.menelgame.pl/change_please/2736071/- to sprawi że stane się bogaty w grze / proszee.
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #2 : Luty 23, 2009, 10:40:09 »

A jesteś pewna, że to pleśniawka, a nie flexibakterioza?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_bawe%C5%82niana
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« Odpowiedz #3 : Luty 23, 2009, 12:19:11 »

 "Zanim się pojawi, ryby zaczynają wykazywać zmiany w zachowaniu się. Stronią od innych ryb, są mniej „towarzyskie”, chowają się po kątach, ocierają się o różnego typu przedmioty powodując tym samym „samookaleczenie”."
nie chowa się, nie ociera, jest towarzyski i zachowuje się jak okaz zdrowia
nie ma ubytków łusek, strzępią się tylko płetwy. ale pewności nie mam... Sad
  dodam że zdjęcia zrobić nie dam rady. czy ta rybka nie potrafi usiedzieć kilku sekund w jednym miejscu? ? ? (pytanie retoryczne)
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2009, 12:54:18 wysłane przez ank@ » Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #4 : Luty 23, 2009, 15:06:32 »

Problem z grzybami jest taki, że zakażenia sa zewnętrzne wskutek skaleczeń, wtedy "moczenie" ryby w roztworach daje szybki skutek. Może być ryba zakażona również od środka i wtedy to będzie trwało długo, a środki grzybobójcze nie działają od razu, albo i wcale nie pomogą, jeżeli już obumarły części narządów.
Zapisane
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« Odpowiedz #5 : Luty 24, 2009, 09:18:50 »

mysle ze nie jest az tak zle bo rybka jest bardzo zywa (kiryski są chyba zdania ze az za bardzo). bede probować dalej z tymi kąpielami i zobaczymy.
Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« Odpowiedz #6 : Luty 25, 2009, 10:35:26 »

niestety pleśń pojawiła się też na prawym boku. Amroth siedzi w roztworze akryflawiny 1ml/1l wody w temperaturze 30*C. mam zamiar go tak trzymać po 2h dziennie i mam nadzieję że pomoże
Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #7 : Luty 25, 2009, 16:53:36 »

Życzę powodzenia, ale grzyb jest z pewnością w kilku miejscach, to jak nowotwór, a "pleśń" świadczy tylko o zagnieżdżeniu się tam grzyba i wzroście (grzyba).
Zapisane
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« Odpowiedz #8 : Kwiecień 28, 2009, 18:16:07 »

żeby nie zakładać nowego wątku odświeżam ten. niestety problem nadal aktualny. po odstawieniu akryflawiny i zamianie jej na myctopur była spora poprawa ale po jakimś tygodniu choroba powróciła i nic już nie pomaga. na sałej głowie i do połowy ciała są nitki pleśni. oczy i skrzela jeszcze nie są zaatakowane. rybka je i jest dość aktywna (choć ostatnio przybrała nieco na wadze i jest bardziej leniwa). karmię go raz dziennie rano najczęściej granulkami sery lub 2 innych firm (nazw nie pamietam). czasem (choc przyznam ze za rzadko) mięsko w postaci mrożonej ochotki. parametry utrzymują się na stałym poziomie i są w normie. temperatura obecnie to 32*C (chyba sie nie ugotuje? boje sie spuścić żeby pleśń nie rozprzestrzeniła się jeszcze bardziej). ma ktoś jakieś pomysły co robić? boję się że rybka padnie Sad . aha- kirysków już niema. został sam bojek (może temu jest leniwszy i grubszy bo niema czego gonić?)
z góry dziękuję za pomoc.
Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
malutka243
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 57

"Trzeba żyć, bo wciąż tyle na nas czeka."


« Odpowiedz #9 : Kwiecień 28, 2009, 19:05:28 »

Myślę, że jeśli myctopur z Sery pomaga rybce, to używaj dalej. 32 stopnie myślę zniesie, gdzieś w jakimś źródle widziałam, że znosi temperatury 22-32 stopnie, choć najkorzystniejsza wynosi 26 stopni. Nie zmiejszaj temp.

Zapewnij rybce optymalne warunki.
Zapisane
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #10 : Kwiecień 28, 2009, 19:44:53 »

Zastosuj sera mycopur + sera ectopur razem w akwarium w którym pływa bojownik nie przenoś go bo trzeba zwalczyć to w akwarium w którym przebywa.W razie to by zawiodło to podmień wodę i daj sera bactopur direct jest w tabletkach jedna na 50 l rozpuść i wlej do akwarium.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« Odpowiedz #11 : Kwiecień 29, 2009, 08:24:51 »

ok. spróbuje. mam nadzieję że pomoże. myctopur jest cały czas jako kąpiel długotrwała
Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
shogun4
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 508



« Odpowiedz #12 : Maj 01, 2009, 13:03:26 »

Chyba za krótko go moczyłaś. 2h na dzień to za mało. Mycopur pomoże, ale skoro ma takie poważne objawy niech posiedzi w tym roztworze nawet z 5-7 dni (mimo, że na opakowaniu piszą chyba 3 dni). Później zrobić przerwę i za tydzień znowu, ale można już w słabszym roztworze i krócej. Moim rybkom (różnym) kiedyś taka kąpiel w niczym nie zaszkodziła.
Zapisane

ank@
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 273


« Odpowiedz #13 : Maj 04, 2009, 15:03:42 »

teraz jest w kąpieli długotrwałej 25 kropli na 25l tak jak pisalo na opakowaniu (ja dałam 30). zero poprawy ale nie jest tez duzo gozej
Zapisane

akwarium:28 litrów
bojowniki:
Migotek nie żyje od ??. 09.04
Błękitek nie żyje od 10.03.08
Leon nie żyje od 01.01.09
Prince Amroth nie żyje od 10.06.09
obecnie 4 karliki szponiaste i bojek (mam słabość do tych ryb...)
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #14 : Maj 04, 2009, 18:48:10 »

A dałaś mycopur + ectopur razem ? I czy przeprowadzasz kurację w akwarium ogólnym?
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: