Glony-Walka z krasnorostami...

<< < (5/6) > >>

Pethro:
Cytat: andrzej72  Styczeń 05, 2009, 22:23:36

a sama kąpiel niekorzystnie odbiła się na roślinach nawet tych delikatnych.

niekorzystnie czy rosliny zareagowały obojętnie ?? a z tych delikatniejszych to jakie miałeś na mysli ?

andrzej72:
Z tych wg mnie delikatnych - wszystkie mchy, blyxa, Heterantera paskowana, Żabienica Delikatna, Ludwigia Wąskolistna, Rotala Macrandra, Heterantera paskowana - o te obawiałem się najbardziej. Jak na razie nic im nie jest.

Tola:
U mnie również pojawiły sie krasnorosty i podobnie jak przedmówca zastosowałam kapiel z kwasku cytrynowego. Na innym forum spotkałam sie z wielokrotnie powtarzana opinia że ten z biedronki najlepszy. Szczerze powiedzawszy kwasek to kwasek ale akurat właśnie mialam biedronkowy :) U mnie kuracja bardzo pomogła. Nie obeszło sie bez usuwania kilkunastu listków ewidentnie zaatakowanych ale z pozostałych na tyle odpuściło ze dało się mechanicznie usunac. W tej chwili mam w akwarium ich śladową ilośc ale zostawiam to otoskom :)

christopher93:
Okey to chyba zdecyduje się na tą kąpiel w tym kwasku cytrynowym, bo chyba nie mam innego wyjścia... No to może przedstawi ktoś jak zrobić roztwór na 5l akwa bo mam na zbyciu. Czekam na odpowiedź.

andrzej72:
christopher93 nie potrzebujesz aż 5 litrów roztworu  :D . Jak pisałem wcześniej dla tych mniej delikatnych roślin do dwóch szklanek wody wycisnąłem dwie cytryny. Jeśli więc będziesz chciał "kąpać" rośliny w 4 czy 6 szklankach wody (przy założeniu, że szklanka ma poj. 200 ml) musisz wziąć odpowiednio więcej cytryn. Jeśli chodzi o kwasek w płynie (z butelki) - tu trzeba by liczyć na łyżeczki/łyżki. Myślę, że jeśli dasz dwie łyżki kwasku na 0,5 litra powinno wystarczyć. Roztwór będzie chyba trochę słabszy więc rośliny mogą poleżeć w nim dłużej.
Oczywiście kuracji nie robimy w zbiorniku ogólnym.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona