Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Biotopy « Ameryka « Agresja rybek? Tilapia vs Pawiooka przesadzone mity
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Agresja rybek? Tilapia vs Pawiooka przesadzone mity  (Przeczytany 4126 razy)
TommiCrazy
Nowy
*
Wiadomości: 39


WWW
« : Listopad 13, 2003, 09:58:07 »

U mnie w aqwa nastąpiły małe zmiany ! zmieniła się lekko obsada akwa, pojawiły się przedstawiciele Pawio okie i Tilapie Butticofery , rybki wielkosciowo do siebie podone ale jak narazie młode, bardzo szybko okazało się ze tilapia stałą się panem akwarium i jedno jest pewne pokarm trzeba podawać w róznych miejscach bo innaczej reszta rybek zdechnie z głodu, , lubie gatunki drapieżne , nie zebymbym był barbażyncą ale szybko nudzi mi się chowanie rybek które jedzą jak szlachta brytyjska, lubie patrzec jak w pył zamienia się kawałek miesa czy robaka !
oprócz nich mam w akwa inne pielęgniczki , młodziutkie , oraz rybeczki zwyczajne ( poto by sprawdzic czy pojawi sie poważna agresja wsód ryb , toznaczy by na czas wiedziec ze inne pielęgnice moga byc w niebezpieczenstwie , puki co są to zwykłe przeganiania, niema zadna ryba szarpnietej płetwy ani uszkodzen, wiekszsc czasu stroszą sie płetwy , pawiookie są wspaniałe jesli chodzi o sposób łapania jedzenia, te tilapie rosną troszku szybciej ale zachowują się troszke mniej zwinnie i mniej inteligętnie !!
puki co mam zamiar by sie wmiare ze sobą oswoiły, jak bedzie trzba to powiększy sie akwa albo sprowadzi się wszystko do jednego gatunku !

wszelkie rybki denne poruszają sie po akwa bez obaw i bez wykazywania agresji w ich strone od tych rozbujników !

w jedym dniu jak mnie dłuzej niebylo i niepodalem popoludniu pokarmu znikło mi pare lisci z roślin

jedną dziwną rzeczą jest to ze tilapie przeganiają tylko rybki większe, te najmniejsze jak barwniaczki mają swięty spokuj !!
pozatym przewidzialem mozliwosci agresji na tyle ze akwarium jest całe obsadzone róznymi kryjówkami i gestą twardą roślinnoscią !
Puki co opowieści o krwiożerczosci tych gatunków są PRZESADZONE

dokładnie to samo było gdy byłem mały przez okolo 2 lata mialem rózne gatunki pielęgnic, ładnie sie barwiły , wmiare sie tolerowały tylko ikry nieznosiły to zewzględu na brak dobranych par , tylko czerwieniaki wtedy sprawiały sporo problemów w związku z obgryzaniem płetw innym rybką !!

co najwazniejsze jestem zachwycony najbardzoej tym ze rybki te wyglądają innaczej niż reszta popularnych ryb, rózną sie w zachowniu i duzo bardziej ciesza moje oko !
Zapisane

----
CAST:
Mainstage: buttikoferi vs pawiooka
Backstage: sajca & zebra
CleanersCrew:Khuli & drewniak & kiryski & glonożarł
jak dobrze karmie to jest PEACE :>
Maciek Szulc
Zainteresowany
**
Wiadomości: 75


« Odpowiedz #1 : Listopad 13, 2003, 14:34:47 »

Tilapie uchodza za agresorow, tak samo jak Pawiookie. Nie napisales jak duze masz akwa, pielegnice sa w wiekszosci rybami o silnym terytorializmie, jesli tego miejsca jest wystarczajaco duzo, to osobniki podziela sie nim i nie beda wchodzic sobie w droge. Juz slyszalem o przypadkach kiedy najgrozniejsze pielegnice zyly sobie razem, spokojnie, tolerujac sie wzajemnie. Co do tych mniejszych to moze byc tak, że tyby zwracaja uwage na potencjalnych konkurentow (najczesciej nie znosza innych przedstawicieli wlasnego gatunku) wiec ryba duzo mniejsza nie ztanowi zadnego zagrozenia ani konkurensci, dlatego tez jest pozostawiana w spokoju. Z tego co piszesz masz bardzo ladny zbiorniczek. Zycze powodzenia!
Zapisane

Pozdrawiam
Maciek Szulc
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: