Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Pęknięty baniak  (Przeczytany 2166 razy)
Danuta
Bywalec
****
Wiadomości: 308



« : Lipiec 28, 2004, 08:49:11 »

Opowiedzcie ku przestrodze innym jakie mieliście przygody z baniakami. Co się wówczas działo i jak postępowaliście. Co z chatą? A reszta rodziny jak zareagowała? :oops:  :?:
Zapisane

Akwa 80l
20 rybek małych

Pozdrowienia z Olkusza
Chica
Nowy
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #1 : Lipiec 28, 2004, 14:54:25 »

Byłam wtedy w podstawówce jak mnie ździeliło akwamaniactwo  :twisted:
Miałam pokój obstawiony akwariami i słoikami.  Akwaria małe 15l, 20l, 25l
jedno nawet sama zrobiłam 5l (całe poobklejane silikonem, krzywe szyby)ale stoi do dzisiaj(kwarantannowe) Cheesy , słoiki: po musztardzie :oops: , i większe do 5l.
Rybki gupiki i mieczyki. Pewnie jak każdy beginner.  No to jak już były żyworódki to i przybraną mamusią dość szybko zostawałam. Robiłam selekcję, liczyłam rozdzielałam do słoiczków. zmieniałam im wodę coż to ja głupiutka mogłam wiedzieć o rybkach. Ale rybcie ładnie rosły. Baniaczek 20l po chomiku wydał się odpowiedni do maluchów. wymyłam dokładnie octem  nasypałam żwirku nalałam wody, rano wstałam poszłam do szkoły, wracam a tam matka od drzwi ".....ja cię zabiję z tym robactwem!!!!!, zaraz mi to wszystko zlikwidujesz!!!!!!!, nie chcę już ani słoika u ciebie widzieć!!!!!!!!, podłoga cała zgnije, coś ty znowu wymyślił!!!!!!, co ci odbiło!!!!!!!!, mało ci!!!!!!!!, zobacz jak tu wygląda!!!!!!!!
ja cię chyba zamorduję!!!!!!!! itp, itd. Weszłam do pokoju, w akwarium pusto, biurko, tapeta na ścianie, podłoga(parkiet z pilśniówki chleje jak głupi),dywan wszystko mokre. to tylko 20l było a cały pokój miałam mokry. Niestety spodnia szyba sobie pękła. Zamiast się zastanawiać od czego zacząć szybko sprzątać to ja sobie pomyślałam " kurde nici z next kotnika :cry: " Całe szczęście podłoga nie spuchła, dywan wysechł na balkonie a po około 4 miesiącach kupiłam sobie marzenie 13-stolatka
48 l , które teraz stoi jako kotnik   Cheesy
Od pół roku stoi 240l z szafeczką extra super ale wciąż mi mało :wink:
Zapisane
Tomlsv
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1308



WWW
« Odpowiedz #2 : Lipiec 28, 2004, 16:33:47 »

Heh bardzo wciągajaca opowieść Smiley.
Ja mogę przytoczyć jedynie zasłyszaną od brata. Jego kolega miał stojak na akwaria, 3 jedno nad drugim, w najwyższym na samym srodku zbiorniczka usypał kupe żwirku i położył na niej duuuży kamień, jak na razie wszystko było ok, położył sie spać. Obudził go jakiś huk, wstaje, kładzie nogi na podłodze a tam po kostki mokro. Kamień pzełamał akwarium i spadając na dół zbił dalsze dwa, zapomniałem ile łacznie litrów ale wody było dokłądnie po kostki w całym pokoiku. Szczęście że mieszkał na parterze.
Zapisane

http://akwarium.cdi.pl/avataranim.html  avatary (zdjęcia/obrazki pod nick) na forum !
Jak komuś nie działa to dodać www do adresu.
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #3 : Lipiec 29, 2004, 20:52:02 »

Mi tam pękło akwa tylko wtedy kiedy nie było w nim wody. Ale o pękaniu zalanego wole nie myśleć pamiętając to co zrobiła moja pralka sąsiadowi jak się filtr zapchał ... Trzeba mieć dobry nerw.
Zapisane

112,25
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: