Moje ryby wiedzą że bać sienależy siatki a co do rąk to dają sie czasem pogłaskać. Za to kiryski u mnie całkiem zdziczały pomomo że jest ich 7 mają swoje miejsce w trzcinie bambusowej gdzie czują sie bezpieczne cieszy mnie to. Dzis po podmianie 35% wody przystąpiły do tarła
- nic z tego nie będzie bo nie byłem przygotowany.
A co do szału ryb to najlepiej zapewnić im kryjówki np. dużo roślin, czy trzcina bambusowa jak sie komuś podoba
Pozdrawiam