następny »

[Emi]

Małżowina, w sumie to się nie czepię ale imho 10 szt żałobniczek w 112 l to ciut za dużo. Mam 6 w 160 l i wszędzie ich pełno.

FiFiLeK, cóż za zmiana! Normalnie - nie poznałam akwarium! Gratulacje!

[malzonka]

Wiedziałam, że trzeba coś poprawić dzięki Emi

[FiFiLeK]

FiFiLeK, cóż za zmiana! Normalnie - nie poznałam akwarium! Gratulacje!

Dziękuję, wszystko dzieki waszym radom.
Muszę przyznać, że pierwszy zestaw roślin to istna tragedia!!! Całkowicie odradzam sprzedawcę akwa11. Zapłata byla w niedzielę, roślinki dostalem po tygodniu w poniedzialek (musiały leżeć przez weekend na poczcie) - zapakowane w jednorazowkę z tesco i obwinięte namoczonymi gazetami reklamowymi też z tesco, całe były zmarznięte, w wiekszości poodpadane liście, wszystkie roślinki kruche rozpadały się w palcach, w dodatku żadna roslinka nie byla ukorzeniona, odzyskałem z tego tylko kilka sztuk . Po drugi zestaw pojechalem osobiście, trochę drogi musialem przebyć, ale ważne, że z pomorza, kobieta wyciągala roślinki przy mnie, zdrowe, ukorzenione, z dużą ilością rozgałęzień, do zastawu były dodatkowo krewecie, ale odradzała narazie brać gdy warunki nie są jeszcze ustabilizowane (zmienne ph, wahania twardości, azotanów). Wiec 5 szt krewetek mam jeszcze do odbioru. Roslinki rosną teraz jak głupie,mam już całe akwa zapełnione, cześć na pewno pójdzie do 60l tylko muszę wybrać gatunki o mniejszym zapotrzebowaniu na światło. Jeszcze intensywnie walczę z glonami, zmniejszyłem oświetlenie aquastara do 10h na przodzie, cześć usuwam mechanicznie szczoteczką, robię 30% podmiany, dokupilem otoski i kosiarki. W dodatku Pani gupikowa się okociła ok. 20 szt gupików, Pan gupik ma ładny błękitny ogon, Pani też jest sliczna, więc zobaczymy jakie wyjdą młode
Jeśli ktoś zna dobrze gatunki roślinek, niech poradzi co można z nich przenieść do 60l.
Co do obsady,  przeniesienie części gatunków do 60l jest "chwilowe" na ok. 1 m-c, później zacznę bardziej kombinować, czy da się z tej mojej mieszaniny roślin i ryb stworzyć jakiś biotop w 112 l. Na razie na pewno muszę rozdzielić labeo zielone od mieczyków, miedzików, platki, strasznie je ściga. Zbrojniki na pewno pójdą do oddania, wyorały mi straszne dziury pod korzeniem, z czego mój trawnik został wyniszczony, ciagle tam coś przekopują. Bocje chcialbym zostawić w 112 l są bardzo wdzieczne i śmieszne rybki.
Jeśli macie pomysły na stworzenie z tego co mam jaskiś biotop, chociaż wiekszą część biotopu to czekam na propozycje.

[Tadeus]

No teraz to juz nie wiem ktore jest to twoje akwarium. Skad ta sygnaturka ? ;]

[FiFiLeK]

No teraz to juz nie wiem ktore jest to twoje akwarium. Skad ta sygnaturka ? ;]

z http://www.nyzio.com/ Strona jest poświęcona podwodnym ogrodom a w szczególności akwariom w stylu japońskim "Nature aquarium".
Dopisze do sygnaturki. Polecam stronkę.

[Błazenek]

Mi się akwa podoba no i zestaw CO2 jak u profesionalisty.Ale dołóż więcej roślin im więcej tym lepiej  .

[Aniape]

Teraz to masz zajefajne akwarium
A co to za kamień po prawej?
Powodzenia! Tak trzymaj!

[FiFiLeK]

Mi się akwa podoba no i zestaw CO2 jak u profesionalisty.Ale dołóż więcej roślin im więcej tym lepiej  .

Z CO2 to były przeboje. Pękł mi dyfuzor Aqua medic - szklane badziewie, zastąpiłem  kostką lipową, która była w zapasie - sprawdzała się, ale część CO2 i tak była nierozpuszczona, dostawała się na powierzchnię. Znalazlem dyfuzor podłączony do wyjścia kubełka, ponoć miał całkowicie rozpuszczać CO2 w wężu, okazało się że to zwykły trójnik bez żadnej wkładki dyfuzyjnej (nic nie rozdrabnia bąbelków), teraz do wężyka od trójnika wcisnąłem tylejkę wykonaną z kostki lipowej która przed wpływem do wylotu kubełka ma rozdrabniać CO2, sprawdza się ale nie do końca, część bąbelków i tak łaczy się z sobą i wypływa do akwa, szukam narazie sposobu na całkowite rozpuszczanie CO2, bez zbędnych wężyków i dyfuzorów w akwa, tylko poza nim.

Co do roślinek jest ich dość, a rosną jak szalone, teraz muszę je porozdzielać na dwa akwa, bo postanowiłem odpalić stary 53l baniaczek, część zostanie rozdzielona na dwa akwa.
Roslinki się rozrosły, teraz pracuję nad ułożeniem kompozycji, bo jest niezły bałagan.

Teraz to masz zajefajne akwarium
A co to za kamień po prawej?
Powodzenia! Tak trzymaj!

Nie mam pojęcia, był w starym akwa, a, że dostałem dużo wgłębki po taniości, to postanowilem umieścić ją na kokosie i kamieniu - przykryta jest widoczną siatką.

Co do rozdziału obsady, narazie wszystko jest w 112l, nie dawno zaczął pracować baniaczek 53l, pracował już przez 2 tygodnie ale jako zbiornik kwarantannowy. Na razie pracuję nad rozdzialem roślinek.

W planach obsada:
112l:
10 szt. Neon Innesa (Paracheirodon innesi)
2 szt. Zwinnik jarzeniec (Hemigrammus erythrozonus) +...
3 szt. Kardynałek (Tanichthys albonubes)
3 szt. Żałobniczka, czarna tetra (Gymnocorymbus ternetzi)
2 szt. Mieczyk Hellera (Xiphophorus helleri)
2 szt. Zmienniak plamisty (Xiphophorus maculatus)
1 szt. "Labeo albinos", Grubowarg zielony albinos
2 szt. Bocja wspaniała (Botia macracanthus)
4 szt. Kirysek pstry (Corydoras paleatus) - małe 3 cm
4 szt. Kosiarka (Crossocheilus siamensis) - małe 2 cm
4 szt. Otosek (Otocinklus) - małe 2 cm
20 szt. Krewetki Red Cherry czasem nazwa Fire Red (Neocaridina denticulata) sinensis

53l
2 szt. Gupik, pawie oczko (Poecilia reticulata)
1 szt. "Labeo", Grubowarg zielony (Epalzeorhynchos frenatum) bojowy okaz w przciwieństwie do albonosa - sentyment - zakup 2 szt labeo był dokonany przez moją Panią - trzeba rozdzielić ze względu na ściganie się zielonego z albinosem i z mieczykami - tragiczne to nie jest ale zdaża się.
2 szt. Molinezja żaglopłetwa (Poecilia velifera)
2 szt. Bystrzyk pięknopłetwy (Hyphessobrycon pulchripinnis)
2 szt. Miedzik obrzeżony (Hasemania nana)
1 szt. "Glonojad", Zbrojnik niebieski (Ancistrus dolichopterus) - prawdopodnobnie obie sztuki do oddania póki co, jeden zbrojnik jest mniejszy, pójdzie do 53l drugi na pewno oddany.
2 szt. Kirysek pstry (Corydoras paleatus)
2 szt. Otosek (Otocinklus)
5 szt. Krewetki Red Cherry czasem nazwa Fire Red (Neocaridina denticulata) sinensis

[Błazenek]

Wydaje mi się ,że bocjia do 112l to tak trochę nie bardzo.