następny »

[aneta2261]

Zacznę od tego ,że akwarium mam od 1,5 roku. Po założeniu przyciagnęłam ichtio, później po kilku miesiącach pojawiły się ślimaki też przyciągnęłam, ciężko było się ich pozbyć ale wreszcie pomogła sól. Przez 9 kolejnych miesięcy miałam spokój, woda przejrzysta, rybki zdrowe.
Mam słodkowodne akwarium Mieczyki, Molinezje, Gupiki, Glonki-Zbrojniki niebieskie i dwa kiryski.Miałam też prętniki karłowate ale nie wytrzymały...
Rybki się rozmnażały nie miałam już komu ich oddawać więc kupiłam większe akwarium.Teraz ma 100 l.wcześniej 60.Na większe pozwolić sobie nie mogłam ze względu na brak miejsca.
Stało z obsadą (bez ryb) 3 tygodnie.Roślinki, kamienie grota dla narybku i dla glonków.Sprzedawca polecił filtr bio. Do tej pory miałam AQUAEL 60-100l, ale do nowego był za mało wydajny. Filtr wygląda właściwie jest wielką niebieską gabką.Podobno najlepszy...Zaszczepiłam wodę bactozymem Tetry i czekałam. W tym czasie u jednego z mieczyków tego naj.. pojawiła się na pysku ranka..wyglądało tak jakby miał w nim kłaczek waty. Pan ze sklepu powiedział że wystarczy sól akwarystyczna. Nie wystarczyła. Przeniosłam rybki do nowego zbiornika i było cudnie przez tydzień. Później woda zmętniała białawo a rybki dostały jakże znienawidzonych przeze mnie białych kropek.. dodałam MFC i właściwie pomogło mi lato. Temperatura w akwarium przekroczyła 34 stopnie i ichtio samo zniknęło. Woda jednak nadal była mętna, dodam że akwa stoi na komodzie przed południowym oknem, z tyłu jest osłonięte tapetą .Rybki przeżyły poza prętnikami, choć te z kolei nie miały żadnych oznak choroby.
Weszłam na jakieś forum i poczytałam o mętnej wodzie, większość utrzymywała Pan w sklepie teżże to pierwotniak. Posłuchałam rad i zakryłam akwarium , wyłączyłam oświetlenie, temperatura na dworze spadła więc w akwa też do 26 stopni wrzuciłam bactozym 2 tabletki i czekałam.. Po dwóch dniach woda była krystaliczna.
Odsłoniłam akwarium zapaliłam światło. Minęło 5 dni . Zauważyłam u glonka otarcia na brzuchu i głowie oraz na bokach, to samo u samicy choć nie w aż takim stopniu. Pomyślałam że poocierały się bo na siłę wciskają się do skałki dla narybku , ma całkiem spore otwory, mieszczą się tam też i wieksze ryby. U mieczyków pojawiły się również otarcia.Głównie na grzbiecie między głową a górną płetwą oraz na bokach.To tak jakby nie miały w tych miejscach łusek. Białe plamki ( nie guzki), 4-5 mm. Dodałam trochę soli, zapobiegawczo.
Dziś jednak odkryłam że to chyba nie są tylko otarcia. Prawie wszystkie ryby mają takie "otarcia" w tych samych miejscach. Na grzbiecie i na bokach. Poza tym kilka kiwa się na boki. U jednej z Molinezji "otarcia" przeobraziły się w kłaczki na płetwie ma też jedną białą kropkę podobną do ichtio. Dodałam MFC , ale nie wiem czy słusznie działa na grzyby i na ichtio tylko czy to napewno to?
Co to za choroba, dlaczego się kiwają? I czy to otarcia czy jakaś choroba właśnie? Woda znów robi sie mętna.Pomóżcie bo już nie wiem jak je ratować, są takie piękne a czuję ze usną..
Gdzieś popełniam błąd, nie dodaję chemii jedynie bactozym do filtra. I sól dla Molinezji. Zawsze w ilościach zalecanych.
Nie odławiam ryb bo prawie wszystkie są chorre. Poza kilkoma dorosłymi i maleńkimi także niedawno wyklutymi glonkami.
Co mam robić? Dodam że nie mierzyłam nigdy w wodzie poziomu niczego ani twardości ani CO2 ani amoniaku. Z góry dziękuję za odpowiedź. Aneta

A i jeszcze jedno pytanie.
Zawsze dodaję do wody soli akwarystycznej. Przy filtrze bio i zaszczepieniu bactozymem również jej dosypałam.Dolałam rozrobioną. Teraz dolałam MFC. Na chemii nie znam się nic a nic i zastanawiam się czy to nie mieszanka wybuchowa.i czy zamiast je teraz leczyć tylko im szkodzę.Woda staje się coraz bardziej mętna.Wyglada to tak jakby kilka chorób na raz.Tylko dlaczego i co zrobić? Pomóżcie .
Co mam teraz zrobić? Wymienić wodę? dodać Akryflawiny? co z bakteriami na filtrze? POMOCY

[splendens]

W zasadzie nic jasno nie wynika z tego co napisałaś ale po kolei. Mętna woda to nie raczej z powodu ryb ale na odwrót. Zla jakosc wody wplywa na zdrowie ryb. Bactozym - w dojrzalym akwarium takie bajery sa zbedne gdyz bakterie nitryfikacyjne i tak pojawia sie z czasem na filtrze. Nie wiem czy mogla powstać jakaś reakcja z połączenia z solą morska ale jest to niewykluczone. Podawanie MFC powinno pomoc, tym bardziej Akryflawiny. Niezbedne jest tu podanie parametrow wody by mozna bylo wykluczyc jej zla jakosc jako podstawowy czynnik chorobotworczy. Ale raczej to moga byc wspomniane pierwotniaki. Ja bym wykonal podmianke, jakies 15 % wody na świeża i zastosowal jedno lekarstwo, na początek MFC i podniósl temperature.

[TURYSTA]

oj oj oj poczytalem twojego posta i robisz duzo bledow nie wspomne ze na poczatek naprawde przydalo sie by sprawdzic parametry wody nie potzrebnie podajesz sol  nie znasz parametrow wody a jednak ja podajesz nic nie napisalas o oswietleniu metna bialawa woda to pierowtniaki latwo sie tego pozbyc ale skoro co jakis czas ci sie to pojawia to raczej chemia wody i trzeba to jak najszybciej ustabilizowac

wracajac do ryb jesli
masz biale punkciki
postrzepione nalot to masz infekcje bakteryjna lub ostra ospe

jesli rybka ma nieskorygowane ruchy
obtarcia skory
biale punkty i jest ich coraz wiecej jak bialy grysik  to masz posozyty

jesli rybka ma obtracia
puszyste naloty
plamki podobne do ospy plesni
stany zapalne w okolicach ran to masz grzyba

co do wody
bialy zakwit
odmul dno i przeprowadz kilka podmian wody
sprawdz no3 i po4
usun obmarle rosliny
karm z rozwaga

Powodzenia wykaz cierpliwosc i bedzie wszystko dobrze
Nie wiesz co i jak to zapytaj poczytaj poszukaj zanim cos zrobisz pochopnie
Pociesze cie ze te co nic nie robi nie unika bledow i nawet mismo swej wiedzy sam je popelniam

I bym zapomnial ale jest opcja zmien
Udaj sie do lepszego sklepu zoologicznego i skompletuj sobie ulotki sery to takie male ksaizeczki pisze w nich ogolnie ale naprawde beda dla ciebie pomocne i sa za darmo

[aneta2261]

żadna nie ma guzków, czy wysypki.To tak jakby każda chorowała na coś innego.Elementem wspólnym są "otarcia".Ale te które się kiwają są czyste.. kłebki zniknęły po nocy w MFC.Myślałam już że to choroba bawełniana ale nie maja przekrwionych śladów tylko białe.Najlepiej widać to na mieczykach.Miały piekny ciemny pomarańcz a teraz po bokach i na grzbiecie białe plamy nawet do centymatra.Bez żadnego meszku, kropek, grudek...
Jest niedziela więc nic nie zdziałam z testami. Jedyny sklep otwarty sprzedaje rybki z "kropkami" dla ozdoby więc tam nawet nie idę.
Postaram się jutro wpisać parametry, proszę przeczytajcie i pomóżcie.

[TURYSTA]

jak narazie nejlepiej nie rob nic zrob moze fotke zobaczymy co to jest

[aneta2261]

na jakiej stronie mogę pobrać kod na zdjęcie? Nie mam tak dobrego aparatu żeby wyszło wyraźnie a jak robię zoomem są zamglone nawet jeśli w ruchu.Coś tam jednak wyszło.
Dodam jeszcze że rybki kąsają się nawzajem i np. ta która rano była cała teraz na prawym boku ma ziejąca poszarpaną dziurę i standardowo jasne plamy na grzbiecie.Czemu się atakują i czy ja mogę temu jakoś zapobiec?
Narazie nie podmieniam wody chcę zrobić testy , stoi w wiadrach i czeka.

[aneta2261]

Postaram się wgrać zdjęcia.Nie wiem jak mi to wyjdzie ale postaram sie...









nie sa za dokładne, na glonku widać najbardziej.Inne tam gdzie są jasne plamy na grzbiecie to właśnie to.I jeszcze jeden problem to błękitny gupik ma strasznie poszarpany ogon. ale tylko on już od długiego czasu. Nic się nie zmienia ani nie pogarsza ani nie polepsza.Z góry dziękuję wszystkim.

[Misquamacus]

  glonek rani sie o te ostre kamyczki na dnie
pozostała obsada zapewne o inne kamienie które jak widać są ostre 
wywal ten żwir, to zapewne marmur - podnosi pH
wymienień na zwykły żwirek kwarcowy 3-5mm
te wielkie kamienie tez niech robią exit ! wymień na jakieś ładne korzonki itp ....

[aneta2261]

zdjecie trzecie od końca przedstawia rybkę która ma wyszarpany bok ta biała po lewej stronie.na innych widac bisałe ślady na grzbiecie i po bokach.

[aneta2261]

te kamienie na dnie nie sa ostre.Są od poczatku i nie zdarzyło się wcześniej.Te duze to łupki i pewnie o nie sie poocierał już je wyjmuje chociaż wiem ze wciska się na siłę do i pod skałke.Ona nie jest ostra ale dziurki małe.I jak juz maja te otarcia jak leczyć? Da się w ogóle? Tak żeby miały łuski? czy juz nie?
Ja wiem o co się ocierały nie wiem jak leczyć.

[Misquamacus]

krawędzie kamyczków nie są dla ciebie ostre, ale dla brzuszla glonojadka baaaaaardzo !!!!!!!!!!!!!!
tak wypada co jakiś czas odkazić, samo się zagoi, uważaj i zrób jak pisałem, musisz uważać na bakterie, utrzymuj sterylne akwa żeby do ran nie zalęgła się pleśniawka i inne syfy

[aneta2261]

Dziękuje ale co to znaczy sterylne akwa? Po MFC bakterie w filtrze i wodzie pewnie poszły spać...Ale żeby była równowaga muszą byc bakterie...i te dobre i te złe. I obawiam się ze jużzaatakowały bo na otarciach były juz kłaczki. Gdybym wiedziała jaka to choroba wiedziałabym jak leczyć, a tak muszę czekać i patrzeć jak się gryzą, kiwają, pływają w dziwnej pozycji pionowej głową w górę...
Jutro kupię testy chyba wszystkie możliwe.

[Misquamacus]

akwarium odkażaj trypaflaviną, dlatego wdały się kłaczki - dostały się bakterie jesli nie chcesz/nie możesz wymienić podłoża przykryj je chociarz 3cm żwirku .... chociarz nie polecam - marmur podnosi pH . Sterylny zbiornik to znaczy bez bakterii .... trudno trzeba poświęcić te w filtrze - musisz częsciej podmieniać wodę ale odkażanie muisz stosować -  teraz musisz zadbać aby nie wdało się do ran zakarzenie, gdy zaczną się zabliżniać to wymień ok 60-70% wody dolej świerzej odstanej oczywiście i zastosuj jakiś biostarter np. sera nitrivec. Powinno pomóc 

[aneta2261]

A to co mi wyszło..
GH - 17 stopni
KH - 17 stopni
No3- 20
No2- 0,5
Ph 8,4  i tu wiem że jest za wysokie. Co do innych nie mam pojecia.Co można zrobić żeby obniżyć? Czy to efekt MFC? Dziękuję Wam bardzo.

[Kar]

Nie jestem specem ale NO2 masz za wysokie, NO3 też
NO2 powinno być 0 a NO3 do 15.