następny »

[joannas2512]

Mam pewien problem,może ktoś z Was już takie coś przechodził i mi pomoże.Posiadam akwarium 600 litrowe,a w nim brzanki ,skalary,sumy,zbrojniki,gurami i piskorki,wszystkich ryb jest kilkanaście,wiec nie ma przerybienia.Problem dotyczy około 15 cm brzanki rekiniej,jednej bo druga jest normalna.Brzanka zachowuje się dość dziwnie tak od mniej więcej miesiąca,a jest już ze mną ze dwa lata.Za każdym razem gdy tylko ktoś przejdzie bliżej akwarium,lub gdy zapali się w pokoju światło lub słonko zajdzie za chmurę i w pokoju pada cień,brzanka zrywa się ze strachu i tłucze w szybę,lub w jarzeniówki w pokrywie,tak skacze próbując uciec z wody.Martwię się o nią bo jak jeszcze kilka razy tak wyrżnie w szybę to chyba już nie wstanie.Nie było żadnych zmian w akwarium,żadnych nowych ryb,czy dekoracji,nic co by mogło ją wystraszyć,ot tak zaczęła się bać i uciekać,nie patrzy gdzie aby tylko uciec,i wali głową w szybę za każdym razem,nie wiem czy to choroba psychiczna czy ta ryba jest samobójcą.Ryba jest spora więc jak z rozpędu zaczyna płynąć  to głośno potrafi w szybę uderzyć,a jak przywali w pokrywę to z rana jest niezła pobudka.Nie wiem może tak wita nowy dzień.Czy ktoś się spotkał z takim zachowaniem?