Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Glony po raz setny  (Przeczytany 5141 razy)
czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« : Listopad 21, 2009, 00:46:21 »

Wiem, że na temat glonów jest tutaj milion postów ale jednak zaryzykuję.
Zapytam szanowne grono specjalistów czego jeszcze nie wziąłem pod uwagę gdyż wszystko wydaje mi się w porządku a glony wszelkiej maści nadal pięknie rosną.
150 litrów wody
0,8W/l 11 godzin
CO2 z butli
PO4 - 0,5 mg/l
NO3 - 5 mg/l
NO2 - 0 mg/l
PH - 6,8
KH - 5
GH - 10
Symfonia złota + K2SO4 + szczypta Fe - 0,5ml dziennie
K2SO4 - 1ml dziennie
KNO3 - w zależności od potrzeb
KH2PO4 - w zależności od potrzeb
podmiany 30% tygodniowo w tym połowa RO

Roślin sporo. Ładnie, szybko rosną i bąbelkują.
Glony jednak też ładnie przyrastają, są różne jednak te na zdjęciu szczególnie mnie drażnią.

http://img688.imageshack.us/i/dscn4406s.jpg/

Dodam jeszcze, że nie czyszcząc szyb co dwa dni ciężko cokolwiek zobaczyć.

http://img695.imageshack.us/i/dscn4407.jpg/

Czy ktoś jest w stanie bez zbędnego teoretyzowania stwierdzić co tutaj jest nie tak bo wydaje mi się że przy takich parametrach wzrost glonów móglby być co najwyżej na minimalnym poziomie.
Zapisane
zegarsky91
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 325



« Odpowiedz #1 : Listopad 21, 2009, 09:38:05 »

Przeprowadzałeś dojrzewanie aqua??

Próbowałeś cudu z zieloną herbata??
Zapisane

czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #2 : Listopad 21, 2009, 10:29:58 »

Dodam,
- to nie jest świeże akwarium
- 10 dniowa przerwa w nawożeniu poskutkowała pogorszeniem stanu roślin a nie glonów
- cudów z herbatą nie znam

A wogóle to założyłem ten temat bo wielu a uporem maniaka twierdzi, że jeżeli jest zachowany odpowiedni stosunek PO4 do NO3 to nie ma szans na glony. Na załączonych obrazkach widać że są i to duże.
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2009, 10:37:12 wysłane przez czapka » Zapisane
Mirmil
325l wielogatunkowe
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 599


www.mirekkon.pl


WWW
« Odpowiedz #3 : Listopad 21, 2009, 10:41:15 »

odpuść sobie CZAPKA HZ bo masz za mocne oświetlenie! w ogóle jak będziesz dodawał jakiekolwiek garbniki zastanów się dwa razy co do ilości, na twoje akwa dodałbym 5 szyszek olchy czarnej nic więcej

IMHO: lejesz za dużo nawozu i stanowczo za długo świecisz tymi 0,8 watami,
rada:
1. odstaw Symfonia złota
2. odstaw KNO3 i KH2PO4
3. kup oddzielne mikroelementy i makro

np takie http://aquario.pl/images/PA.JPG

sam ich używam i jestem zadowolony z efektów

ogranicz świecenie do 8-9 godzin

rośliny zaatakowane glonami wykąp w roztworze kwasku cytrynowego i wody czytaj na forum jak to zrobić
http://www.akwarium.net.pl/forum/rosliny-akwarystyczne/glony-walka-z-krasnorostami/15/

no i dużo cierpliwości....

po jakimś czasie możesz wrócić do odstawionych nawozów SZ, KNO3 i KH2PO4, ale nie przesadzaj z ilością szczególnie SZ ona sprawia że krasnorosty rosną jak oszalałe
papa

p.s. i pokaż w końcu całe akwarium a nie jakieś wycinki, będziemy wiedzieli o czym mowa
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2009, 10:43:39 wysłane przez Mirmil » Zapisane

zegarsky91
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 325



« Odpowiedz #4 : Listopad 21, 2009, 10:53:35 »

Nie wszystkie rosliny wytrzymują kąpiel w soku z cytryny Wściekły
Zapisane

Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #5 : Listopad 21, 2009, 11:33:37 »

jesteś pewny ze CO2 nie brakuje? przy takiej ilosci swiatła jeśli nie widac na roslinach zadnych niedoborów bym stawiał na brak CO2

Ponad to glony które pokazałeś to krasnorosty, uwielbiają one dużą ilość rozkładającej się materii organicznej w wodzie. Odmul akwarium, przemyj filtry w odlanej wodzie z akwa i podmień 50% objętości wody z akwarium.

Jeśli masz w akwarium korzenie lub substrat zmiękczający to polecam zainwestowac w stały test CO2, jak niechcesz sie bawic w ustawianie CO2 zmniejsz ilosc swiatła.

Cytuj
A wogóle to założyłem ten temat bo wielu a uporem maniaka twierdzi, że jeżeli jest zachowany odpowiedni stosunek PO4 do NO3 to nie ma szans na glony. Na załączonych obrazkach widać że są i to duże.
Zapomniałeś tylko o podstawowym budulcu organizmów jakim jest C, jesli go zabraknie to glony masz murowane.
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2009, 11:36:25 wysłane przez Pethro » Zapisane
Mirmil
325l wielogatunkowe
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 599


www.mirekkon.pl


WWW
« Odpowiedz #6 : Listopad 21, 2009, 12:11:56 »

Pethro : dobrze mówi, ma rację 100% zgadzam się również z tym co napisał, miałem taki moment że dawałem mniej CO2, przy stałym oświetleniu i miałem atak nitek, podmiana wody to tez słuszna uwaga bo na pewno masz kumulację nawozów w wodzie
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2009, 12:15:45 wysłane przez Mirmil » Zapisane

czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #7 : Listopad 22, 2009, 19:29:29 »

 Cheesy Kąpiele w soku z cytryny odpadają. U mnie rośliny z glonami są wycinane.
Co do ilości nawozu to 0,5 ml dziennie na 150 litrów wody, CO2 i dobre światło to i tak według wszelkich danych dużo za mało. Po za tym tak jak już pisałem 10 dniowa przerwa w nawożeniu nie przyniosła rezultatow. Przenawożenie więc raczej odpada.
Odmulanie i czyszczenie filtra jest co tydzień przy podmianie wody a że podłoże mam piaskowe to dokładnie wszystko zbieram.

No spróbuję dać więcej CO2 i zmiejszyć nieco światło (choć z samego światła glony nie rosną). Akurat wyjeżdżam na tydzień, więc nie będzie żadnych zmian.
Pytanie tylko czy lepiej skrócić czas świecenia czy zmniejszyć moc.
Zapisane
Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #8 : Listopad 22, 2009, 19:40:23 »

Cytuj
Co do ilości nawozu to 0,5 ml dziennie na 150 litrów wody, CO2 i dobre światło to i tak według wszelkich danych dużo za mało.
mógłbyś rozwinąć tą myśl ? bo nie wiem o co ci chodzi Tongue

Cytuj
(choć z samego światła glony nie rosną)
gdy jest dużo światła to fotosynteza przyśpiesza i nagle okazuje sie ze czegoś zaczyna brakować ( najczęsciej węgla) więc rośliny przestają rosnąć i wydzielają do wody asymilaty które stają się dla glonów idealną pożywką

Cytuj
Pytanie tylko czy lepiej skrócić czas świecenia czy zmniejszyć moc.
zmniejsz moc, nie naświetlaj więcej niz 10 godzin na dobę
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2009, 19:42:45 wysłane przez Pethro » Zapisane
czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #9 : Listopad 22, 2009, 20:11:15 »

No nie będę teraz szukał źródeł ale wystarczy przeglądnąć na allegro aukcje Symfonii. Według tamtych przepisów powinienem dawać kilkukrotnie więcej.

Rośliny rosną szybko i ładnie ale zaciekawiłeś mnie tym węglem. Wiele już mi doradzano ale o węglu pierwsze słyszę. Jak sprawdzić zawartość i jak ewentualnie uzupełnić?

No tak ale czy dla najniższych roślin będzie wystarczająco dużo światła bo przecież do dna dociera mi jakieś 30%.
Zapisane
Mirmil
325l wielogatunkowe
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 599


www.mirekkon.pl


WWW
« Odpowiedz #10 : Listopad 22, 2009, 20:16:53 »

kolego sympatyczny CZAPKA operujesz względnymi pojęciami

Symfonia złota + K2SO4 + szczypta Fe - 0,5ml dziennie???

a jakie jest stężenie SZ? a jakie K2SO4 a jakie Fe w tej miksturze??? - ja twierdzę że stanowczo za duże lub źle dobrane proporcje, czytaj dokładnie to co piszą na forach lub to co Ci chcemy powiedzieć...

karmisz glony nawozami a tymczasem rośliny mogą nie pobierać tych nawozów nawet w minimalnych ilościach nie mając podstawowych budulców jakimi są AZOT i WĘGIEL czyli NO3 za mało i/lub CO2 za mało

zwróć również uwagę na stosunek zawartości w wodzie azotu i fosforu

mit że światło czyni cuda włóż między bajki ...

 papa
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2009, 20:19:59 wysłane przez Mirmil » Zapisane

czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #11 : Listopad 22, 2009, 20:27:00 »

Jeżeli dobrze pamiętam (później zaglądnę do notatek) to na litr wody jest 60g SZ, 30g K2SO4 i 10g Fe. Oprócz tego 1ml potasu.
NO3 wacha się pomiędzy 5 a 10 mg/l więc  jest w porządku.

Zapisane
czapka
Bywalec
****
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #12 : Grudzień 18, 2009, 18:55:58 »

Po powrocie stwierdziłem, że niestety zmiany nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Zmniejszona moc i czas oświetlenia, brak nawozów, zwiększenie CO2, podawany tylko potas. Glonów wprawdzie zauważalnie mniej ale rośliny też wyraźnie podupadły na zdrowiu.
Ciekawe bo znacznie zmieniły się niektóre parametry:
PO4 z 0,5 do 1,5
NO3 z 8 do 20
PH z 7,2 do 6,8
po kilkudniowej korekcie wróciłem do stanu sprzed wyjazdu. Światło, CO2 i nawozy znów po mojemu.

Postanowiłem spróbować cudownej mocy zielonej herbaty i o dziwo po tygodniu już widzę efekty.
Szyby zarastają dużo wolniej, na roślinach nie pojawiają się nowe glony a stare zaczęły być zjadane, gąszcz kępek na korzeniu i tle strukturalnym da się łatwo odrywać i zaczyna miejscami sam odpadać. Oby ta tendencja się utrzymała.  

Czy ktoś próbował tej metody bo nie wiem czy dobrze dawkuję. Jakie negatywne efektu może spowodować nadmiar?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2009, 19:05:35 wysłane przez czapka » Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: