Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « KOSIARKI - CZY JEST SENS JE MIEC?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: KOSIARKI - CZY JEST SENS JE MIEC?  (Przeczytany 2903 razy)
Reno
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 454


Powrót do młodości...


« : Luty 13, 2008, 22:22:10 »

Mam pytanie o dobre rybki na glony - mam 160L Amazonkę i 5otosków oraz 2 zbrojniki neibieskie. Zastanawiam się czy jest sens dokupic jako prawdziwe odkurzacze ze 2 kosiarki które wszyscy tak zachwalają? Nie wspominając juz o tym że dla mnei azjatyckie kosiarki to rybki z innej bajki w Amazonce. Co na ten temat myślicie?
Zapisane

Moje akwarium: 200L Dorzecze Amazonki
Moje GG: 911966
mario27-28
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1315



« Odpowiedz #1 : Luty 13, 2008, 22:43:13 »

Myślę że jeśli niemasz problemów z glonami,a otoski i zbrojniki dobrze sobie z nimi radzą to nie ma sensu kupować kosiarek.Może warto jeszcze dokupić kilka otosków,albo krewetki(podobno najlepsze na glony) Wink
Zapisane

Reno
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 454


Powrót do młodości...


« Odpowiedz #2 : Luty 13, 2008, 22:46:07 »

Właśnie walczę z glonami ... ale że mam Amazonkę to nie do końca jestem przekonany
Zapisane

Moje akwarium: 200L Dorzecze Amazonki
Moje GG: 911966
Neurochirurg
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 176



« Odpowiedz #3 : Luty 14, 2008, 08:53:51 »

Tylko raz (kilka tygodni po zalaniu baniaka) miałem problem z glonami. 4 kosiarki okazały się nieocenioną pomocą. Moje wrażenia są jednak takie, że kosiarki rzeczywiście były łapczywe na glony gdy były młodziutkie (3-4 cm). Dziś, po paru miesiącach, gdy mają 13-14 cm wydają się jakby mniej ochocze na zajmowanie się glonami (ale to moje wrażenie, być może mylne). Poza tym to fajne ruchliwe ryby, które zwracają uwagę obserwujących i choćby z tego powodu warto je mieć.

Pozdrawiam
Zapisane

Nic na siłę. Weź większy młotek!
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #4 : Luty 14, 2008, 09:01:00 »

Wiesz, mi się wydaje, że 160l to za mało na kosiarki, nie dość że pływają jak szalone to łatwo przekraczają 10cm, np. nasz Kolega Raffy miał 17 i 18cm Smiley i podobno 15cm to nie jest wyczyn dla kosiek
 papa
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
Neurochirurg
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 176



« Odpowiedz #5 : Luty 14, 2008, 09:09:35 »

i podobno 15cm to nie jest wyczyn dla kosiek
 papa

To fakt, trzeba się z tym liczyć bo ciągle rosną Smiley
Zapisane

Nic na siłę. Weź większy młotek!
deexer
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 288


« Odpowiedz #6 : Luty 14, 2008, 10:03:53 »

Według mnie jeżeli chodzi o ryby jedzące glony, to mamy wybór: kosiarki albo otoski. Ogółem sama ryba problemu glonów nie rozwiąże ale przy stabilnym akwa, dobrze jest mieć jakieś służby porządkowe, bo siłą rzeczy jakieś glony w akwa zawsze są. Z moich obserwacji wynika, że kosiarka (póki co mam małe - około 5 cm) jest bezapelacyjnie dużo aktywniejsza i żarłoczna. Poza tym przynajmniej u mnie osotki preferują raczej szyby (które łatwo jest samemu odglonić) natomiast kosiarki buszują po roślinach Wink
Zapisane
Reno
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 454


Powrót do młodości...


« Odpowiedz #7 : Luty 14, 2008, 12:19:30 »

Ok dzięki za opinie. Myslę iz mimo wszystko kupię 2 kosiarki co w połaczeniu z otoskami da niezłą ekipę pogormców glonów  Good !
Zapisane

Moje akwarium: 200L Dorzecze Amazonki
Moje GG: 911966
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #8 : Luty 14, 2008, 13:21:07 »

ja my że to nie będzie dla nich komfortowe  Undecided lepiej dokup otosków, one czyszczą roślin i szyby, kosiarki z wiekiem stają się bardziej leniwe i jedzą pokarm rybek ....
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
Reno
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 454


Powrót do młodości...


« Odpowiedz #9 : Luty 14, 2008, 14:17:27 »

Hmm masz rację ale zawsze można je komuś oddac jak będa większe ( i rzeczywiście nie będa czuły się komfortowo w moim akwa). Oczywiście gratis. Nepwno się jakis chętny znajdzie na ładne duże zdrowe rybki  Cheesy
Zapisane

Moje akwarium: 200L Dorzecze Amazonki
Moje GG: 911966
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #10 : Luty 14, 2008, 14:23:28 »

Miałam w 160 l 23 młodziutkie kosiarki (przypadek) przez jakiś czas i całkiem ładnie wyglądały jak pływały czasem ławicą. jak dorosną możesz je sprzedać a akwarium będziesz miał wysprzątane. Ja jednak preferuję krewetki amano na nitki bo nawet jak urosną to dalej ich głównym pożywieniem są glony a nie wylegują się jak baronowe na liściach no i nie ruszają mchów jak kosiarki Smiley

A czy sens je mieć? To już zależy od Ciebie. To takie same ryby jak skalary, razbory czy piranie a nie tylko służba porządkowa.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Reno
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 454


Powrót do młodości...


« Odpowiedz #11 : Luty 14, 2008, 15:37:20 »

Już kupiłem...2 kosiarki. Zoabczymy jakei bede efekty. Co prawda pan w sklepie namawial mnei na krewetki ale jakos nie moglem...chcę miec miec rybki  Grin
Zapisane

Moje akwarium: 200L Dorzecze Amazonki
Moje GG: 911966
Joel
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #12 : Luty 15, 2008, 13:58:08 »

Zawsze można zmienić obsade ja mam 4 młode w 200l jak dorosną oddam w dobre ręce(oczywiście jak bedzie im zle) komuś kto ma wiekszy zbiornik.Pozdrawiam!
Zapisane
deexer
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 288


« Odpowiedz #13 : Luty 15, 2008, 14:43:47 »

Ja jednak preferuję krewetki amano na nitki bo nawet jak urosną to dalej ich głównym pożywieniem są glony a nie wylegują się jak baronowe na liściach no i nie ruszają mchów jak kosiarki Smiley

Też preferuję krewetki i zauważyłem, że sprzedawcy przeważnie na nie namawiają (w kontekście glonów, o ile mają je na stanie)(ale to już inna bajka). Problem z krewetkami jest bowiem tylko jeden (poza całą masą ich zalet) ale za to znaczący... mogą posłużyć za pokarm dla współmieszkańców! Dlatego przy mniej spokojnej obsadzie lepiej pójść w rybki Smiley.
Zapisane
adam u2
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 43


« Odpowiedz #14 : Luty 16, 2008, 10:08:57 »

Jak już inni wspominali,kosiarki jak młode to jadą z glonami równo,po jakimś czasie zaczynają preferować pokarm białkowy.
Mam 4 okazy już ponad 1,5 roku ,ale żeby tak szybko rosły nie zauważyłem.Wiem ,że mogą osiągnąć spore rozmiary,ale to trochę potrwa,więc można się nimi nacieszyć.
Zapisane

Zbiornik 525l,podstawowa obsada-paletki.
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: